janko muzykant
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 29 Maj 2013
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Dyrektorzy ze swoimi starannie wybranymi zastępcami nie znają podstawowych przepisów ustawy, powierzając pełnienie obowiązków kierowniczych funkcjonariuszom nie spełniającym formalnym w posiadanych stopniach służbowych. Ponieważ obowiązki kierowników komórek czy ich zastępców pełnią funkcjonariusze w za niskich stopniach. Czy to jest tylko cwaniackie obejście wymogów formalnych, czy mamy do czynienia z ewidentnym działaniem na szkodę formacji i interesu społecznego obywateli? Czy może to jest, po tworzeniu fikcyjnych komórek na potrzeby awansowania do korpusu oficerskiego, kolejne publiczne bezczelne kolesiostwo? Po co ustawodawca zapisał formalnie transparentne zasady w tym przedmiocie? Dlaczego ten proceder nie jest przedmiotem skutecznych działań komórek kontrolnych?
Bardzo prosimy o zwrócenie się przez wszystkie związki zawodowe, inne organizacje zewnętrzne czy też może jakiegoś posła na Sejm o udzielenie informacji publicznej w tym przedmiocie. Ile jest czy też było, np. w przeciągu od 2010 r., przypadków pełnienia i zastępowania (no bo przecież wymogi formalne) obowiązków kierowniczych przez funkcjonariuszy nie posiadających stopnia oficerskiego lub aspiranckiego? Jak długo funkcjonariusze ci pełnili lub pełnią te obowiązki? W jakich komórkach ma to lub miało miejsce? Czy także występują przypadki długookresowego (z podaniem przedziału czasowego) powierzania kierowania różnego rodzaju zespołami funkcjonariuszom spoza oficerskiego czy aspiranckiego korpusu?
Do publicznej weryfikacji odpowiedzi Dyrektorów.
Niech się ludzie wypowiedzą. Bo przecież mobbing. Czy może lobbing?
Bardzo prosimy o zwrócenie się przez wszystkie związki zawodowe, inne organizacje zewnętrzne czy też może jakiegoś posła na Sejm o udzielenie informacji publicznej w tym przedmiocie. Ile jest czy też było, np. w przeciągu od 2010 r., przypadków pełnienia i zastępowania (no bo przecież wymogi formalne) obowiązków kierowniczych przez funkcjonariuszy nie posiadających stopnia oficerskiego lub aspiranckiego? Jak długo funkcjonariusze ci pełnili lub pełnią te obowiązki? W jakich komórkach ma to lub miało miejsce? Czy także występują przypadki długookresowego (z podaniem przedziału czasowego) powierzania kierowania różnego rodzaju zespołami funkcjonariuszom spoza oficerskiego czy aspiranckiego korpusu?
Do publicznej weryfikacji odpowiedzi Dyrektorów.
Niech się ludzie wypowiedzą. Bo przecież mobbing. Czy może lobbing?