Właśnie czytałem projekt ustawy budżetowej na 2010r, który ukazał się na stronach MF, kwota bazowa od której za pomocą mnożnika ustala się naszą zasadniczą pensję, określona na 2010 to 1.873,84 zł, czyli dokładnie tyle samo co na rok 2009, tak więc żadnych podwyżek od stycznia nie ma się co spodziewać. Czyli znowu rząd chce na nas zaoszczędzić jak w 2007r.