Ostano prywatnie przywiozłem z Niemiec dla siebie samochód i miałem okazję załatwiać formalności w jednym z oddziałów celnych, związane z opłatą akcyzy z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego.
Jak na razie wszytko poszło gładko, ale mam pewne spostrzeżenia.
Kasa OC, w którym wszak zgodnie z decyzjami organizacyjnymi naczelnika UC należy dokonać formalności związanych z zapłatą akcyzy, nie przyjmuje wpłat podatku akcyzowego. Sympatyczne Panie z akcyzy samochodowej kierują do działającej w budynku OC kasy banku.
Z czego wynika takie rozwiązanie – wszak idę do organu zapłacić należny mu podatek a tu organ w swojej kasie podatku ode mnie nie przyjmie. Czy wynika to z tego, ze to kasa oddziału a nie urzędu ?. Skoro tak, czy zatem jeżeli bardzo by mi na tym zależało, to w samym urzędzie jest kasa, który podatek taki ode mnie przymnie ?
Sympatyczne Panie z akcyzy samochodowej wytrwale i konsekwentnie informują, że wniosek o wydanie zaświadczenia o uiszczeniu akcyzy może być złożony tylko na ich druku. Na uwagę, że przecież przepisy nie wprowadzają ujednoliconego formularza kwitują: „ale u nas takie obowiązują”. Nie dyskutowałem, odpuściłem i wręczony formularz wypełniłem.
Na przedmiotowym formularzu aż roi się od art. 233 KK – tj. ten o fałszywych zeznaniach. Fajnie wszystko tylko, że przepis ten w paragrafie 6 stanowi, że wcześniejsze jego przepisy stosuje się „odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczeni, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej”
No to teraz pytanie a jaki to przepis przewiduje możliwość odebrania takiego oświadczenia w sytuacji, kiedy składam wniosek o wydanie zaświadczenia. Możliwość taką daje art. 180 par. 2 Ordynacji, ale on:
po pierwsze przewiduje, iż oświadczenie od przyjmuje się na wniosek strony, tutaj tymczasem nikt mojego wniosku nie oczekiwał, lecz wręczył formularz wniosku z oświadczeniem na zasadzie, jak Pan nie uzupełni nie będzie zaświadczenie,
po drugie i co istotniejsze. Art. 189 par. 2 Ordynacji stosuje się w postępowaniu podatkowym i kontroli podatkowej – składając wniosek ani nikt nie wręczył mi postanowienia o wszczęciu postępowania podatkowego, ani upoważnienie do przeprowadzenia kontroli.
Stąd pytanie – czemu organ względem obywatela jest nadgorliwy i straszy go przepisem KK, który w sprawie zdaje się nie mieć zastosowania ?
Jak na razie wszytko poszło gładko, ale mam pewne spostrzeżenia.
Kasa OC, w którym wszak zgodnie z decyzjami organizacyjnymi naczelnika UC należy dokonać formalności związanych z zapłatą akcyzy, nie przyjmuje wpłat podatku akcyzowego. Sympatyczne Panie z akcyzy samochodowej kierują do działającej w budynku OC kasy banku.
Z czego wynika takie rozwiązanie – wszak idę do organu zapłacić należny mu podatek a tu organ w swojej kasie podatku ode mnie nie przyjmie. Czy wynika to z tego, ze to kasa oddziału a nie urzędu ?. Skoro tak, czy zatem jeżeli bardzo by mi na tym zależało, to w samym urzędzie jest kasa, który podatek taki ode mnie przymnie ?
Sympatyczne Panie z akcyzy samochodowej wytrwale i konsekwentnie informują, że wniosek o wydanie zaświadczenia o uiszczeniu akcyzy może być złożony tylko na ich druku. Na uwagę, że przecież przepisy nie wprowadzają ujednoliconego formularza kwitują: „ale u nas takie obowiązują”. Nie dyskutowałem, odpuściłem i wręczony formularz wypełniłem.
Na przedmiotowym formularzu aż roi się od art. 233 KK – tj. ten o fałszywych zeznaniach. Fajnie wszystko tylko, że przepis ten w paragrafie 6 stanowi, że wcześniejsze jego przepisy stosuje się „odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczeni, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej”
No to teraz pytanie a jaki to przepis przewiduje możliwość odebrania takiego oświadczenia w sytuacji, kiedy składam wniosek o wydanie zaświadczenia. Możliwość taką daje art. 180 par. 2 Ordynacji, ale on:
po pierwsze przewiduje, iż oświadczenie od przyjmuje się na wniosek strony, tutaj tymczasem nikt mojego wniosku nie oczekiwał, lecz wręczył formularz wniosku z oświadczeniem na zasadzie, jak Pan nie uzupełni nie będzie zaświadczenie,
po drugie i co istotniejsze. Art. 189 par. 2 Ordynacji stosuje się w postępowaniu podatkowym i kontroli podatkowej – składając wniosek ani nikt nie wręczył mi postanowienia o wszczęciu postępowania podatkowego, ani upoważnienie do przeprowadzenia kontroli.
Stąd pytanie – czemu organ względem obywatela jest nadgorliwy i straszy go przepisem KK, który w sprawie zdaje się nie mieć zastosowania ?
Ostatnia edycja: