Sorr, ale alokacja jeszcze żyje

[bravo]

Co prawda, pan minister chyba na urlopie. Pogoda słaba, ale ministerialna pensja wystarczy chyba na Majorkę bez laptopa. W sumie, po co się denerwować. Ale mimo to zadam swoje pytanie.

Dlaczego MF kłamie, że proces realokacji może obejmować również urzędu skarbowe poprzez przeniesienie alokowanych funkcjonariuszy celnych do służby cywilnej do jednostek podległych Ministrowi Finansów na terenie województwa lubuskiego, śląskiego, opolskiego oraz dolnośląskiego???

Ile etatów przeznaczył MF na taką właśnie formę realokacji???

Czy zdaje Pan sobie sprawę, że nabór wewnętrzny dotyczy wyłącznie dobrowolnych odejść na emeryturę dotychczasowych pracowników urzędów skarbowych, na których miejsca czekają kolejki podań.

Dlaczego mamicie nas mrzonkami i bajkami, bez realnych szans na powrót.

Skoro na poziomie Ministerstwa Finansów nastąpiły ustalenia, iż Dyrektorzy Izb Skarbowych i Naczelnicy Urzędów Skarbowych oferty pracy w ramach naboru wewnętrznego kierować będą również do funkcjonariuszy celnych,

proszę o statystykę o ilości osób alokowanych, którym udało się wrócić do swoich domów i normalnego życia poprzez przejście do służby cywilnej np. do urzędów skarbowych?

Znając podejście Pana Ministra do tematów wrażliwych i niewygodnych podejrzewam, że nie doczekam się odpowiedzi na moje pytanie, ale za jakiś czas je odświeżę.

Nie pozdrawiam, bo zmarnowane cztery lata robi swoje.

 

[bravo]

c.d.

Po dzisiejszych odwiedzinach w kolejnym w urzędzie skarbowym z moim podaniem i odpowiedzią z MF-u mogę powiedzieć tylko tyle, że sekretariat potraktował mnie tak samo, jak każdą inną osobę starająca się o pracę. Ponad to interesujący mnie US od kilku lat ma niezmienną liczbę etatów i w odróżnieniu do wcześniejszego US nawet nie mają "półki" dla celników. Walka o pracę tam to walka o zastępstwo za przyszłą mamę, która za pół roku powróci do pracy i wykopie mnie na zbity p..k bez szans nawet na cieciostwo w tym US-sie.

Tak właśnie wygląda przejście do służby cywilnej funkcjonariusza celnego wg Ministerstwa Finansów. Jak widać propaganda to jedyne co potrafi MF, bo rzeczywisty problem i tak zostają nierozwiązany. Art. 22a ustawy o Służbie Celnej to kolejny martwy zapis dla alokowanych naiwniaków.

 

[Kapica]

Nie jestem jeszcze na urlopie, bo nadal pracujemy nad ustawami. Ale nie bywam często w forum, bo nie mam za bardzo czasu. Ale odpowiadając na pytanie:
Nie mam możliwości wpłynięcia na naczelników US aby przyjęli celnika na wolny etat. Ta mozliwości opiera się na skojarzeniu potrzeb US z kwalifikacjami kandydata. Może zajśc taka sytuacja, ze US będzie potrzebował osoby do działu karnego skarbowego i celnik z takim doświadczeniem i wiedza będzie dobrym, bo wykwalifikowanym kandydatem. Ale jeżeli US będzie potrzeboał kogoś do działu podatku dochodowego, to trudno uznać wyższość kwalifikacji celnika nad innymi kandydaturami.
MF nie przeznacza żadnych dodatkowych etatów na realokację, bo etatów potrzeba na wschodzie i tam one są kierowane a nie na zachodzie. Odbywa się to w ramach naturalnej flukturacji kadr. Ale nie jest z tym tak źle, bo juz obecnie w ten sposób wróciło do swoich IC ok. 60 ludzi.
jk

 

[bravo]

cd

Czyli nadal aktualne jest hasło: Umiesz liczyć, licz na siebie.

Czy Pan Minister zna treść art. 22a ustawy o SC. Po co poświęciliście pół strony na martwy przepis. Mam nadzieję, że wspomniane przez Pana ustawy są lepiej przemyślane i mają szanse realizacji, a nie "sztuka dla sztuki".

Zatem URZęDY SKARBOWE w całej Polsce nie dostają nowych etatów dla służby cywilnej, ponieważ MF wszystkie etaty pakuje w bezdenną czarną dziurę, którą jest nienasycona granica wschodnia "czyszcząca się" ponadto ze "starych" funkcjonariuszy. Są to czynniki, które w sposób ciągły powodują braki kadrowe na Wschodzie.

Rozumiem, że jest to nowa filozofia Wschodu.

Przecież tak odpowiadać można do końca świata i jeden dzień dłużej.

A ludzie na alokacji nadal są pozostawieni sami sobie. Coraz ich mniej. Może problem się sam rozwiąże?