Witam! Przeczytałem wiele Pańskich wypowiedzi na temat reformy Służby Celnej i mam kilka uwag:
1.”Ucywilnienie” Służby Celnej- jak Pan doskonale wie Służbę Celna trudno porównać z jakąkolwiek inna służbą – mamy do realizacji zadania jakie wykonują służby stricte mundurowe( zwalczanie przestępczości, kontrola ) oraz zadania typowo administracyjne- kadry, finanse, logistyka ( te tez są obecne w innych służbach ) oraz zadanie typowo urzędnicze- orzecznictwo, egzekucja (których nie ma w innych służbach). Czy to wszystko da się zebrać to w jednej służbie której stan osobowy będzie wynosił 50 % mundurowych i 50 % pracowników cywilnych 9może proporcje będą inne ale odsetek pracowników cywilnych będzie b.duży) – będzie to bardzo trudne i proszę wybaczyć szczerość, ale mając doświadczenie z poprzednich reform będzie to raczej niemożliwe. Nie ma co ukrywać w każdej służbie mundurowej pracownicy cywilni to „drugi szereg” a w Służbie Celnej ma to być około połowa. Coś za coś nie będzie emerytur mundurowych będą musiały być zdecydowanie lepsze zarobki dla funkcjonariuszy- niezadowoleni będą pracownicy cywilni. Zarobki będą porównywalne w obu korpusach- niezadowoleni będą funkcjonariusze- w imię czego mamy się narażać. Tak więc stworzenie służby mundurowej w której 50 czy nawet 40 procent to „cywile” będzie bardzo trudne.
2. Tworzenie korpusów- podoficerów, aspirantów, oficerów – bez jednoczesnej rzetelnej weryfikacji kadr. Tak wiem każda weryfikacja (szczególnie w ostatnim czasie ) jest bardzo źle odbierana, ale myślę ze dla dobra służby jest ona nieunikniona.
3.Głębsza zmiana struktury SC na przykład przez utworzenie referatów zwalczania przestępczości w Urzędach Celnych, w ten sposób będzie można zintegrować ich działanie („zacieśnić” współpracę ) z referatami karnymi skarbowymi , szczególnym nadzorem podatkowym czy OC – będzie łatwiej ponieważ będzie jeden szef- naczelnik urzędu celnego( w tej chwili za różowo to nie jest) Oczywiście nie oznacza to likwidacji WZP w izbach celnych.. W tej chwili jest tak że główne cele dla których została powołana S.C. są realizowane na poziomie „województwa” to tak jakby wydziały kryminalne działały tylko w Komendach Wojewódzkich Policji w powiatach tylko prewencja i ruch drogowy.
1.”Ucywilnienie” Służby Celnej- jak Pan doskonale wie Służbę Celna trudno porównać z jakąkolwiek inna służbą – mamy do realizacji zadania jakie wykonują służby stricte mundurowe( zwalczanie przestępczości, kontrola ) oraz zadania typowo administracyjne- kadry, finanse, logistyka ( te tez są obecne w innych służbach ) oraz zadanie typowo urzędnicze- orzecznictwo, egzekucja (których nie ma w innych służbach). Czy to wszystko da się zebrać to w jednej służbie której stan osobowy będzie wynosił 50 % mundurowych i 50 % pracowników cywilnych 9może proporcje będą inne ale odsetek pracowników cywilnych będzie b.duży) – będzie to bardzo trudne i proszę wybaczyć szczerość, ale mając doświadczenie z poprzednich reform będzie to raczej niemożliwe. Nie ma co ukrywać w każdej służbie mundurowej pracownicy cywilni to „drugi szereg” a w Służbie Celnej ma to być około połowa. Coś za coś nie będzie emerytur mundurowych będą musiały być zdecydowanie lepsze zarobki dla funkcjonariuszy- niezadowoleni będą pracownicy cywilni. Zarobki będą porównywalne w obu korpusach- niezadowoleni będą funkcjonariusze- w imię czego mamy się narażać. Tak więc stworzenie służby mundurowej w której 50 czy nawet 40 procent to „cywile” będzie bardzo trudne.
2. Tworzenie korpusów- podoficerów, aspirantów, oficerów – bez jednoczesnej rzetelnej weryfikacji kadr. Tak wiem każda weryfikacja (szczególnie w ostatnim czasie ) jest bardzo źle odbierana, ale myślę ze dla dobra służby jest ona nieunikniona.
3.Głębsza zmiana struktury SC na przykład przez utworzenie referatów zwalczania przestępczości w Urzędach Celnych, w ten sposób będzie można zintegrować ich działanie („zacieśnić” współpracę ) z referatami karnymi skarbowymi , szczególnym nadzorem podatkowym czy OC – będzie łatwiej ponieważ będzie jeden szef- naczelnik urzędu celnego( w tej chwili za różowo to nie jest) Oczywiście nie oznacza to likwidacji WZP w izbach celnych.. W tej chwili jest tak że główne cele dla których została powołana S.C. są realizowane na poziomie „województwa” to tak jakby wydziały kryminalne działały tylko w Komendach Wojewódzkich Policji w powiatach tylko prewencja i ruch drogowy.