Pytanie do Z-cy SSC

D

duszny

Gość
Witam Pana.
Wszyscy mamy w pamięci spotkanie Pana z funkcjonariuszami celnymi w Oddziale Celnym w Medyce. Wówczas Pan oznajmił że na początku października będzie do rozdysponowana pewna suma pieniędzy (wypracowana z oszczędności Izby za osoby zawieszone) na nagrody. Do dziś dnia nikt z nas żadnej kwoty nie otrzymał. Dlaczego?
czyżby słowa wypowiedziane przez Pana były jak wiatr.....
Lepiej by było gdyby Pan w ogóle się nie odzywał bo widać, że robi Pan z gęby cholwkę.
Jak człowiek ma ufać przełożonemu skoro on ciągle kłamie.
 
Kolego to wątek dyskusji z SCC a nie Z-SSC. Oszczędności zawsze są rozdysponowywane dwa razy w roku w końcu czerwca i w grudniu. Nigdy nie były w innym czasie, wiec mało prawdopodobne, aby na spotkaniu w Medyce padły takie słowa.
jk
 
A na co poszły oszczędności z nagrody rocznej? Nie jest do końca tak jak Pan napisał, gdyż rok temu i chyba jeszcze dwa lata temu otrzymaliśmy dodatkowo nagrody na Wielkanoc.
Natomiast to, że z okazji tak uroczystego Dnia SC nie znalazło się nic, jest B. smutne i MF powinno z tego powodu wstydzić się bardzo.
Proponuję złożyć jeszcze wniosek do Rządu, aby przesunął w budżecie jakieś środki na nagrody z okazji 40 lecia Unii Celnej, aby jakoś wyjść z twarzą z tej sytuacji. Proszę coś zawalczyć o jakieś extra środki, skoro bieżące oszczędności poszły na alokację, argumenty uzasadniające taki wniosek mamy, warto wykorzystać też okrągłą rocznicę.
 
Otrzymałem jeszcze upomnienie na PW. Podobno, były dodatkowo extra pieniążki we wrześniu ubiegłego roku. Ja nie pamiętam, ale napisano do mnie, że na pewno w Rzepinie było 300zł. Pewnie w innych IC także.
Gdzie więc podziały się wszystkie oszczędności w bieżącym roku, chociażby z wspomnianej nagrody rocznej?
To oczywiście pytanie retoryczne.
 
Ostatnia edycja:
"Kolego to wątek dyskusji z SCC a nie Z-SSC. Oszczędności zawsze są rozdysponowywane dwa razy w roku w końcu czerwca i w grudniu. Nigdy nie były w innym czasie, wiec mało prawdopodobne, aby na spotkaniu w Medyce padły takie słowa.
jk"

Po pierwsze: To że jest to wątek dyskusji poświęcony SSC nie oznacza że nie mogę zadać pytania Pana Z-cy.
Po drugie: Proszę zapytać Z-ce co obiecał podczas spotkania z nami, we wrześniu br. w Medyce. Świadkami tegoż spotkania byli: K-k OC, N-k UC i pozostali funkcjonariusze. Pan Z-ca SSc zrobił z gęby cholewę a nas wszystkich oszukał.
Po trzecie: słuch mam bardzo dobry i słyszałem obietnice
Po czwarte: pieniądze miały pochodzić z oszczędności z funkcjonariuszy zawieszonych, którzy pobierają 1/2 poborów i takież słowa padły
Po piąte: teraz już wiem, że wszyscy kłamiecie - ale ręka Boska was dosięgnie. "Tam" wszyscy jesteśmy jednakowi..........
 
Jeszcze jedno: nie rozumiem dlaczego Pan zabiera głos w sprawie która nie dotyczy Pana. czyżby nowe wyzwanie przed Panem-zabawa w adwokata swojego zastępcy. Dajmy osobie zainteresowanej się wypowiedzieć za słowa wypowiedziane podczas wizyty
 
Jeszcze jedno: nie rozumiem dlaczego Pan zabiera głos w sprawie która nie dotyczy Pana. czyżby nowe wyzwanie przed Panem-zabawa w adwokata swojego zastępcy. Dajmy osobie zainteresowanej się wypowiedzieć za słowa wypowiedziane podczas wizyty

Duszny, spasuj trochę, nie stresuj się, weź głęboki oddech, bo Jack i tak pewnie nie nadąża, o ile Cię nie olał.....
 
Back
Do góry