Reforma służby i uchwała modernizacyjna a kryzys.
Szykuje nam się wiele niewiadomych i to w większości od nas niezależnych (co ekonomista, to inne zdanie) ale oficjalnie nie jest źle (po co wprowadzać panikę)
z ministerstwa finansów oszczędności wynoszą ponad 500 mln (dla mnie szokiem było, że ZUS ma prawie tyle samo i to z samej administracji, bo przecież nie ze składek)
żadne ministerstwo nie wskaże na razie miejsc cięć (wg mnie) bo to będzie dynamiczne i była to zagrywka raczej na pokaz (dziwne, że rezerw celowych poza 6-latkami nie uwzględniono), ale nie o to mi chodzi.
Sytuacja wg mnie jest nieciekawa, chociaż zawsze byłem, jestem i będę optymistą ale czy Wszyscy mamy podobny stopień wyrozumiałości? (co do możliwych przyszłych działań)
Wiele lat zaniedbań itp (co i władni potwierdzili), miała być reforma z kasą (uchwała) które to podobno stopniowo doprowadzałaby nas do służb MUNDUROWYCH, ale zesrało się (przepraszam za takie określenie). MSWiA jest już w 3 roku modernizacji(co z tego wyszło?), a nam jak zwykle piachem w oczy.
NIKT nie zagwarantuje, że obecny kryzys jest krótkoterminowy, czyli rok może się przedłużyć np do 3 lat itp (MF będzie mówił tak jak obecnie, że rząd mówił tylko o tym, że nie grozi nam kryzys finansowy, a nie gospodarczy itp)
Jestem optymistą, ale tylko dlatego, że wyobrażam sobie najgorszą wersję a później może być tylko lepiej, więc niewiele może mnie w życiu zaskoczyć (poza małymi lokalnymi wyjątkami).
Rozpisałem się może niepotrzebnie, ale jak nasze środowisko podchodzi do obecnej i przyszłej sytuacji polegającej na zaciskaniu pasa budżetowego m.in. prawdopodobnie co najmniej częściowo naszym kosztem.
Każda sytuacja jest do opanowania a wcześniejsze emerytury mundurowe były rekompensatą również niezbyt wysokich zarobków-przecież nie dościgniemy mundurowych tak szybo, jak nam obiecują.
Warunki Nowych emerytur mundurowych w MSWiA dla nas (niecałe 15000 funkcjonariuszy) byłyby rozsądnym rozwiązaniem w obecnym czasie dla wszystkich funkcjonariuszy (emerytura po 55 roku życia-80% i po przepracowaniu co najmniej 25 lat lub po 25 latach służby 65%).
Reforma służby prawdopodobnie będzie przeprowadzona, kasa na kryzysowym koniu jedzie (raczej już pogalopowała) i może to być jedyny scenariusz którego nie dopuszczałem do świadomości a moja nadzieja zaczepiała się o ostrogi jeźdźca i galopuje...
Cóż myślicie o obecnej sytuacji?
Szykuje nam się wiele niewiadomych i to w większości od nas niezależnych (co ekonomista, to inne zdanie) ale oficjalnie nie jest źle (po co wprowadzać panikę)
z ministerstwa finansów oszczędności wynoszą ponad 500 mln (dla mnie szokiem było, że ZUS ma prawie tyle samo i to z samej administracji, bo przecież nie ze składek)
żadne ministerstwo nie wskaże na razie miejsc cięć (wg mnie) bo to będzie dynamiczne i była to zagrywka raczej na pokaz (dziwne, że rezerw celowych poza 6-latkami nie uwzględniono), ale nie o to mi chodzi.
Sytuacja wg mnie jest nieciekawa, chociaż zawsze byłem, jestem i będę optymistą ale czy Wszyscy mamy podobny stopień wyrozumiałości? (co do możliwych przyszłych działań)
Wiele lat zaniedbań itp (co i władni potwierdzili), miała być reforma z kasą (uchwała) które to podobno stopniowo doprowadzałaby nas do służb MUNDUROWYCH, ale zesrało się (przepraszam za takie określenie). MSWiA jest już w 3 roku modernizacji(co z tego wyszło?), a nam jak zwykle piachem w oczy.
NIKT nie zagwarantuje, że obecny kryzys jest krótkoterminowy, czyli rok może się przedłużyć np do 3 lat itp (MF będzie mówił tak jak obecnie, że rząd mówił tylko o tym, że nie grozi nam kryzys finansowy, a nie gospodarczy itp)
Jestem optymistą, ale tylko dlatego, że wyobrażam sobie najgorszą wersję a później może być tylko lepiej, więc niewiele może mnie w życiu zaskoczyć (poza małymi lokalnymi wyjątkami).
Rozpisałem się może niepotrzebnie, ale jak nasze środowisko podchodzi do obecnej i przyszłej sytuacji polegającej na zaciskaniu pasa budżetowego m.in. prawdopodobnie co najmniej częściowo naszym kosztem.
Każda sytuacja jest do opanowania a wcześniejsze emerytury mundurowe były rekompensatą również niezbyt wysokich zarobków-przecież nie dościgniemy mundurowych tak szybo, jak nam obiecują.
Warunki Nowych emerytur mundurowych w MSWiA dla nas (niecałe 15000 funkcjonariuszy) byłyby rozsądnym rozwiązaniem w obecnym czasie dla wszystkich funkcjonariuszy (emerytura po 55 roku życia-80% i po przepracowaniu co najmniej 25 lat lub po 25 latach służby 65%).
Reforma służby prawdopodobnie będzie przeprowadzona, kasa na kryzysowym koniu jedzie (raczej już pogalopowała) i może to być jedyny scenariusz którego nie dopuszczałem do świadomości a moja nadzieja zaczepiała się o ostrogi jeźdźca i galopuje...
Cóż myślicie o obecnej sytuacji?