Zgadzam się w całej rozciągłości,że na szacunek trzeba sobie zasłużyć ale nie tylko były Naczelny Koszalina ale także były Naczelny Lubieszyna musiał odejść - został do tego nakłoniony, nie ta opcja polityczna, nie bał się mówić o głupocie, do tych ludzi mieliśmy zaufanie, zawsze służyli pomocą szaremu pracownikowi, nie zostawili go samemu sobie, budzili szacunek bo można sie było zawsze do nich zwrócić z każdym problemem- nie zostawili cię samego.
Oni zawsze starali się pomogać i dbać o swoich pracowników, kierowali się zwykła ludzką życzliwością i odruchami ludzkimi. A teraz Młodzi Gniewni szafują karami, straszą, i co najgorsze posługują się ludzmi pokroju tzw. Krwawego Bolka, który nigdy nie miał tego co mieli S.Z. i J.T. mimo tego,że siał strach i panikę, teraz tylko może wzbudzić pusty śmiech.
Celnicy Zachodnipomorskiego - Czapki z Głów przed Naczelnikiem Koszalina S.Z. i Kierownikiem Lubieszyna J.T. za ich oddanie służbie dbałość o swoich pracowników, lata pracy, i zwykłą lub raczej na te czasy deficytową ludzką życzliwość i za to że nie bali się mówić prawdy choć była nie raz bardzo gorzka, Wielki Szacunek dla WAS Panowie Naczelnicy.[/b]