ROZMOWA Z MARIANEM BANASIEM,

  • Thread starter Thread starter Kinio
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
K

Kinio

Gość
W/g Pulsu Biznesu

Data konsolidacji służb jest nieznana
Ministerstwo Finansów kończy prace nad projektem ustawy dotyczącej konsolidacji organów skarbowych i służby celnej. Nie wiadomo jednak, kiedy ostatecznie połączą się obie służby. Resort chce, by nastąpiło to 1 stycznia 2008 r. Wszystko zależy od długości procesu legislacyjnego.

ROZMOWA Z MARIANEM BANASIEM, PODSEKRETARZEM STANU W MINISTERSTWIE FINANSÓW


■ Zapadła decyzja o połączeniu skarbówki i celników. Jak będzie ona przeprowadzana, jednorazowo czy etapowo?


– To na pewno będzie reforma kilkuetapowa. Na początek przeprowadzimy konsolidację w centrali w Warszawie. Warto bowiem podkreślić, że konsolidacja ma być przedmiotowa na poziomie Ministerstwa Finansów oraz podmiotowa na poziomie izb i urzędów skarbowych i celnych. Następnie damy sobie co najmniej pół roku na stopniowe wdrażanie. Ten okres miałby być liczony od momentu podpisania przez prezydenta ustawy o konsolidacji obu służb. Nie chcemy tego robić gwałtownie, aby nie powtórzyć błędów z 2003 roku, kiedy następowała alokacja służby celnej. Zależy nam na zachowaniu bezpieczeństwa pracowników i całego systemu.


■ Kiedy nastąpi konsolidacja?


– Nie można mówić jeszcze o realnych datach ze względu na fakt, że nie wiemy, jak będzie przebiegał proces legislacyjny.


■ Styczeń 2008 r.?


– Chcielibyśmy, żeby był to 1 stycznia 2008 r. Jak będzie, czas pokaże.


■ Czy ustawa dotycząca konsolidacji jest już gotowa?


– Już jest w końcowej fazie przygotowań.


■ Kiedy trafi do Sejmu?


– Gdy projekt będzie już po wszystkich uzgodnieniach międzyresortowych. Potem zaopiniuje go Rada Ministrów. Następnym etapem będzie już Sejm.


■ Czyli czerwiec 2007 r.?


– Mam nadzieję. Chciałbym, aby w czerwcu Sejm rozpoczął prace nad tym projektem.


■ Związki zawodowe obu służb: skarbowych i celnych obawiają się połączenia. Czy słusznie?


– Nie. Związki zawodowe powinny być zadowolone. Nasze działania zmierzają do polepszenia sytuacji pracowników zarówno w sensie warunków pracy, jak i płacy. Chcemy także usprawnić cały aparat. Dziś pewne czynności są powielane. Przykładem może być VAT – części obowiązków dokonują organy podatkowe, części celne. Kontrole powinny być prowadzone na tych samych dokumentach, w tym samym czasie i przez tych samych ludzi. Skróci się także droga dotarcia do urzędu. Teraz w jednym urzędzie załatwia się akcyzę, w innych przykładowo sprawy VAT. Po konsolidacji wszystkie sprawy będzie można załatwić w jednym urzędzie. Podatnicy oczekują takich zmian.


■ Związki zawodowe zapowiadają, że będą żądać od MF gwarancji utrzymania miejsc pracy. Czy je otrzymają?


– Jesteśmy otwarci na uwagi związków zawodowych, ale trzeba pamiętać, że głos partnera społecznego nie może przesądzać o kształcie reformy. Zapowiedzi walki o miejsca pracy przez związki zasługują na uwagę. To dobrze, że występuje troska o innych – chociaż może artykułowana przedwcześnie. Traktujemy te uwagi z należytą troską i powagą.


Nowa dobra administracja ma być przyjazna, nowoczesna i efektywna, a to wiąże się z nowymi umiejętnościami niezbędnymi do funkcjonowania w strukturze m.in. administracji elektronicznej


■ W wyniku konsolidacji ma powstać krajowa administracja skarbowa jako połączona administracja podatkowa oraz służba celna. Czy stworzenie jednej struktury wiąże się ze zwolnieniami w obu służbach?


– Generalnie nie przewidujemy systemowych zwolnień pracowników, niemniej, jak zwykle przy okazji każdej reformy, niektórzy z pracowników sami korzystają z okazji i odchodzą np. na wcześniejszą emeryturę.


Natomiast przewidujemy zmianę struktury zatrudnienia, co związane jest z przekwalifikowaniem wielu osób. Nie ukrywamy, że może to spowodować samoistne odejścia z pracy osób, które nie będą w stanie dostosować się do nowych, z konieczności wyższych, wymagań.


■ Jaki jest cel planowanego połączenia?


– Zasadniczym celem konsolidacji służb podatkowych i celnych jest utworzenie nowej jakościowo administracji celno-podatkowej spełniającej wymagania dobrej administracji skarbowej. Mamy też pewne pomysły na stworzenie mechanizmów systemowego funkcjonowania administracji.


■ Pojawiają się głosy, że po stworzeniu jednej administracji spadną wpływy budżetowe. Czy MF jest przygotowane na takie skutki?


– Obecnie nad tego typu problemami pracujemy, pragnąc określić skutki rzeczowe oraz finansowe naprawy administracji celnej i podatkowej oraz przygotować założenia projektu budżetu skonsolidowanej dobrej administracji. Zmiany te nie mają natomiast zasadniczego przełożenia na to, czy spadną, czy też wzrosną wpływy budżetowe. Obecnie nic nie wskazuje na radykalne zmiany wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, a więc tym samym na spadek PKB i w ślad za tym dochodów budżetowych. O to jesteśmy spokojni.


■ Ile będzie kosztować reforma aparatu?


– Prowadzimy właśnie analizy zmierzające do ustalenia skutków finansowych naprawy administracji celnej i podatkowej. Nie mamy jeszcze ostatecznych wyników obliczeń, niemniej z przeprowadzonych przez MF wstępnych szacunków wynika, że występuje zdecydowana przewaga korzyści nad kosztami naprawy.


■ Ma powstać szkoła, w której urzędnicy będą mogli zdobywać wiedzę. Po co ta inicjatywa, czy dziś urzędnicy posiadają niewystarczające wykształcenie?


– Dziś istnieje wiele form kształcenia zawodowego urzędników celnych oraz podatkowych. Urzędnicy korzystają ponadto z Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. A zatem trudno mówić, że brak jest w ogóle możliwości zdobywania wiedzy, kończenia licencjatu czy też uzyskiwania stopni naukowych, w tym kończenia studiów magisterskich, podyplomowych czy nawet doktoranckich. Niemniej brak jest kształcenia profilowanego.


W krajowej szkole skarbowej urzędnik skarbowy miałby możliwość nie tylko przygotowania się do trudnego zawodu, ale także miałby stałą możliwość podnoszenia poziomu swej wiedzy i umiejętności, łącznie z uzyskiwaniem wykształcenia dyplomowego, a może nawet z czasem na poziomie ponadwyższym.


<Gazeta Prawna>Rozmawiała Ewa Matyszewska


ZWIĄZKI ZAWODOWE O KONSOLIDACJI

IWONA FOŁTA przewodnicząca Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej

Celnicy nie negują potrzeby głębokich zmian i reorganizacji aparatu państwa, w tym służby celnej. Z punktu widzenia taniego państwa konsolidacja skarbówki i celników to ryzykowny pomysł z uwagi na lawinowo rosnące koszty tworzenia zupełnie nowej struktury administracyjnej. Po konsolidacji nastąpi znaczny spadek wpływów budżetowych.

TOMASZ LUDWIŃSKI - przewodniczący Rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ Solidarność

Na razie nie można oceniać decyzji ministerstwa, bo nie są znane szczegóły planowanego połączenia. Gdy będzie gotowy projekt ustawy dotyczący konsolidacji, wtedy będzie można mówić o przyszłości. Najważniejszą kwestią będą gwarancje utrzymania zatrudnienia.
 
No tak już nas związki sprzedały, taki łagodny ton. jest mowa tylko o utrzymaniu miejsc pracy nic o obronie SC. Teraz jesteśmy służbą mundurową a potem będziemy zwykłymi urzędasami w jakimś US. Mam to w d... nie poto przyjmowałem się do służby mundurowej.
 
mundurówka

raczej 'umundurowana'. strasznie dużo masz z tego tytułu przywilejów. w słuzbie cywilnej są wyższe pensje (przynajmniej tu). a to że jesteś w słyżbie celnej daje prawo do przeniesienia Ciebie do Bezled rozkazem... nie łudźmy się że dostaniemy emeryturę po 15 latach, itp.
 
Masz rację Michu, SC to służba prawie mundurowa, a "prawie" robi wielką różnicę. :?
 
Back
Do góry