Rewizja kadr kierowniczych

trinity6

Nowy użytkownik
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
74
Punkty reakcji
0
Na stanowiskach kierowniczych powinny zasiadac w 100% osoby z bogatym doswiadczeniem praktycznym i przygotowaniem merytorycznym, a nie z przypadkowego wyboru, jak to niestety czesto ma miejsce.
 
Niemożliwe jest to! A gdzież takich znaleźć? Znaczy się merytorycznych. A co do wyboru, to nie jest on taki przypadkowy. A tak w ogóle, czy jest to zaproszenie do podania pikantnych fakcików z życia wyższych sfer. Trin, czyżby znowu szykowała sie karuzela?
 
Dlaczego nie chcą reform.Bo np. w urzędach skarbowych ,uks, naczelnikiem może być tylko prawnik i ekonomista.Jak jest u nas,dyrektorzy z wykształcenia są? Szeregowym pracownikiem w cle i skarbówce może być nawet intendentka ze szpitala.Najboleśniejsza operacja to odcięcie ryja od koryta.
 
skąd w was tyle złości co nas to obchodzi kto jest kierownikiem aby dobrze było na układy nie ma rady po co sie denerwować
 
Bardzo powinno obchodzić kto jest kierownikiem, bo sa to zwykle osoby z układu. Dlaczego muwisz o złosci- dla mnie to odrzucenie bierności i niezgoda na niesienie z nurtem.
Bronienie kierowników dodatkowo z zarzutem złości co jest w twoim przypadku przejawem agresji, swiadczy ze bronisz starych układow.
 
merytoryczni

Dla mnie kierownik może być nawet artystą cyrkowym, byle tylko nadawał się na to miejsce. I piep...e to czy jest merytoryczny, fizyczny czy kosmiczny. Ma wspomagać swoich podwładnych fachową wiedzą i doświadczeniem. Ma być gosciem o którym i klienci urzedu i pracownicy powinni się wyrażać z szacunkiem za to, co sobą reprezentuje. Miałem szczęście pracować z kilkoma takimi osobami... Pracowałem też z tzw. merytorycznym...ostatnia łajza..nic nie wiedział, odsyłał klientów do innych pracowników, a najwazniejsze dla niego było, czy segregatory są rowno ułożone i czy mają ten sam kolor :oops:
 
Re: merytoryczni

popieram.... ale w IC Kraków wszystkie kierowniczki to ostatnie łajzy,,przynajmniej takich znam....brak kompetencji, zero umiejętności i wielkie szczycenie sie że jest się najlepszym..... paranoja... może przyjdzie ktoś w końcu i zrobi wielka czystkę na ich stanowiskach?...
 
Mam akurat kierowniczkę, która codziennie siedzi u szefa o infformuje o każdym zdarzeniu w dziale. Juz 3 postepowania dyscyplinarne badż przesunięcia pracowników były. Najgorsze jest to , ze zawsze sprawiała wrażenie miłej osoby, dopiero jak została niedawno kierownikiem to się zmieniła. Naprawdę nie chce się do pracy chodzić
 
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - widać że ta stara maksyma sprawdza się , ludzie na boga szanujcie swioch pracowników, nie raz trzeba im pomóc, bo mamy na wzajem sobie pomagać , kierownicy nie zapominajcie że kierownikiem się bywa a funkcjonariuszem jest - powodzenia
 
Back
Do góry