animavilis
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 13 Luty 2012
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Witam wszystkich!
Mam jedno pytanie, skierowane do osób pracujących w UDSR w całej Polsce.
Jak w Waszych referatach wygląda obsada kadrowa i ilość pracy na jednego funkcjonariusza?
Od wielu lat pracuje w tej komórce, ale to co się dzieje ostatnimi czasy zaczyna przypominać małe preludium do wielkiego wysypu postępowań dyscyplinarnych... W chwili obecnej na 1 funkcjonariusza przypada u nas około 60 postępowań w toku, i mówię tu o złożonych wielowątkowych postępowaniach, do tego lawina wniosków o pomoc prawną i w rezultacie praca wygląda tak, ze w sumie nie bardzo wiadomo w co "łapy wsadzić"...
Oczywiście nie trzeba dodawać, że wszystkie prowadzone dochodzenia na tym cierpią, a dochowanie terminów wyznaczanych przez Izbę (zazwyczaj max 3 tygodnie) graniczy z cudem.
Jak sytuacja wygląda u was? Będę wdzięczny za jakieś informacje
Mam jedno pytanie, skierowane do osób pracujących w UDSR w całej Polsce.
Jak w Waszych referatach wygląda obsada kadrowa i ilość pracy na jednego funkcjonariusza?
Od wielu lat pracuje w tej komórce, ale to co się dzieje ostatnimi czasy zaczyna przypominać małe preludium do wielkiego wysypu postępowań dyscyplinarnych... W chwili obecnej na 1 funkcjonariusza przypada u nas około 60 postępowań w toku, i mówię tu o złożonych wielowątkowych postępowaniach, do tego lawina wniosków o pomoc prawną i w rezultacie praca wygląda tak, ze w sumie nie bardzo wiadomo w co "łapy wsadzić"...
Oczywiście nie trzeba dodawać, że wszystkie prowadzone dochodzenia na tym cierpią, a dochowanie terminów wyznaczanych przez Izbę (zazwyczaj max 3 tygodnie) graniczy z cudem.
Jak sytuacja wygląda u was? Będę wdzięczny za jakieś informacje