Panie Ministrze-proszę o wyjaśnienie jak to jest mozliwe, że osoby które przyznają się do przestępstw korupcyjnych sa tylko i wyłącznie zawieszane w czynnościach i pobierają połowę wynagrodzenia nawet przez pół roku,a ci którzy nie przyznali się do udziału w tym procederze są zwalniani niemalże natychmiastowo?