Służba a podjęcie innego zatrudnienia

mimoza

Nowy użytkownik
Dołączył
10 Styczeń 2018
Posty
1
Punkty reakcji
0
Czy pomimo pełnienia służby jako funkcjonariusz celno-skarbowy, ktoś jest może zorientowany jak wygląda podjęcie zatrudnienia dodatkowego np. na tzw śmieciówki umowę zlecenie itp? Czy jest do tego potrzebna zgoda dyrektora czy też nie? Może ktoś tak sobie dorabia?
 
Czy pomimo pełnienia służby jako funkcjonariusz celno-skarbowy, ktoś jest może zorientowany jak wygląda podjęcie zatrudnienia dodatkowego np. na tzw śmieciówki umowę zlecenie itp? Czy jest do tego potrzebna zgoda dyrektora czy też nie? Może ktoś tak sobie dorabia?


Patrz - Ustawa o KAS

Art. 205. 1. Funkcjonariusz może wykonywać dodatkowe zajęcia zarobkowe jedynie za zgodą kierownika jednostki
organizacyjnej. W odniesieniu do dyrektora izby administracji skarbowej lub jego zastępcy zgody udziela Szef Krajowej
Administracji Skarbowej.
2. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze zarządzenia, rodzaje zajęć zarobkowych, które
nie wymagają zgody kierownika jednostki organizacyjnej.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, funkcjonariusz jest obowiązany poinformować kierownika jednostki organizacyjnej
przed podjęciem tego zajęcia.
 
Patrz - Ustawa o KAS

Art. 205. 1. Funkcjonariusz może wykonywać dodatkowe zajęcia zarobkowe jedynie za zgodą kierownika jednostki
organizacyjnej. W odniesieniu do dyrektora izby administracji skarbowej lub jego zastępcy zgody udziela Szef Krajowej
Administracji Skarbowej.
2. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze zarządzenia, rodzaje zajęć zarobkowych, które
nie wymagają zgody kierownika jednostki organizacyjnej.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, funkcjonariusz jest obowiązany poinformować kierownika jednostki organizacyjnej
przed podjęciem tego zajęcia.

Nie odpowiadałbym na takie pytania.
Albo skrajne lenistwo i dyletanctwo zawodowe, albo (raczej) prowokacja...
 
Nie odpowiadałbym na takie pytania.
Albo skrajne lenistwo i dyletanctwo zawodowe, albo (raczej) prowokacja...


Może być też jeszcze "D3"> wszystko, czyli takie "łoś and goł" [SUP] "do sześcianu" [/SUP]...
i to całkiem na poważnie !!!

Takie "sprzedanie" oficjalnej wersji w wolnej chwili, nie kosztuje wiele wysiłku, i jest:
np.
- doskonałą podstawą do przytłumienia możliwych - zbyt wybujałych fantazji;
- nie dyskredytuje osób wszak istniejących - faktycznie "zagubionych w akcji";
- reakcja jest istotna dla ewentualnego rozpoznania zawartości "kauczuku" w fonii;
- faktycznemu podżegaczowi ogranicza ilość możliwych "linii zaczepki";
- a bywa czasem, że uświadamia biorcy "przymioty" wymienione przez Ciebie, co wg mnie
należy do kluczowych kwestii, potrzebujących w naszym środowisku przemiany.


ps
Bardzo dawno nie zadawałem na Forum "głupiego pytania", wykorzystam więc okazję:

Kiedy - nawet "mistrz prowokacji" - może jej nie zauważyć ?!

ps2
Mam jeszcze pytanie "poważniejsze" - na ile jest Prawdą sentencja:

"Dobro - cicha prowokacja zła" ... ?
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry