"średnia pensja w służbie celnej to ponad 5 tys. zł"

Już nawet można się domyślać kto takie nagrody dostanie... przecież nie zwykli funkcjonariusz bo by się im w głowach zamieszało od takiej kwoty.
 
co za bzdury pisza, potem wszyscy mysla ze celnicy maja nie wiem ile

a prawda jest taka

6 lat służby, wzorowe opinie, studia prawnicze, podstawa 2530 zł. brutto
 
Ostatnia edycja:
Do średniego wynagrodzenia wliczają wszystkie dodatki, nagrody, tryznastki itp. Może wyjść coś koło tego jak się weźmie do średnie pensje generałów, dyrektorów, naczelników, szefa SSC itp. Średnia arytmetyczna to fatalny wskaźnik, lepiej by było wskazać np. jaka jest mediana wynagrodzenia.
 
Karwa, jak czytam takie wypociny, jak pisze Ares, czy Zygfryd, to mi sie nóż w kieszeni otwiera! Aż tak do dupy u was z liczeniem ?! Sami nie wiecie, ile zarabiacie ?! Czy może trzeba za rączkę potrzymać i wytłumaczyć ? Proszę bardzo :

Podana pensja jest BRUTTO , czyli przed potrąceniem podatków. W Olsztynie młody na APLIKANCIE i REFERENCIE (wcale nie mkc) zarabia około 1800zł na ręke.
Potrącenia to jakieś 30%.
1800 = 70% , X=100% >> 1800 x 100 / 70 = 2574 >> 2571 x 13 (12 m-cy + nagroda roczna, która jest ujęta w budżecie zawsze) = 33423 / 12 m-cy (żeby wyszła średnia) = 2785,25 Można powiedzieć, że na dzien dobry, to 2800 ?

Ciężko ze zrozumieniem ?!
Ares, a ty ze swoją wzorową postawą, ale z liczeniem do dupy, weź swój PIT (skoro już 6 lat pracujesz, to kilka masz) i przychody, a następnie podziel przez 12 i zobacz, ile ci wychodzi średnio na miesiąc BRUTTO !
Proponuje zrobic tak każdemu, zamiast pieprzyć głupoty, że na pewno "tyle" nie zarabia.
 
pieprzycie Zbuju :)

Ja miałem taką samą pensyjkę jak kolega z 6 letnim stażem (ja mam 4 latka) i jak mi w banku ostatnio wyliczali to miesiecznie "12" +"nagrody"(qrwa jak nietrawie tego określenia!) to wychodzi netto 310/miesiac. Brutto niech Ci wyjdzie nawet 500 (co i tak jest zawyżone) to razem masz 500+2800=3200.
GDZIE MASZ 1800?
... no może masz, ja piszę o sobie i o koledze co sie wypowiadał wczesnij bo nasze zasadnicze róznią sie o 10-20 zeta

wybiórcza ma jak zwykle jeden punkt widzenia - uwalić urzedy i "państwowców". Najchętniej to kolesie "Rycha i Zbycha" chcieli by żeby urzednicy zamiast pensji, sami wpłacali na ich konta odszkodowania za ta to , że ośmielili sie urodzić
 
Piesszarik - nie zrozumiałem Cię, szczerze przyznam. Dopiero wstałem, wiec mogę jeszcze nie kapować. Proszę, abyś jeszcze raz zadał mi pytanie, bo "Gdzie masz 1800?" nie przemawia do mnie....
Chociaż sam sobie odpowiedziałeś, bo po 4 latach wyliczyłeś sobie ŚREDNIĄ PENSJĘ NA POZIOMIE 3200 !!! 400 podwyżki po 4 latach ? Super! 100 co roku. Nadal uważasz, że masz źle? Bo politycy przekazują informację zawsze o pensjach brutto. Spróbuj teraz zażądać podwyżki, to Cię zniszczą psychicznie krzycząc : "ZARABIASZ 3200!!!! A pensja minimalna wynosi 1300 !!! Jak śmiesz wyciągać łapy po więcej, kiedy zwykła pani Krysia ze sklepu zarabia 3 razy (!!!) mniej, niż ty !!!"

Zygfryd, to że nie dostajesz w pierwszym roku 13 pensji (??????), to nie wiem skad Ci się wzieło, bo dostajesz proporcjonalnie do okresu przepracowanego o ile w roku przepracujesz dłużej , niż 6 m-cy (chyba, nie pamietam). Ale to nie znaczy, że nie jest to ujęte w budżecie, BO JEST UJĘTE i na tej podstawie wyliczana jest średnia pensja.

Skoro sam przyznajesz, że tytanem intelektu nie jestes, to ja Ci wytłumaczę jeszcze sposób liczenia : jeżeli 100 = 100%, to 30% ze 100 = 30, natomiast jeżeli 100 = 70% (tu jest ważna rzecz), to ile będzie wynosić 100% ?
Odpowiedź na poziomie szkoły podstawowej i wyliczania tzw. proporcji: 100 = 70%, x = 100 % >>>> 100 x 100 : 70 >>>> 10000 : 70 >>>> 142,85

Ty natomiast policzyłeś (w przełożeniu na swoj przykład) 30% x 100 i wyszło Ci 130. Jak widzisz, jest różnica pomiędzy 142,85 a 130.
Czyli między moim wyliczonym 2785,25, a Twoim wyliczonym 2340.

Co do wyliczania należności celnopodatkowych......dobrze, że jest ISHTAR i "Kalkulator Taryfowy", z ktorego robi takie piękne wydruki, prawda ?
 
Piesszarik - nie zrozumiałem Cię, szczerze przyznam. Dopiero wstałem, wiec mogę jeszcze nie kapować. Proszę, abyś jeszcze raz zadał mi pytanie, bo "Gdzie masz 1800?" nie przemawia do mnie.... Nadal uważasz, że masz źle?! "

Ok, wytłumaczę raz jeszcze, bo myślałem żem jasno się wysłowił.

1800 to kwota która jest różnicą pomiędzy tym co "wypociła" wybiórcza (5000 pln) a tym co mi wyszło - 3200 pln.
Jaśniej nie potrafię.

Co do tego czy mam źle? Nie o tym teraz rozmaiwamy tylko o tym, że jak sie takie brednie pisze to naparwde zaczyna cie krew zalewac. Odpowiadajac na Twoje pytanie bezpośrednio:
- Tak mam źle jak porównam sobie warunki (finansowe/ochrona prawna/emerytury) funkcjonariuszy celnych z innych państw unijnych i moje. A było nie było to nie niemiec ani francuz Służy w kraju ościennym tylko ja... i nawet na te marne 5000 brutto by lache połozyli, bo z tego co wiem to niemeicki celnik dostaje 6000 ... ale w euro.
Odpal kalkulator i zobacz ile to w złociszach bo ja nigdy takiej sumy w ręku nie miałem a on na miesiąc dostaje...
 
Jeszcze dwie sprawy:
- Pani Krysia (szacun dla Kryś i kasjerek, nie o nie tutaj chodzi) Rzadko kiedy dostaja 1300 brutto (1317 dokladnie) tylko wiecej - inna sprawa że pod stołem. Jak pani Krsyia walnie babola to odda z wlasnej kieszeni 10 zl czy nawet 100. My jak sie walniemy to "święty Boże nie pomoże". I pani KRYSIA może w ramach dorobienia do pensji wziąść opieke nad dzieckiem albo sprzątanie w domach. Legalnie. My nawet jakbysmy chcieli wywozic gówno szambowozem to i tak nie mozemy bo to ma wpływ na nasze "korupcyjnogenne zachowanie"
... wyjaśniać jeszcze wiecej różnic jakie dzielą nas od zwykłych obywateli...?

- 2300 Zygfryda , 2800 Twoje czy wkońcu 3200 moje to i tak okolice POŁOWY kwoty jaką podaje ta pozal się Boże "gazeta". Wciąż będziesz obstawał przy swoim że to My źle liczymy i dostajemy 5000 / miesiąc tylko o tym nie wiemy?

Wiesz , skoro tak to z 5000 powinniśmy dostać równo 3500 / miesiac...
... zgłaszajcie się Koledzy i Koleżanki kto ma takei wypłaty "do ręki" -nawet 3000-3100 bo jeszcze zostawiam 300-500 na "13" i inne nagrody, może pokażemy Zbujowi "jak nieliczni zawdzięczają tak licznie tak licznym" :D
 
Piesszarik - odnosilem się bezpośrednio do wypowiedzi Aresa i Zygfryda, a nie do artykułu Wyborczej.
5 tys srednio = brutto = 3500 na łapkę - po wzroście pensji dla oficerów, po dodaniu 13-ek, po dodaniu nagród dla wszystkich - WIERZĘ W TO, ŻE ŚREDNIA ARYTMETYCZNA DLA SC WYNOSI 5tys !!! A to że nie masz średniej po 4 latach służby, to juz przeginasz i jestes bezczelny. Odrobina POKORY by Ci się przydała. Zakładając, że niektórzy z nas zaczynali pracę w wieku 25 lat, a skończą w wieku 65 , to stażu pracy będą mieli 40 - czterdzieści lat. Jak wynika z arytmetyki, po 20 latach pracy możesz wysuwać żądania o "średnią".

Porównywanie do Niemca , czy Francuza - bez sensu. Porównaj się z Rosjaninem, lub Białorusinem. Może mają inną pracę od nas ? Mówimy o oficjalnych pensjach.

Twój drugi post , to już czysty populizm. Weź swój PIT i podziel kwotę "przychody" na 12 - wyjdzie wtedy ŚREDNIA. Zdziwisz się, jak i ja dziwię się co roku. A masz TYLKO 4 lata służby. Jak sądzisz, ile BRUTTO zarabia funkcjonariusz z 15, 20 letnim stażem ?

Odpowiedzialność za "walnięcie się" ? Bzdura. Nie znam osoby i o żadnej nie słyszałem, która za pomyłkę np. w SADzie , zapłaciła z wlasnej kieszeni. A nawet jeśli, to nie mogą obciążyć funkcjonariusza więcej, niż trzykrotność pensji. W esktremalnym przypadku cie zwolnią, w standardzie przeniosą do innej komórki.
Dorabianie do pensji ? Małe problemy. Bzdury waćpan gadasz o niemożności dorobienia. Można i znam takich ludzi.

A na koniec zagadka, którą postaram się rozwiązać w poniedziałek - ile wynosi średnia pensja na etat celniczy, biorąc pod uwagę zapewnione kwoty w budżecie ?
A żeby pokazać ile zarabiamy brutto, na stanowisku MKC i stopniu APLIKANT, to również w poniedziałek wezmę dane z rozporządzenia. Zdziwicie się.

EDYCJA:
No dobrze, zaczniemy od części drugiej, czyli ile zarabia BRUTTO minimalnie MKC/Aplikant

Kwota bazowa na rok 2010 = 1873,84
zgodnie z (Dz. U. z dnia 18 września 2009 r.) mnożnik kwoty bazowej minimalny dla MKC = 1,333 >> 2497,82
zgodnie z (Dz. U. Nr 168, poz. 1323) dodatek za stopień "aplikant" = 0,062 >> 116,18
razem wynagrodzenie = 2613,99
+ nagroda roczna zaplanowana w budżecie 2497,82 / 12 m-cy = 208,15 / m-c

razem ŚREDNIE MIESIĘCZNE WYNAGRODZENIE BRUTTO bez nagród, 3-procentówek, stażowego, itp. = 2822,14


Teraz na szybko znalezione dane za 2009r (na 2010r. nie znam dokładnego zatrudnienia). Cytuję za Sławomirem Siwym z postu
http://celnicy.pl/showthread.php?57...okowa%E6-granice&p=77059&viewfull=1#post77059

BUDŻET na 2009 rok - DZ.U. Nr 10 , poz.58 - na 13658 funkcjonariuszy ustawodawca przeznacza kwotę 783669 tys. zł co oznacza kwotę wyższą w stosunku do roku 2008 o 135611 tys zł

783,669,000 zł / 13.658 osób = 57.378 zł na osobę / 12 m-cy = 4.781,50 zł średnio na osobę co miesiąc w roku 2009.

Nadal uważacie, że celnik nie zarabia ŚREDNIO 5 tys. zł ? Naprawdę muszę szukać dokładnych danych za 2010r, czy wystarczą rzeczy napisane powyżej ?
A to, że podawanie średniej pensji brutto, jest jak podawanie długości fiuta razem z kręgosłupem , to już jest dyskusja na inny temat, bo dla polityków przedstawiających te dane, to już się w zupełności nie liczy. Tak samo, jak i dla zwykłego człowieka, który ich słucha.
 
Ostatnia edycja:
to ja już wolę porównanie do celnika z niemiec czy francji bo wprostproporcjonalnie to bliższe prawdzie.otóż taki celnik z rosji czy bialorusi to moze i na papierze mniej zarabia ale wszem i wobec wiadomo ze ciche pozwolnie maja na lewizne(z której nader skrupulatnie sie rozliczają wg starszeństwa:)).Ideologia jest taka światobliwy zachód dbający o prawa człowieka nie pozwala na lewizne, ale za to dobrze płaci by nikt o tym nie myślał, praktyczny wschód udaje owce a jest wilkiem. Kiepsko płaci ale nie zabrania lewizny(na litwie jakoś nikt nie płacze z powodu 10% chyba obniżki płac w budżetówce-bo kryzys).A polska co? jak zwykle bez swojego zdania to i wzieła troche z tego troche z tego.Zakaz lewizny z zachodu i niską pensję ze wschodu!!Ot kompromis.Czy naprawde u nas zawsze trzeba brac przykład z górników i o wszystko siłą walczyc z własnym rządem?!Bez stycznia 2008 nie było by nawet takich podwyżek jakie mamy, bo co by nie mówić to jednak mamy.Zatem podsumowując porównujmy się do zachodu skoro doń aspirujemy cały czas, bo chcemy mieć lepiej a nie gorzej.A skoro tam mają lepiej...
 
średnia pensja....

Dobrze kol.bmw5, że coś napisałeś innego życiowego, bo dyskusja wyliczania średniej przez kolegów /Zbuj Madej i piesszarik 1323/ mogła by trwać w nieskończoność. A statystka średniej jest nie ubłagalna nie tylko w pensji ale również w innych sprawach.
Średnia życia, jedni żyją krócej inni dłużej, ale średnio tyle samo.
Średni staż przechodzenia na emeryture, jedni po 15,20,25 latach a inni po 40,45 latach ale średnio jednakowo.
Średni wiek przechodzenia na emeryture 55 lat, tylko jedni w wieku 37 lat a inni 65 itd.
Jedni przechodząc na emeryture otrzymują 40%,60%,75% ostaniej pensji a inni np.sędziowie i porkuratorzy przechodząc w stan spoczynku 100%, ale średnio wszyscy jednakowo.
Srednia pensja ale brutto, to kwota na papierze,a realne jest netto.Pozdrawiam.
 
Back
Do góry