Reforma

arturciesielski

Nowy użytkownik
Dołączył
9 Marzec 2008
Posty
369
Punkty reakcji
0
Miasto
Radom
Komu jest potrzebna i co jest warta reforma, którą można przehandlować za obietnicę kilku związkowców ? Wdepnął Pan w absurd i teraz próbuje się Pan wycofać udając, że to pod naciskiem związków.
Cieszy jednak, że wreszcie zauważył Pan co sobie sam naważył. Zaryzykuje i znów postawie dolary (których nie mam :) ), że Pan minister dostrzegł, że proponowany kształt reform gdy zacznie się je wprowadzać, może przynieść więcej niepokojów i protestów niż utrzymanie obecnego status quo?
Szkoda jedynie straconego czasu - bo przyznane 500 zł, nie utrzyma Pana na stanowisku do końca kadencji - a póki co nie życzę Panu (osobiście) odwołania. Życze jednak odwagi aby wyjść z tego ślepego zaułka.
Sądzę, że jest wyjście - zacząć mówić, myśleć i działać tak samo czyli zgodnie z prawdą.
Zrównoważyć ambicje i stanowisko ministra, z koniecznością pewnych ustępstw na korzyść podwładnych. Póki ma Pan poparcie liderów władzy rozmawiać z rządzącymi i wskazywać im na braki w SC, które Pan zna. Pomijając mogącą być postrzeganą jako nadęcie postawę Pana Chlebowskiego - w PO są pewnie ludzie, którzy doradzą panu tak samo.
Gdy będzie walczył Pan już o to poparcie władzy to mając przeciwko sobie załogę - będzie Panu o wiele trudniej.
Zna Pan oczekiwania załogi - postulaty - obecnie nie ustępuje Pan nawet w słusznych sprawach.
Być może Pan uzna, że moje "rady" są nic warte, zrobi Pan jak Pan zechce. Oby z pozytywnymi skutkami.
 
Dzieki za wskazówki. Modernizacja była zapowiedziana i będzie przeprowadzona. Chyba większośc w SC przyzna że obecny kształt SC jest w wielu obszarach daleki od służby mundurowej.
Ja poważnie traktuję swoje słowa wypowiedziane w Sejmie, że chce te modernizację robić razem z funkcjonariuszami i razem ze SC, a nie przeciwko niem. Dlatego tam gdzie moge wychodze na przeciw oczekiwaniom ZZ i ludzi w SC. I pewnie w jeszcze paru kwestiach też znajdziemy jakies inne, lepsze rozwiązania niż te zapisane w obecnym projekcie.
Ale sa kwestie, ktorych dziś nie zmienimy.
jk
 
wskazówki

Naturalnie zdaje sobie sprawę, że moje "wskazówki" i poglądy obecnie mogą Pana nie interesować.
Żałuję jednak, że "propozycja"(rada?) pogodzenia i zrównoważenia obowiązków nałożonych przez rząd i możliwości podjęcia działań dla dobra załogi nie jest dla Pana godna uwagi.
 
Cyt:"Modernizacja była zapowiedziana i będzie przeprowadzona"jk
To wprawdzie nic nie argumentuje ale też niewiele osób kwestionuje potrzebę reformy. Może w pewnym sensie paradoksalnie sam Pan ją zakwestionował składając czytelną ofertę - z której wynika :siedzicie cicho w sprawie emerytur - nie ma ucywilnienia.
Jak napisałem jest nam jedynie przykro, że nie traktuje nas Pan jako partnerów dopóki sytuacja Pana nie zmusza.
Zaproponowałem podczas spotkania rozwiązanie: UTWORZENIE PRAWDZIWEJ MUNDUROWEJ SŁUŻBY CELNEJ (z obowiązkami i przywilejami ale na to brak "woli politycznej") i napisanie do tego stosownego projektu ustawy.
Takiej woli nie będzie nigdy bowiem społeczeństwo(wybrocy!) najchętniej pozbyliby się skarbowców i celników. Nie ma zrozumienia, że nasza praca nie ma na celu utrzymania wyłącznie nas ale zbieramy daninę publiczną na szpitale, szkoły, bezpieczeństwo obywateli itd.
Kierowanie się tu wolą polityczną czy zdaniem opinii społecznej jest zwykłym sprzedawaniem pracowników i funkcjonariuszy za punkty wyborcze.
Równie dobrze, można pytać kierowców czy chcą kontroli drogowej,i na tej podstawie oceniać potrzebę jej istnienia.
To co Państwo proponujecie nie wiadomo czemu ma służyć. Ma powstać jakaś hybryda cywilno-mundurowa, "zamordyczna" i mglista. Jedno jest pewne - uzyskał Pan stan, że ludzie nie wiedzą co ich naprawdę czeka. Czy jednak stanem niepewności i swoistego zastraszenia osiągnie Pan cele?
 
Back
Do góry