"Wpadki" Służby Celnej

No to przyszedł czas, żeby zająć się "znakami" na alkoholu.
Niech znajdzie się jeszcze taki oficyjer bez wyobraźni, który poleci wjechać na jakieś większe wesele wiejskiego bossa ...
ps
To wcale nie żart!
 
No to przyszedł czas, żeby zająć się "znakami" na alkoholu.
Niech znajdzie się jeszcze taki oficyjer bez wyobraźni, który poleci wjechać na jakieś większe wesele wiejskiego bossa ...
ps
To wcale nie żart!
Ale to już było... wesela już przerabiane aż sam się dziwię, że ucichło i oficeryje nie ciągną tematu, pewnie zwąchali, że nie tędy droga.
 
Jacek, czas na pierogi

Najlepiej ruskie, Panie Szefie.

Poza tym, nie stanowi wykroczenia lub przestępstwa czyn, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Chyba jakoś tak to stoi w kakaesie. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie.

Tylko dlaczego nikt o tym nie Szefowi Generałowi nie powiedział?
 
Egzekwowanie prawa czy kompromitacja?

"...nie stanowi wykroczenia lub przestępstwa czyn, którego społeczna szkodliwość jest znikoma ..."

He, a to się porobiło. Wszelkie przeprowadzone czynności procesowe w stosunku do pierożników i miłośników karcianego stolika, o kant .... potłuc.

Jak myślicie, tylko zupackie posłuszeństwo i chęć pokazania swojej prawomyślności?

Jak myślicie, może brak znajomości litery i ducha prawa?

Jak myślicie, Generał się wkurzy?
 
Ostatnia edycja:
Akcja z pierogami i pokerem to b. poważne nadszarpnięcie wizerunku funkcjonariusza SC w społeczeństwie i samej SC. Nie przypominam sobie spraw, które bardziej naraziły na szwank dobre imię funkcjonariusza w odbiorze społecznym i dobro SC.
Mimo, iż chodzi o przestrzeganie prawa, tak to niestety wygląda.
Wielu ludzi, publicystów, dziennikarzy wini i krytykuje celników. Czytałem też trafne komentarze, winiące dysydentów za ustanowienie "absurdalnego prawa"(cytat).
Społeczeństwo i dziennikarze nie zawsze dobrze sprawę przedstawią i tak jak w tym przypadku krytykują niesłusznie celników.
 
A szef zamieszania ma się dobrze - jak widać na Coryntii.
Dyscyplinarki robi on, a nie jemu.
To chyba jakiś "Matrix"
Ale tak się porobiło w całej służbie. Debile i nieuki awansują a Ci co jeszcze chcą coś zrobić i robią są szykanowani i karani. Sytuację tę pogłębiło wartościowanie które to tych debili wyniosło na wysokie stanowiska a tych którym się jeszcze coś chciało podcięło skrzydła.
 
Z przymrużeniem oka
poker.jpg
 
A propos wpadek. W jednych miejscach SC robi naloty na pierogowy hazard skutecznie pozbawiając radości z wiejskiej imprezy a tymczasem na takim Śląsku bez problemu przywieziono z Czech tysiące ton jakiegoś świństwa. W sumie musiało być setki tirów z odpadami, które sobie regularnie od południowego sąsiada przyjeżdżały i w Katowicach niemal rozładowywały.
Reprezentant izby z pytanie co SC na to z rozbrajającą szczerością odpowiedział, że przecież jest swoboda przepływu towarów i kontroli na granicach wprowadzić nie mogą. Więc w sumie nic się nie da zrobić. Co innego gdyby załapano obywatela, który z Czech zdezelowany rower przywoził. Wtedy z pewnością czekałaby go sprawa karna za przywóz odpadów.
 
Niech tam, służba też mundurowa. Jako przykład "profesjonalnego działania". Jako przestroga też.

[video=youtube;G1ncr1b44NA]http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=G1ncr1b44NA[/video]
 
Niech tam, służba też mundurowa. Jako przykład "profesjonalnego działania". Jako przestroga też.

Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia!
Bo ku twojemu zaskoczeniu policjanci zachowali się bardzo profesjonalnie i zgodnie z prawem. To że wygląda to komicznie to tylko kwestia uprawnień i doboru patroli.
Gdyby spotkali go jako "nie funkcjonariusze" to koleś dostał by od razu w tytę, kopa w jaja i by padł.
Ale oni niestety byli na służbie i to w Polsce, mieli świadomość że są filmowani więc działali tak jak widać ZGODNIE Z PRAWEM.
W dzisiejszych czasach każdy bandyta leci zaraz do proroka i składa doniesienie o przekroczenie uprawnień, a prorok też musi mieć wynik.
 
trzeba bylo go obalić
koleś i tak wykazał duzo cierpliwosci mógły o ścianę rzucać profesjonalistami jak zdechłym kotem
 
Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia!
Bo ku twojemu zaskoczeniu policjanci zachowali się bardzo profesjonalnie i zgodnie z prawem. To że wygląda to komicznie to tylko kwestia uprawnień i doboru patroli.
Gdyby spotkali go jako "nie funkcjonariusze" to koleś dostał by od razu w tytę, kopa w jaja i by padł.
Ale oni niestety byli na służbie i to w Polsce, mieli świadomość że są filmowani więc działali tak jak widać ZGODNIE Z PRAWEM.
W dzisiejszych czasach każdy bandyta leci zaraz do proroka i składa doniesienie o przekroczenie uprawnień, a prorok też musi mieć wynik.

profesjonalnie i zgodnie z prawem to by było, jak by było skutecznie. jeśli wystąpiły przesłanki do zastosowania przymusu fizycznego, to powinno to zostać przeprowadzone.

jeszcze jedno. gdyby trafili na zbója, to z pewnością profesjonalnie zostali by pozbawienie gadżetów urzędowych, skuci i zapakowani do bagażnika.
 
Back
Do góry