K
Kac
Gość
Witam,
Mam do was ogromna prośbe, o co chodzi w rozmowie rekrutacyjnej do służby celnej? Zdałem test preselekcyjny bardzo dobrze, miałem odpowiednie kwalifikacje na stanowisko, no i na sam koniec była ta nieszczęsna rozmowa rekrutacyjna. Na romowie zapytali mnie się tylko jak się nazywam i co robie, trwała może 15 min. NO I SIE NIE DOSTALEM, bo zabraklo mi punktow z rozmowy na ktorej wogole nic nie bylo!!! Czy oni punktowali moje nazwisko??? To jest zarazem irytujace jak i śmieszne!
Może ktoś mi wytłumaczy o co w tym chodzi???
Mam do was ogromna prośbe, o co chodzi w rozmowie rekrutacyjnej do służby celnej? Zdałem test preselekcyjny bardzo dobrze, miałem odpowiednie kwalifikacje na stanowisko, no i na sam koniec była ta nieszczęsna rozmowa rekrutacyjna. Na romowie zapytali mnie się tylko jak się nazywam i co robie, trwała może 15 min. NO I SIE NIE DOSTALEM, bo zabraklo mi punktow z rozmowy na ktorej wogole nic nie bylo!!! Czy oni punktowali moje nazwisko??? To jest zarazem irytujace jak i śmieszne!
Może ktoś mi wytłumaczy o co w tym chodzi???