Szefie proszę o odp.

Obi Wann Zollobi

Nowy użytkownik
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
323
Punkty reakcji
0
Miasto
IV RP
1)Czerwiec 2008
9 osób odeszło ze służby w mojej Izbie, taka tendencja trwa już od roku , pracuję w cle 18 lat, aktualnie mój kierownik od 5 miesięcy nie ma możliwości zbicia naszych nadgodzin bo nie ma ludzi a oddziale, Takiej sytuacji z nadgodzinami nie pamiętam a w cle jestem chyba dłużej od pana.......Zaczyna się brak ludzi szefie.............................
2) Jak jedna osoba może wykonywać czynności SZNP na składach , nasi koledzy z akcyzy pamiętają czasy gdy obowiązkowo przy takich czynnościach były 2 os.Trwa produkcja( linia technologiczna itp) funkcjonariusz ma oprócz nadzorowania czynności inne obowiązki jak : statystyki, odpowiedzi na dziwne pytanie naszych kolegów, nie wspomnę o takich oczywistych sprawach jak krótki posiłek, toaleta. Kto będzie odpowiedzialny za brak nadzoru gdy cos się stanie: funkcjonariusz który akurat musiał iść do toalety czy dyrektor IC za brak wyobrazni?
 
Już kiedyś Ci odpowiadałem nt. odejść ludzi z SC:
Z jednej strony szkoda ludzi młodych i perspektywcznych, którzy odchodzą. Ale w SC nigdy nie bedzie tak dobrze jak w przemyśle (czy na rynku w firmach prywatnych), zwłaszcza w czasie rozwoju gospodarczego, gdy płace są tam wyższe.
Ale z drugiej strony mamy wielu, może zbyt wielu, dobrze wykształconych, ktorych ambicji nie jestesmy zaspokoić, a sa w tej służbie, bo w czasie recesji administracja była atrakcyjnym miejscem pracy. Potrzeba nam tych którzy chcą tu pracować za godne wynagrodzenie, adekwatne do wartości stanowiska, a nie ambicji. Wierzę, że ci którzy chcą tu pracować to dostaną wyższe wynagrodzenie i będą z niego usatysfakcjonowani.

1. Juz niedługo będzie można zapłacić ludziom za nadgodziny.
2. Może dyrektor, czy naczelnik uc powinni się zastanowić nad efektywnością wykorzystania ludzi w niektorych komorkach: intrastat, wpr, lub zasadnością utrzymwania niektórych stałych (fakultatywnych) nadzorach, czy oddziałów celnych.
Kompleksowo SN zajmiemy się od 2009, gdzie znacznie ograniczymy te stałe nadzorowanie.
jk
 
Już kiedyś Ci odpowiadałem nt. odejść ludzi z SC:
Z jednej strony szkoda ludzi młodych i perspektywcznych, którzy odchodzą. Ale w SC nigdy nie bedzie tak dobrze jak w przemyśle (czy na rynku w firmach prywatnych), zwłaszcza w czasie rozwoju gospodarczego, gdy płace są tam wyższe.
Ale z drugiej strony mamy wielu, może zbyt wielu, dobrze wykształconych, ktorych ambicji nie jestesmy zaspokoić, a sa w tej służbie, bo w czasie recesji administracja była atrakcyjnym miejscem pracy. Potrzeba nam tych którzy chcą tu pracować za godne wynagrodzenie, adekwatne do wartości stanowiska, a nie ambicji. Wierzę, że ci którzy chcą tu pracować to dostaną wyższe wynagrodzenie i będą z niego usatysfakcjonowani.
Ja te słowa rozumiem......ale co będzie gdy tendencja się utrzyma i do końca roku odejdzie ze 100 osób , zabraknie ludzi pochowanych po dziwnych komórkach naszej Izby , skąd weżmiemy ludzi ?
Potrzeba nam tych którzy chcą tu pracować za godne wynagrodzenie.....w Biedronce moja koleżanka jest kierowniczką odp. za 6 osób, odpowiada za zamówienie i za to aby jogurt nie miał przeterminowanej daty i zarabia tyle co ja
 
Back
Do góry