symyrytyfy
Użytkownik
- Dołączył
- 11 Marzec 2008
- Posty
- 32
- Punkty reakcji
- 7
Mam pytanie. Na jakiej zasadzie przydzielany jest urlop szkoleniowy w tej naszej 'kochanej' formacji? Trzeba mieć garba i wielkie plecy? Czy może nałożyć nakolanniki i często przebywać pod biurkiem? Kolejne podejście i kolejna porażka. Człowiek chce się uczyć, dokształcać a Ci ze stołków zabraniają. A może boją się że taki funkcjonariusz z pasa po studiach wygryzie starego zolla ze stołka i dlatego blokują wszelkie urlopy?