Szary celnik

rybka

Użytkownik
Dołączył
30 Maj 2008
Posty
750
Punkty reakcji
5
Dręczy mnie nieustanna myśl; dlaczego po tylu latach niepokoju, nieustannej niepewności o swój los, udręk i wątpliwości zwykłych ludzi-celników ich SZEF-celnik nie skorzysta choćby z tego forum i sam od siebie nie sklei paru zdań do wszystkich? Nie chodzi o frazesy, odezwy czy też górnolotne plany wielkich przemian, lecz o proste,szczere, ludzkie słowa wobec tych, którzy na barkach niosą los nie tylko swój i swoich przełożonych- także Szefa, ale i gros losu całej Polski. Że Szef chce zdyscyplinować podwładnych, to już wszyscy wiemy! Ciągle mamy jednak wątpliwości, czy chce za tą dyscyplinę nagrodzić i co to znaczy dla szeregowego funkcjonariusza. Czy to nienormalne, iż za szczególny obowiązek wobec Ojczyzny, Ta nagradza niepospolitym uznaniem?
 
Back
Do góry