Wrocławskie ZZ

  • Thread starter Thread starter związkowiec
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Z

związkowiec

Gość
Nie znajduję słów na określenie ostatniego posunięcia zarządu wrocławskich ZZ. Nieruchawy zarząd wiedząc, że nie ma szans na nową kadencję SAM SIEBIE wybrał na Społecznych Inspektorów Pracy. Wrocławscy celnicy możecie spać spokojnie mając za SIP Margasa, Tymiańską i Mikoszę. Nowonepotowanym – gratuluję! :oops:
 
Pragnę niniejszym poinformować, że w związku z upływem kadencji Społecznych Inspektorów Pracy w naszej Izbie, w dniu 09.11.06r., Zarząd ZZFiP S.C., w oparciu o Ustawę o społecznej inspekcji pracy (z 24.06.1983r. z póź. zmian.) oraz o Regulamin wyboru społecznych inspektorów pracy w IC we Wrocławiu z dn.09.11.06r.), powołał SIP na kadencję bieżącą.
Zostali nimi:
Magdalena Mikosza – wydziałowy (urzędowy) SIP dla U.C. w Wałbrzychu,
Joanna Tymiańska - wydziałowy (urzędowy) SIP dla U.C. we Wrocławiu,
Ryszard Margas – zakładowy (izbowy) SIP dla IC we Wrocławiu jako całości.
Uprzejmie proszę Pana Dyrektora o możliwie szybkie skierowanie wymienionych osób na konieczne szkolenia – zgodnie z cyt. Ustawą.
Proszę także, aby wymienione osoby zostały włączone do wszelkich prac i zespołów zajmujących się, odpowiednio - w urzędach i w Izbie, sprawami z ustawowego zakresu ich zainteresowań i kompetencji.
Z poważaniem PRZEWODNICZĄCY
ZZFiPSC IC we Wrocławiu Ryszard Margas
 
w związku z upływem kadencji..., w dniu 09.11.06r., Zarząd ...oraz o Regulamin wyboru społecznych inspektorów pracy w IC we Wrocławiu z dn.09.11.06r.), powołał SIP na kadencję bieżącą.
Wiecie, rozumiecie. Upłynął termin, uchwalono tego dnia nowy regulamin (może nawet w 3-osobowym składzie) i odbyło sie głosowanie. Teraz SIP-owcy sa chronieni aż do końca kadencji. Oczywiście nie są to osoby przeszkolone w tej kwestii (czy poprzedni SIP-owcy byli brani pod uwagę) więc Pracodawca musi zapłacić za ich przeszkolenie :lol: :lol: :lol:
Zarząd wie jak chronić swoje dupy :twisted:
 
superzwiązkowcy z wrocka

Cóż... Cała ta działalność Margasa i jego świty ogranicza się wyłącznie do takich dwutorowych posunięć. Jeszcze niedawno byli i w federacji i w zrzeszeniu - asekuracja podwójna, bo nie wiadomo gdzie bedzie lepiej. Tylko ta asekuracja odbywała się za składki członków związku, którzy płacą co miesiąc na świtę, Margasa i jego telefony po 10 zł każdy - ale to szczegół. Członkowie związku płacą....Dlaczego? bo muszą?, bo chcą? bo nie wiedzą kto stoi i na czele związku i co wyrabia z ich kasą? bo obniżyli wypłatę świadczenia na urodzenie dziecka lub zgon z 300 zł na 100 zł? Słusznie - po co dawać szeregowym członkom? A może obniżyli bo po odejściu Opola musieli podzielić się z nimi majatkiem związku? Nie łudźcie się związkowcy - nie podzielili się....... Teraz kończy się kadencja, więc jest obawa (słuszna zresztą), że członkowie związku wreszcie sie wku...wią i rozliczą ich za ich bałwochwalstwo, butę, arogancję i wspaniale zorganizowaną alokację. Więc trzeba zostać SIP-em! I znowu 4 lata dobrej zabawy pod ochroną. Brawo!Brawissimo! Fabuła jak u Mrożka. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących związkowców z całej Izby.
 
Prosiłem Pana Sławka o kilka słów komentarza ale widocznie go zatkało po tej informacji i nie może dojść do siebie. Z kim Pan chce walczyć na forum Federacji ? Z, jak to wyżej napisano, świtą Margasa ? Przecież oni już przygotowali sobie miękkie lądowanie . Myśli Pan, że będą się narażać ? Szkoda słów – nawet wulgaryzmów ! :wink:
 
To dość powszechna praktyka, że szef związku zostaje SIP-em. Dla przykładu podam głośnego ostatnio Kol. Tomasza Ludwińskiego ze skarbowości, też jest SIP-em i jednocześnie przewodniczącym SK.
To bardzo mocny bat na pracodawcę i tak bym na to patrzył, ma się wówczas znacznie więcej argumentów prawnych, bo wiemy iż dyrektorzy często ślepo wykonują bezprawne polecenia MF-u, a SIP-owiec ma trochę przepisów prawa za sobą mogących sprowadzić do pionu pracodawcę, nawet rzekomo może wlepić mandat/grzywnę pracodawcy (co do tej grzywny to wolałbym jednak odesłać do ustawy o SIP). No nie trzeba chyba wspominać o lepszych kontaktach i współpracy z PIP z racji sprawowania tej funkcji.

Po co więc powierzać to stanowisko komuś innemu i wytrącać samemu sobie prawne argumenty
 
Czy to jest powszechna praktyka – nie wiem. Jeżeli tak jest jak Pan mówi to duży błąd !
Całkiem inaczej postrzegam SIP i organizację związków zawodowych. Powszechną praktyką jest niewątpliwie pozorowanie działań przez naszych związkowców - ale już całkiem śmieszne jest porównanie tych „trzech muszkieterów „ do „ bata na pracodawcę”. - ma Pan dużą wyobraźnię.
:wink:
 
superzwiazkowcy z wrocka

Siwy jest fajny! Nie może przecież pisać źle o swoich byłych, jeszcze do niedawna, towarzyszach związkowych. Wink - jesteś ok! Tak trzymaj... Szkoda tylko, że mało jest takich wpisów na tym forum. A wracając do kolegi Siwego to jest tak: z jednej strony robi z siebie Konrada Wallenroda polskiego celnictwa (chyba przesadziłem z porównaniem) a z drugiej strony, tym wpisem powyżej, pokazał jaki jest MALUTKI. Nie dziwcie się więc koledzy celnicy, że nawet tak znienawidzona przez większość na tym forum Iwona F, miał go też dosyć.....I to by było na tyle.
 
Yogi bubu i wink.
Złóżcie już wnioski o urlop w dniu 12.12. bo w ciemno mówię, że Margas i spółka rozpocznie razem z nami i całym Śląskiem "pozorowane działania" jak wy to nazywacie i zorganizuje wyjazd na demonstarcję do Warszawy.
No to jak będziecie uczestniczyć w tych pozorowanych działaniach o wysokość waszych pensji czy tylko potraficie narzekać i marudzić?
Pojedziecie czy nie?

Nie odnoszę się natomiast do działalności zz Wrocław na własnym podwórku bo jej po prostu nie znam, nie wiem co dzieje się tam w chwili obecnej.
Na pewno mogę pochwalić zz Wrocław za uporządkowanie funduszu świadczeń socjalnych(obecnie mieszkaniowy) jeszcze za poprzedniego dyrektora - wcześniej był straszny bałagan no i należy ich pochwalić również za regulamin premiowania.

W ciemno zapraszam na pikietę.

Oczywiście dopuszczam na tym forum także i konstruktywną krytykę działalności związków zawodowych. jeżeli ktoś jeszcze ponad ww. wyżej wymienionych foromowiczów chciałby włączyć się w tą dyskusję to proszę bardzo.
 
Chciałbym serdecznie podziękować, że dopuszcza Pan na tym forum także i konstruktywną krytykę działalności związków zawodowych–jaka wspaniałomyślność:D
Wydaje mi się, że ta pikieta ( protest, marsz , manifestacja ….) jest dla Pana lekiem na całe zło. Załóżmy przez chwilę, że się uda, że weźmie w niej udział 3000 celników – i co z tego ! Czy coś się zmieni ? Czy Gilowska i Banaś wpadną w panikę i spełnią wszystkie żądania ? Już wspominałem Panie Sławku, że ma Pan duuuuuuuużą wyobraźnię.
Czytam to FORUM i oprócz wezwań „ na Warszawę !” nie widzę innych pomysłów. Wręcz przeciwnie , brak jednolitej reprezentacji związkowej, wewnętrzne pretensje i rozłamy – chciałoby się powiedzieć „ szlacheckie związki zawodowe ” :oops:
I jeszcze jedno pytanie : czy zna Pan stanowisko skarbowców ws zadań akcyzowych ? :twisted:
 
Można oczywiście siedzieć i nic nie robić, bo widzę że to preferujesz, jednak nie ja.
Na pewno Zyta i Banaś nie zmienią zdania zaraz po tej demonstracji, ale to nie będzie koniec protestu. A w panikę już wpadli.
Szacuję, że zademonstruje 300 - 500 celników. To bardzo, bardzo dużo na początek protestu. Jeszcze raz powtórzę - początek protestu. trzeba wziąć też pod uwagę to, że celnicy zostali dokumentnie zniechęceni do działania przez liderów central związkowych. zaufanie celników do ogólnopolskich zz należy teraz mozolnie odbudowywać.
Zadaj sobie pytanie po co nam są media?
I jeszcze, czy jest szansa, że zaczną w nich kiedykolwiek o nas mówić pozytywnie?
Zastanów się zanim odpowiesz.
Znam stanowisko skarbowców w sprawie akcyzy, ale co to ma do rzeczy w sparwie protestu dot. wynagrodzeń. Jeżeli skarbowcy będą głosić tam wizje dot. akcyzy to my też i tyle. Moje stanowisko w tej sprawie jest chyba Ci znane.

I jeszcze jedno, jasne że cieszy mnie ta pikieta, gdyż nasze centrale związkowe przez 4 lata kadencji nie zorganizowały żadnej, a z tysięcy pism które wysłały wynika, że Służbą Celną rządzili jacyś barbarzyńcy. Nie był to jednak wystarczający powód do zorganizowania pikiety.

Nie odpowiedziałeś wciąż na pytanie czy pojedziesz na pikietę.
 
Nieśmiało zwrócę uwagę, że to czy ja pojadę na tę pikietę nie ma żadnego znaczenia – nie to było tematem tego wycinka forum . Jak dobrze pamiętam, kilka postów wyżej czytaliśmy o tym jak wrocławski zarząd wybrał siebie na SIPów – czyż nie ?
Oczywiście, jeżeli ktoś zorganizuje wyjazd do Warszawy chętnie pojadę ( na razie o wyjeździe mówi tylko Sławek Siwy na tym forum ! ), „trzech muszkieterów” – jak ich nazwałem - w mojej izbie milczy w tej sprawie. Proszę mi tylko powiedzieć – co zrobimy jak skarbówka wcześniej załatwi swoje sprawy i zrezygnuje z pikiety ? Kto nas wówczas poprowadzi „na Warszawę” ?
 
posłowie :
Proszę dobrze zrozumieć moje wypowiedzi. Szanuję chęci wszystkich związkowców, w tym Sławka Siwego, którzy wykazują chęć i determinację w pokazaniu naszych spraw na forum publicznym i próbują wpływać na przyszłość Służby Celnej. Ale, tak jak wyżej wspomniałem, tematem tego wycinka forum jest postawa zarządu wrocławskich związków zawodowych :!: Jak czytam, że koleżankę Mikoszę chcą wysłać do zespołu ekspertów od etatyzacji to nie wiem - czy płakać czy się śmiać ?
Teraz czytam, ze jest ona wałbrzyskim SIPem i groteskowość tej sytuacji narasta. :roll:
Dziękuję Panie Sławku za wymianę tych kilku zdań – kończę i pozdrawiam.
:wink:
 
wink napisał:
Proszę mi tylko powiedzieć – co zrobimy jak skarbówka wcześniej załatwi swoje sprawy i zrezygnuje z pikiety ? Kto nas wówczas poprowadzi „na Warszawę” ?

To zależy od wyników wyborów przewodniczącego Federacji.
 
Społeczna inspekcja pracy
Społeczna inspekcja pracy jest podstawową formą udziału pracowników w kształtowaniu warunków bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Jest to służba społeczna, którą pełnią pracownicy, a jej celem jest zapewnienie przez pracodawców bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz ochrona uprawnień pracowniczych, określonych w przepisach prawa pracy.
Społeczna inspekcja pracy jest organem całej załogi, ponieważ reprezentuje interesy wszystkich pracowników. Wbrew poglądom niektórych pracodawców nie jest tylko organem związków zawodowych. Owszem, jest kierowana przez zakładowe organizacje związkowe, ale podlega im tylko w sprawach organizacyjnych (wybór społecznego inspektora pracy jest przeprowadzany przez zakładowe organizacje związkowe). Jeżeli w zakładzie pracy działa kilka organizacji związkowych, to w kwestii wyboru SIP powinny one zawrzeć stosowne porozumienie. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, działające w zakładzie pracy związki zawodowe mogą samodzielnie dokonać wyboru społecznego inspektora pracy.
Społeczni inspektorzy pracy są wyłaniani w drodze wyborów na okres 4 lat. Wybór społecznego inspektora pracy przez pracowników zakładu pracy nie podlega żadnej kontroli zewnętrznej, co jest wyrazem stanowiska Sądu Najwyższego (postanowienie SN z dnia 9 listopada 1995 r., III PO 16/95, OSNAPUS 1996, nr 12, poz. 176).
Społeczna inspekcja pracy posiada przede wszystkim kompetencje kontrolne. Dotyczą one przestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w tym także postanowień układów zbiorowych pracy i regulaminów pracy w zakresie ochrony życia i zdrowia pracowników, urlopów, czasu pracy, ochrony pracy kobiet, młodocianych i niepełnosprawnych, świadczeń z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Społeczny inspektor pracy ma także prawo do brania udziału w kontroli przestrzegania w zakładzie pracy przepisów dotyczących ochrony środowiska naturalnego. Ponadto społeczni inspektorzy pracy uczestniczą w ustalaniu okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy. Społeczny inspektor pracy jest też wiceprzewodniczącym komisji bhp, a przez to jest uprawnionym do uczestniczenia w przeglądach warunków pracy oraz do opiniowania podejmowanych przez pracodawcę środków zapobiegających wypadkom przy pracy i chorobom zawodowym.
Swoją pracę społeczni inspektorzy pracy mogą wykonywać w różny sposób. Mają oni prawo m.in. wizytowania w każdym czasie pomieszczeń i urządzeń zakładu pracy, mogą żądać informacji i okazania stosownych dokumentów, zarówno od pracodawcy, jak i od pracowników, w sprawach wchodzących w ich zakres działania. Środkiem prawnym, jakim dysponuje społeczny inspektor pracy jest zalecenie. Może ono dotyczyć usunięcia w określonym terminie stwierdzonych uchybień bądź też wstrzymania pracy urządzenia lub określonych robót, w razie bezpośredniego zagrożenia mogącego spowodować wypadek przy pracy. Zalecenie nie jest decyzją administracyjną, jest to forma władczego działania zakładowego społecznego inspektora pracy wobec pracodawcy, który ma obowiązek zapewnić jego wykonanie. Pracodawca może uznać zalecenie za niezasadne, ale wówczas musi (nie później niż w terminie 7 dni od dnia doręczenia zalecenia) wnieść sprzeciw do właściwego państwowego inspektora pracy, który wyda decyzję lub podejmie inne środki prawne. Niewykonanie natomiast zalecenia społecznego inspektora pracy stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika i podlega karze grzywny.
Ze względu na swoją działalność społeczni inspektorzy pracy są objęci szczególną ochroną przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem stosunku. Jest to ochrona bezwzględna, która trwa w okresie kadencji oraz w okresie 1 roku po jej wygaśnięciu.
-----------------------------------,
Art. Katarzyny Wrony ze strony www.solidarnosc-swietokrzyska.pl Katarzyna Wronka
------------------------------------,
Przykładowy regulamin wyborów społecznego inspektora pracy

Działające w firmie „fffffff” zakładowe organizacje związkowe:
- Komisja Zakładowa Związku Zawodowego X
- Komisja Zakładowa Związku Zawodowego Y
ustaliły następujące zasady przeprowadzania wyborów zakładowego społecznego inspektora pracy:
§1
Struktura społecznej inspekcji pracy w zakładzie złożona będzie wyłącznie z zakładowego społecznego inspektora pracy. Nie przewiduje się tworzenia innych struktur sip.
§2
Czynne prawo wyborcza przysługuje każdemu pracownikowi zakładu pracy bez względu na rodzaj zawartej umowy o pracę oraz bez względu na staż pracy w zakładzie.
§3
Bierne prawo wyborcze przysługuje każdemu pracownikowi zakładu, bez względu na rodzaj posiadanej umowy o pracę, który pracuje co najmniej 5 lat w branży stolarskiej i co najmniej 2 lata w zakładzie.
Kandydat na zakładowego sip nie może zajmować stanowiska kierownika zakładu pracy lub innego stanowiska kierowniczego bezpośrednio mu podległego.
Zakładowy społeczny inspektor pracy może zostać wybrany jedynie spośród członków związku zawodowego.
Dopuszcza się możliwość kandydowania sip na kolejne kadencje.
§4
Wyborów sip dokonują wszyscy pracownicy zakładu pracy na zebraniu pracowników. Wybory przeprowadzone zostaną w sposób jawny.
Wybór nastąpi po uzyskaniu przez jednego z kandydatów największej liczby głosów.
§5
Kandydatów na sip mogą zgłaszać poszczególni pracownicy lub ich grupy do zakładowych organizacji związkowych, do dnia rozpoczęcia głosowania.
Zgłoszony kandydat winien wyrazić na piśmie zgodę na kandydowanie.
§6
Zebraniu pracowników dokonującemu wyborów sip, przewodniczy Prezydium, złożone z 6 pracowników delegowanych przez zakładowe organizacje związkowe (po 3 osoby z każdego związku).
Prezydium wybiera spośród siebie Przewodniczącego oraz ustala porządek zebrania, podając go do wiadomości pracowników na 2 tygodnie przed planowaną datą wyborów.
§7
Kadencja zakładowego społecznego inspektora pracy trwa 4 lata.
§8
Wybory zostaną przeprowadzone w dniu 9 maja 2005r. o godzinie 10:00 w hali B zakładu pracy.
§9
W pozostałych sprawach mają zastosowanie przepisy ustawy o społecznej inspekcji pracy.



Gdańsk, dnia 30 marca 2005r.

Zatwierdzam:
Przewodniczący K.Z. X Przewodniczący K.Z. Y
 
Pytanie do Zarządu ZZFiP SC

Czy Związkowcy-SIPowcy z Wrocławia wybierają sie 12 grudnia do Warszawy? Podczas pikiety MF również obowiązują przepisy BHP i ktoś powinien pilnować ich przestrzegania. Niech to będa swoi ludzie.

Wyjaśnienie dla nowomianowanych Inspektorów SIP: BHP to skrót od Bezpieczeństwo i Higiena Pracy. Biorąc pod uwage wasze dotychczasowe doświadczenie, macie prawo nie wiedzieć.
 
Back
Do góry