poproszę o Waszą opinię. Czy dla Was jest problemem to, że nowo przyjmowani funkowie mają mnożniki wyższe lub równe tym, które mają starzy?
Temat stary jak świat
Jako stary wyga mogę Ci powiedzieć, że to dobrze, że poprawiły się ogólne warunki wstąpienia do służby, czy to do nas, do policji czy do wojske etc. Na start funkcjonariusze/żołnierze dostają już lepsze pieniądze niż chociażby 5 lat temu. To oczywiście jest związane z tym, że ktoś z czasem musi zastąpić mnie i innych którzy odejdą na emertyturę
rynek pracy jest bezwględny, ciągle mamy rynek pracownika nie pracodawcy(bezrobocie nie jest problemem dzisiejszych czasów) i ludzie młodzi wcale nie muszą obierać drogi w służbach mundurowych, jeżeli będą one nieatrakcyjne finansowo. Dla mnie osobiście, zaznaczam mogę tu mówić o sobie, nie jest to problemem, że na start będą atrakcyjne warunki służby i na takim samym stanowisku tj. młodszego specjalisty/specjalisty ludzie będą dostawać taki sam mnożnik, jak ktoś kto już w tej służbie służy. Trzeba też sprecyzować, że nieporozumieniem było i jest, że doświadczony funkcjonariusz piastuje stanowisko specjalisty od X lat czy ma bardzo niski mnożnik na wyższym stanowisku. Obecna propozycja minimalnych mnożników trochę to naprawi i mam nadzieję, że będziemy już dążyć jako organizacja do powiązania stanowisk-stopni, doświadczenia w służbie z określonym poziomem zajmowanego stanowiska, a co za tym idzie, odpowiednim wynagrodzeniu (niekoniecznie minimalnym mnożniku na stanowisku) Jednakże jak na przykładzie naszej organizacji, wprowadzenie tzw. minimalnych mnożników dla danych stanowisk jest krokiem naprzód. Powinniśmy ciągle pamiętać o czymś takim jak rozwój/kariera zawodowa oraz o tym, że ta kariera nie może się skończyć w 5 lat i zabraniem całkowicie motywacji do dalszej służby. Przy nowej instrukcji awansowania, awanse w stopniu do poziomu starszego aspiranta będą co do zasady w najkrótszym możliwym terminie ustawowym. Jeżeli izby będą się z tego wywiązywać, to zdecydowanie będzie to krok w dobrą stronę. Wiadomo nie mówimy już nawet o pieniądzach za stopień które są znikome, ale spowoduje to zdecydowanie większe poczucie sprawiedliwości i sposób docenienia za staż. Dodatkowo wprowadzane teraz dodatki po 15, 25, 28,5 roku służby również przyczynią się do tego, że doświadczeni funkcjonariusze będą dalej motywowani finansowo. Mamy jeszcze dodatek stażowy, który moim zdaniem z obecnych 25% powinien jak najszybciej zostać podniesiony na wzór innych służb do minimum 35%. Niezapominajmy też o różnych rodzajach dodatków specjalnych, zadaniowych, mentorskich. Decydenci mają pełen zakres możliwości by docenić i zmotywować doświadczonych funkcjonariuszy. Więc tak jak na wstępie, jeżeli powstałaby ustawa o SCS, komendant SCS, zarządzaliby tym wszystkim doświadczeni funkcjonariusze, którzy z autopsji wiedzą jak wygląda służba i jak można poprowadzić karierę zawodową funkcjonariusza, śmiało mogę powiedzieć, że mnożniki na start nie są i nie będą żadnym problemem dla żadnego "starego" funka.
