Wybaczam szanowna "Rybko" ale nie jestem człowiekiem spoza związku. Nie wiem teraz czy dobrze zrobiłem prosząc o garść informacji, ale nie sądziłem, że rozmawialiście o wypowiedzeniu komuś wojny, czy o planowanym wybuchu bomby jądrowej. Jeśli to takie tajne to mogłaś mi wysłać na privat. Wiem jestem już stary i niczego nie rozumiem, albo w czasie prawie trzydziestoletniej służby zwariowałem. Pozdrawiam
No, teraz Ty nie zachowujesz się poważnie, ale mnie to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie.
Myślałem o wysłaniu Ci czegoś na
priva, ale po pierwsze - ktoś ciekawy spoza związku, raczej by się do tego nie przyznał, a po drugie - przewodniczący wysłał dziś na maile członków to, co uznał za najważniejsze.
Ja mogę jeszcze napisać, że Sławek opowiadał nieco o tym, jak wyglądały "negocjacje" i "roli" wiadomego vice-ministra, a także nie tylko jego. Mówił o przygotowanych już dalszych działaniach, o szczegółach awansu znanej nam Basieńki, o obecnych nastrojach i nastawieniu MF-u i co za tym idzie - DIAS-ów, o tendencjach w sądach, o aktualnych bolączkach katowickiej IAS i paru innych sprawach. W spotkaniu uczestniczyli też nasi członkowie - skarbowcy, zawiedzeni "Solidarnością", którzy prócz siebie, wnieśli do związku bardzo cenne elementy.
Wiem, że to bardzo ogólna relacja, ale mam nadzieję, że rozumiesz mój brak wylewności. Myślę, że odnajdziesz kogoś uczestniczącego w spotkaniu, kto znając Cię przekaże Ci więcej.