Sprawy mianowania cywili na funkcjonariuszy celnych

bosman

bosman

Użytkownik
Dołączył
20 Maj 2010
Posty
33
Punkty reakcji
26
Witam wszystkich forumowiczów!
Proponuję podjąć temat mianowania(?) "cywili" na funkcjonariuszy celnych.
W mojej izbie i chyba w większości nie wydano aktów mianowania, kierując się pokrętną interpretacją MF wydaną z inicjatywy Matki Dyrektor IC Łódź. Czy ktoś z inych izb otrzymał akt mianowana? B.proszę o informację, bo wiąże się to także z wypłatą środkó na zagospodarowanie, o których mowa w art. 85 ustawy o służbie celnej. Pondto chciałem jeszcze poruszyć sprawę zaliczenia stażu pracy cywilnych pracowników - obecnych funkcjonariuszy, od którego liczy się uprawnienie do dodatkowego urlopu. Co o tym sądzicie? Może trzeba zmobilizować związki do aktywności na tym polu?
 
W zasadzie sam akt mianowania nie ma nic wspólnego z wypłatą kasiory na zagospodarowanie. Art. 85 nie warunkuje, iż środki te należą się funkcjonariuszom posiadającym ten dokument. Oczywiście wspomniana interpretacja ukazała się w momencie gdy na górze skapowali się jakiego babola w ustawie sami stworzyli więc pierdelem wymyślili diabelski plan pokrętnej interpretacji jak zwykle niekorzystnej dla nas. Tylko wyroki sądowe w tym zakresie spowodują wypłatę bez wątpienia należnych nam środków z art. 85 ustawy o sc.
swietak.jpg
 
Ok, to wiem, ale przewiduję, że pierwszą odpowiedzią na żadanie wypłatykasy będzie zarzut nieposiadania aktu mianowania, stąd myślę trzeba ruszyć najpierw akt mianowania. Po wyrokach SN i NSA stwierdzającym, że akt mianowania należy rozumieć jako decyzję kończącą postępowanie administracyjne w sprawie określania stosunku służbowego/pracy funkcjonariusza s.c. możnaby wystąpić do dic o zakończenie postępowania w sprawie przejścia cywili do s.c. poprzez wydanie decyzji kończącej postępowanie t.j. aktu mianowania + ew.ponaglenie o zakończenie postępowania. Potem to już tylko proste ponaglenie wypłatyśrodków na zagospodarowanie z należnymi odsetkami od dnia 01.07.2010. Stąd wydaje się ważna informacja, czy ktoś w kraju otrzymał akt mianowania? Myślę, że trzeba to zrobić analogicznie do odwołań ws. mianowań f.c. z art. 223, ktre pilotuje Sławek Siwy. Trzeba opracować metodę postępowania (linię - czy wg. postępowania administracyjnego czy sądu pracy), wzory pism i wystąpić ogólnopolskim ruchem. Mamy 3 lata(okres przedawnienia roszczeń).
 
W/g mojej wiedzy i porady prawników to akt mianowania jaki otrzymaliśmy spełni swoje wymogi. Sprawa urlopów z zaliczeniem stażu w skarbowości to sprawa sądowa i wynik niepewny. Wypłata środków na zagospodarowanie to pewnie też sprawa sądowa ale wygrana w 100 %
Pozdrawiam
 
tak to nie jest.Rozmawiałem kiedyś z panem,który powiedział,że nie miał wyjścia i musiał przejść do sc bo inaczej ,,zielona trawa,,.
 
bosman napisał:
Witam wszystkich forumowiczów!
Proponuję podjąć temat mianowania(?) "cywili" na funkcjonariuszy celnych.
W mojej izbie i chyba w większości nie wydano aktów mianowania, kierując się pokrętną interpretacją MF wydaną z inicjatywy Matki Dyrektor IC Łódź. Czy ktoś z inych izb otrzymał akt mianowana? B.proszę o informację, bo wiąże się to także z wypłatą środkó na zagospodarowanie, o których mowa w art. 85 ustawy o służbie celnej. Pondto chciałem jeszcze poruszyć sprawę zaliczenia stażu pracy cywilnych pracowników - obecnych funkcjonariuszy, od którego liczy się uprawnienie do dodatkowego urlopu. Co o tym sądzicie? Może trzeba zmobilizować związki do aktywności na tym polu

Dostałam kwitek zatytuowany "Propozycja pełnienia służby"(miejsce, stanowisko, stopień, uposażenie) i ślubowanie (IC Toruń)
Kliknij aby rozwinąć...
 
Związki moja Droga to sobie wybij z głowy. Może Sławek się tym zajmie ale to pytanie trzeba skierowac do niego. Pozostałe ZZ łącznie ze ZZSNPiA to klakierzy i karierowicze.
MF strzeliło sobie gola pisząc o środkach na zagospodarowanie i że to co nam dali to akt mianowania nie zanaczając jednocześnie , że cywilom jak zwykle g... no się należy. Mam gdzies w papierach symbol tego pisma więc nie bedą mogli sie wykręcić od tego stwierdzenia. Urlopy jak juz wspomniałem to tylko sąd. Skonczy sie wartościowanie to zaczniemy wlaczyc o należna nam kasę i zaliczenie stażu w skarbowości do wymiaru dodatkowego urlopu.
 
To na co jeszcze czekamy?
Aż ktoś się wychyli i załatwi coś za nas?
W IC Łódź składają wnioski o kasę, na co czekać? Zawsze można znaleść wymówkę (poczekamy na wartościowanie, dzień celnika itp.). A co to ma do rzeczy? Ja się do cłanie pchałem. Akcyzą zajmuję się od zawsze - zanim się to celnikom przyśniło. Bazują na mojej wiedzy, przejęli nasze zadania i jeszcze robią łaskę, że pracujemy. Nie chcę nic więcej niż to, co się należy. Każdy celnik dostał akt mianowania, kasę na zagospodarowanie i dodatkowy urlop. Mam tyle lat pracy w akcyzie, że powinienem mieć 10 dni urlopu jak każdy celnik, a mówi mi się, że nie mam stażu. To co ja robiłem wcześniej? W dniu 30.06.2010 miałem 20 lat pracy, a dzień później już tylko 11!!! A cały czas pracuję w tym samym. Może celnikom zaczną liczyć staż od momentu przejęcia akcyzy? Przecież większość zadań, a napewno kasy z cła to akcyza. Nie ma się co oglądać tylko trzeba walczyć o swoje. Innym nie zabieramy - pieniądze znajdzie Jacek jak zaoszczędzi na tortach z marchewki fundowanych na placu zamkowym z okazji święta cła.
 
bosman napisał:
W IC Łódź składają wnioski o kasę, na co czekać?
Kliknij aby rozwinąć...
A składają, składają i odpowiedź odmowną dostają. Trzeba się liczyć z tym, że w swym zakłamaniu DIC bez wyroków sądowych kasiory nie wypłacą więc jedyna jest droga sądowa - jest daleka ale sprawa do wygrania.
 
Powiem tak. Mam 31 lat stażu pracy. 19 lat w akcyzie. Do cła trafiłem tak jak Ty. Napisałem aby sie starać o kasę i urlop po wartościowaniu bo wtedy sparawy potoczą się szybciej. Nie wierzę aby po naszej myśli. Bez sądu sie nie obejdzie. Sądzę,ze od początku SSC i DIC chciał nas zepchnąć na margines. Udało mu sie bo ZZ a raczej ich władcy mają nas głęboko w nosie.Wszyscy wiemy ,że to akcyza daje kasę dla budżetu. Dochody z cła to margines. Dlatego tak nas nie nienawidzą i gnoją na każdym kroku. Niestety nic sie nie zmieni.
 
moze zmienic tylko wzmocnienie osobowe jedynego walczacego dla dobra SC zwiazku - zwiazku slawka --- ja go osobowo wreszcie wspomagam!!!
 
Jasne, że z własnej, nieprzymuszonej woli nic nam nik nie da, ale czas wreszcie zacząć działac.
Oczywiście trzeba założyć, że koniec sprawy o sąd, ale sąd sądem , a sprawiedliwość jest po naszej stronie. Już pisałem- mamy trzy lata, powoli, ale skutecznie można swoje wywalczyć. Z ssc jest tak, jak z przysłowiowym woźnicą - leje grzecznego konia bo narowistego się boi. I żeby było jasne - trzymam także z bracią celniczą bo ich dymają tak samo, kierując się zasadą dziel i rządź. Na przemian leją albo ich(mianowania w listopadzie 2009 - art.223), potem nas (lipcowe "awanse" na rachmistrzów), potem znowu ich (wartościowania).... Jak nie będziemy trzymać się razem i wspierać takich ludzi jak Sławek to nas wszystkich załatwią po swojemu. Jeszcze nas czeka odebranie 100% zwolnień, urlopów na żądanie i sam nie wiem co. Teraz wszyscy jesteśmy celnikami, ale zamiast się obrażać lepiej dla wszystkich połączyć siły.
 
bosman napisał:
Jasne, że z własnej, nieprzymuszonej woli nic nam nik nie da, ale czas wreszcie zacząć działac.
Oczywiście trzeba założyć, że koniec sprawy o sąd, ale sąd sądem , a sprawiedliwość jest po naszej stronie. Już pisałem- mamy trzy lata, powoli, ale skutecznie można swoje wywalczyć. Z ssc jest tak, jak z przysłowiowym woźnicą - leje grzecznego konia bo narowistego się boi. I żeby było jasne - trzymam także z bracią celniczą bo ich dymają tak samo, kierując się zasadą dziel i rządź. Na przemian leją albo ich(mianowania w listopadzie 2009 - art.223), potem nas (lipcowe "awanse" na rachmistrzów), potem znowu ich (wartościowania).... Jak nie będziemy trzymać się razem i wspierać takich ludzi jak Sławek to nas wszystkich załatwią po swojemu. Jeszcze nas czeka odebranie 100% zwolnień, urlopów na żądanie i sam nie wiem co. Teraz wszyscy jesteśmy celnikami, ale zamiast się obrażać lepiej dla wszystkich połączyć siły.
Kliknij aby rozwinąć...

Święte słowa Bosmanie. Nie czas na swary, walą nas równo. Do dopiero początek. Zobaczymy wszyscy wiosną jak będą alokacje. Akcja powoli się rozwija jak w dramacie antycznym. W jedności siła !!!!!!!!! Trzeba doprowadzić do bezwzględnego końca nieogolonego i jego kamaryli. Sądzę, że drobna powtórka stycznia pamiętnego roku doprowadzi do tego. rudi dla swiętego spokoju wyśle nieogolonego w paczce na co niecierpliwie czekam. Pozdrawiam. Do zobaczenia na celniczym szlaku !!
 
Witam w Nowym Roku!
Oby był dla nas wszystkich naprawdę bardziej przyjazny:)
Wracając do sprawy: interesuje mnie, czy ktoś z byłych cywili dostał akt mianowania?
 
We Wrocławskiej Izbie akty mianowania otrzymali wszyscy cywile którzy zdecydowali się na przejście.
 
Back
Do góry