Nie ma się co oszukiwać to całe wartościowanie jest dziełem przypadku gdzie kto w danej chwili się znajdował i czy ktoś kogoś lubi lub nie lubi i nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością, uczciwością, logiką, stażem pracy, doświadczeniem lub wykształceniem. Powoduje tylko poczucie krzywdy u większości funkcjonariuszy wykonujących swoje trudne obowiązki na granicy i w oddziałach wewnętrznych. Złe są założenia wartościowania. I niech mi nikt nie wmawia że wartościowane były stanowiska. Były wartościowane osoby i dopiero do nich dopisywane stanowiska. Niestety ale jest to bubel prawny. Brak jest słowa w języku ludzi kulturalnych na nazwanie tego co nam zgotowali. Współczuję wszystkim którzy będą pracować biurko w biurko z kimś kto zarabia na rękę 1000PLN więcej i robi to samo. Ale taka jest nasza smutna rzeczywistość.
Dzisiejszy wpis na ogólnym forum pasuje do naszej obecnej sytuacji.I chociaz dostanę parę groszy to czuję się jakoś głupio, gdy widzę znajome twarze zniechęcone-bo to co dzieje się dzisiaj to istna farsa!
Dzisiejszy wpis na ogólnym forum pasuje do naszej obecnej sytuacji.I chociaz dostanę parę groszy to czuję się jakoś głupio, gdy widzę znajome twarze zniechęcone-bo to co dzieje się dzisiaj to istna farsa!