agentka celna
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 14 Styczeń 2007
- Posty
- 157
- Punkty reakcji
- 0
Proszę o odpowiedź, jaki sens ma utrzymywanie małych izb celnych w dobie postępującej informatyzacji i ograniczania ilości kwitów? Przecież to jest jawne marnotrawstwo sił i środków. Zadania tych małych izb z powodzeniem wykonają sąsiednie np. "orzecznictwo" w cudzysłowie bo mamy raczej do czynienia z konerwowaniem złych nawyków i decyzji urzędów. Orzecznictwo może spokojnie dołożyć do swoich kilkudziesięciu śmiesznych odwołań w mojej izbie obrabianych przez 4 sfrustrowane panienki jeszcze kilka z tej mniejszej.I mamy oszczędności-5 dyrektorów ok. 400.000 rocznie, kilku naczelników następne kilkaset tysięcy złotych, logistyka, kadry, magazyny z barachłem następne miliony złotych. Tędy droga do zmian SSC bo może się okazać ,że oprócz mobbingu na każdym kroku wypłynie jeszcze niegospodarność w tej instytucji.A w/w i eksperci jak znalazł na granice.