Nie odpowiadałbym na takie pytania.
Albo skrajne lenistwo i dyletanctwo zawodowe, albo (raczej) prowokacja...
Może być też jeszcze "D3"> wszystko, czyli takie "łoś and goł" [SUP] "do sześcianu" [/SUP]...
i to całkiem na poważnie !!!
Takie "sprzedanie" oficjalnej wersji w wolnej chwili, nie kosztuje wiele wysiłku, i jest:
np.
- doskonałą podstawą do przytłumienia możliwych - zbyt wybujałych fantazji;
- nie dyskredytuje osób wszak istniejących - faktycznie "zagubionych w akcji";
- reakcja jest istotna dla ewentualnego rozpoznania zawartości "kauczuku" w fonii;
- faktycznemu podżegaczowi ogranicza ilość możliwych "linii zaczepki";
- a bywa czasem, że uświadamia biorcy "przymioty" wymienione przez Ciebie, co wg mnie
należy do kluczowych kwestii, potrzebujących w naszym środowisku przemiany.
ps
Bardzo dawno nie zadawałem na Forum "głupiego pytania", wykorzystam więc okazję:
Kiedy - nawet "mistrz prowokacji" - może jej nie zauważyć ?!
ps2
Mam jeszcze pytanie "poważniejsze" - na ile jest Prawdą sentencja:
"Dobro - cicha prowokacja zła" ... ?