Uwagi do zespolu centralnego!

łukasz 1982

Nowy użytkownik
Dołączył
6 Marzec 2008
Posty
95
Punkty reakcji
0
Uwagi do zespolu centralnego! Czy cos wiadomo jak to wygląda , gdzieś coś może się działo ,rozmowy audyt ?????????????????/
 
mnie napisali ze stanowisko jest ok i nie nie musieli ze mna rozmawiac , bo nie ma o czym - pismp podobne do zespolu izbowego

Celniku polski
ZADEKLARUJ SIĘ
 
Uwagi do zespolu centralnego! Czy cos wiadomo jak to wygląda , gdzieś coś może się działo ,rozmowy audyt ?????????????????/

Pozwól, że odpowiem Ci pytaniem (raczej retorycznym); czy nie wiesz kto powołał zespół centralny, kto nim kieruje, kto jest jego członkiem, kto bierze udział w audycie i przed kim odpowiada ???
Teraz Ciebie poproszę o odpowiedź; czego się spodziewałeś?
 
Byłem na takiej rozmowie. W języku dyplomacji określa się to tak: Strony pozostały przy swoich poglądach.
 
Do Cata


Zapewne jest to pytanie przekorne ,ale odpowiem wiem z Corinti ,wiem kto powołał i kogo , zdaje sobie sprawę ,dlatego ludzka ciekawość jak to wygląda !!!!!!!!!!!!! Naiwne ??? ale jak by Cię zastraszali po co pisałeś do ZC też byś się interesował , jak to wygląda ? czego się boją skoro grożą ?
 
Jeżeli uzyskaliście jakieś pismo od Zespołu może to co najwyżej stanowić dowód w postępowaniu administracyjnym, które miejmy nadzieję sądy niebawem usankcjonują.
Niczego więcej nie należy spodziewać się po pracy Zespołu.

Aby rzeczywiście nadać bieg sprawie, należało złożyć wezwanie do usunięcia naruszenia prawa i odwołanie od propozycji, których wzory są zamieszczone na forum.

Kto nie złożył, powinien teraz oczekiwac na rozstrzygnięcia sądów.
Jeżeli okaże się, że jest to inna czynność z zakresu administracji trzeba będzie skierować sprawę do WSA za pośrednictwem sądu powszechnego, gdyż termin na złożenie wezwania już uciekł - taka możliwość istnieje.
Jeżeli okaże się, że jest to decyzja będzie można składać odwołania ze względu na brak pouczenia w propozycji
 
nikt chyba ze zdrowo myslacych nie spodziewal sie po pracy zespolu c. ze cos moze sie zmienic ,pisma pewnie przygotowane dla wszystkich takie same i sporzadzone przez jedna osobe - namaszczoną przez szefa
 
Temat podjęty ślad jest więc jak pan Sławek pisze ,może się przydac. Ci co się trzęsą i trzęsli jak osika napewno już niczego nie ugrają . Przyjeli zaakceptowali . Sam dla swojego sumienia złożyłem , szanować trzeba siebie i nie bać się . Samo w q..... nie pomoże , ze zrobili nas w ....................................................
 
Do Cata


... ale jak by Cię zastraszali po co pisałeś do ZC też byś się interesował , jak to wygląda ? czego się boją skoro grożą ?


Szanowny Łukaszu (1982).
Skoro mi odpowiedziałeś (chyba szczerze), to i ja nie pozostanę Ci dłużny!
Ja byłem na "rozmowie" z zespołem audytowym. Nie wiem jak wyglądały one z innymi - zauważyłem jednak, iż osoby wchodząc na "rozmowę" były "przytłoczone" i "zgięte", a wychodząc wyglądały na "złamane". Być może właśnie dlatego, że ich "spodziewanie się" było skonkretyzowane. Sam preferuję "improwizację", więc po kilkukrotnej "podpusze" - próbie "przerzucenia piłeczki na moją stronę" (w sumie nic ciekawego) poinformowano mnie, iż otrzymam na swoje uwagi pisemną odpowiedź po przeanalizowaniu i zakończeniu audytu w okolicach ... lipca / sierpnia. To tyle! Jeżeli brać pod uwagę konieczność indywidualnego potraktowania, to wygląda to w miarę normalnie, ale oczywiście teraz żadną miarą się nie "nastawiam", a potem ... się zobaczy!
 
Szanowny Łukaszu (1982).
Skoro mi odpowiedziałeś (chyba szczerze), to i ja nie pozostanę Ci dłużny!
Ja byłem na "rozmowie" z zespołem audytowym. Nie wiem jak wyglądały one z innymi - zauważyłem jednak, iż osoby wchodząc na "rozmowę" były "przytłoczone" i "zgięte", a wychodząc wyglądały na "złamane". Być może właśnie dlatego, że ich "spodziewanie się" było skonkretyzowane. Sam preferuję "improwizację", więc po kilkukrotnej "podpusze" - próbie "przerzucenia piłeczki na moją stronę" (w sumie nic ciekawego) poinformowano mnie, iż otrzymam na swoje uwagi pisemną odpowiedź po przeanalizowaniu i zakończeniu audytu w okolicach ... lipca / sierpnia. To tyle! Jeżeli brać pod uwagę konieczność indywidualnego potraktowania, to wygląda to w miarę normalnie, ale oczywiście teraz żadną miarą się nie "nastawiam", a potem ... się zobaczy!

Odpowiedziałe szczerze i dziękuję za szczerą podpowiedz , wszystko przede mną , przynajmniej wiem , że muszę trzymać głowę do góry , dziekuję bardzo za rzeczową odpowiedz ( przy okazji czy informują , ze jest audyt? czy oglądają stanowisko , czy zapraszają?! czy samemu trzeba zabiegąć?)
 
Ekspert. Nie tylko w cle.

1291458597_by_WyszyN_500.jpg
 
no a tak na poważnie może coś jeszcze istotnego ???????????//

Tak na poważnie, to jest kilka takich zespołów. Różni ludzie, różne mentalności, różne sposoby, ... Śmiem jednak twierdzić, iż cel jest jeden i na tym bym się skupił. Ponieważ na piśmie nic nie ma, to pomimo własnego przekonania pozostawię Tobie i innym analizę faktów. Chyba rozumiesz, że moje dodatkowe sugestie przy dotychczasowym braku spostrzeżeń i opinii pozostałych uczestników takich "rozmów", będą całkowicie jednostronne i mogą (niechcący) wprowadzać w błąd ?!
 
proponuje zajrzec na coryntię, są tam 4 raporty z pseudoaudytów. można poczytac co i jak sprawdzano jakie wnioski i rekomendacje :-)
 
wszyscy za wyjatkiem audytorow wiedzieli ze audyty do pic na wode ...szkoda tylko bylo na to kasy podatnikow...a moze oto chodzilo... kasa szczegolne osiagniecia tj. tzw.motywacyjny dodatek czyli zawlaszczenie kasy?????
 
Back
Do góry