Przydział zadań służbowych - czyli telefon do przyjaciela

  • Thread starter Thread starter Gosc_SzNP
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
G

Gosc_SzNP

Gość
Mam pytanie natury hm powiedzmy organizacyjnej.
Pracuje w SzNP(IC Poznań) i zastanawia mnie na podstawie jakich przepisów (ustawy. decyzji Dyrektora-IC Poznań) mam obowiązek będąc w terenie na czynnościach dzwonić w godzinach pomiędzy 15 a 15.30 i dowiadywać się o mój przydział na następny dzień???
Czy tak funkcjonują wszystkie SzNP??
Dlaczego mam dzwonić na mój koszt ???
Jakim prawem???
Czy to jest normalne?? Może jakiś grafik w tym bałaganie.
NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ
 
W białymstoku czegoś takiego nie ma.. A wogóle to jakiś absurd.Czy na drugi dzień nie przychodzisz do biura rano?Tam by ci wszystko powiedzieli/pokazali.A jak już dzwonić, to oczywiście TYLKO ZE SŁUŻBOWEGO!!!
 
wolał bym zadzwonić z prywatnego telefonu rano czy popołudniu niż oglodać niektóre gęby na codzień więc nie przejmuj się za te pare groszy masz komfort , którego Ci zazdroszcze :wink:
 
IC Wrocław. Procedura jest taka sama. Będąc w terenie trzeba dzwonić, żeby dowiedzieć sie o przydział na następny dzień. Najczęściej naciąga się na koszty telefonów kontrolowane podmioty, ale bywa tez że dzwonimy z prywatnych komórek. Oczywiście z formalnego punktu widzenia jest to nie fer, ale przynajmniej nie trzeba przebijać sie rano przez miasto, żeby dowiedzieć sie że trzeba jechać w całkiem innym kierunku. Koszt telefonu zbilansuje koszt paliwa (biletu) i jak juz ktoś wyżej wspomniał nie trzeba oglądać niektórych gęb i psuć sobie humor od rana.
 
Popłakałem się ze śmiechu, ludzie gdzie wy pracujecie, w cyrku? Tam gdzie ja służę (teren IC Warszawa) istnieje coś takiego jak grafik zadań na cały miesiąc. Owszem, czasem wypadnie coś niespodziewanego, ale wtedy przełożony dzwoni do mnie i informuje gdzie mam się stawić. Uważam, że to całkiem uczciwe podejście. To co się dzieje u Szanownych Kolegów to jakaś paranoja.
 
Hmm! Ciekawe, jak ustawić służbę dla pracownika sznp. na cały miesiąc, mając na uwadze poniższy paragraf rozp. w sprawie wykonywania szczególnego nadzoru podatkowego

§ 64. 1. Podmiot odbierający przesyłkę wyrobów objętych procedurą zawieszenia poboru podatku akcyzowego jest obowiązany najpóźniej na dzień przed planowanym otrzymaniem przesyłki zawiadomić o tym właściwego naczelnika urzędu celnego, a w przypadku sprawowania stałego nadzoru - komórkę tego nadzoru.

Jeśli np. na terenie działania referatu jest ok. 40 zarejestrowanych handlowców, którzy nabywają wyroby akcyzowe zharmonizowane w procedurze zawieszenia poboru akcyzy, i mogą zgodnie z ww. paragrafem rozporządzenia, zgłosić ten fakt do urzędu na... dzień przed, to przepraszam, ale w tych warunkach nie ma możliwości ustalenia służby na cały miesiąc, bo kierujący, mimo najlepszych chęci, nie jest wróżem, i nie jest w stanie zaplanować, kiedy ww. podmioty zechcą nabywać wyroby.
 
Uważam, że móc zadzwonić do Urzędu i dostać przydział to rewelacja w porównaniu z codzienną jazdą (często wiele kilometrów) do biura. Można pracować wydajniej, zrobić więcej kontroli, nie tracąc czasu na bezsensowną drogę, tylko po to żeby co? Pokazać się szefowi?
Chociaż znam takie chore celnicze umysły, które kazały meldować się pracownikom, pracującym w terenie, codziennie w Urzędzie. Mam nadzieję, że to już nie wróci!
 
Zdziwiony napisał:
Hmm! Ciekawe, jak ustawić służbę dla pracownika sznp. na cały miesiąc, mając na uwadze poniższy paragraf rozp. w sprawie wykonywania szczególnego nadzoru podatkowego

§ 64. 1. Podmiot odbierający przesyłkę wyrobów objętych procedurą zawieszenia poboru podatku akcyzowego jest obowiązany najpóźniej na dzień przed planowanym otrzymaniem przesyłki zawiadomić o tym właściwego naczelnika urzędu celnego, a w przypadku sprawowania stałego nadzoru - komórkę tego nadzoru.

Jeśli np. na terenie działania referatu jest ok. 40 zarejestrowanych handlowców, którzy nabywają wyroby akcyzowe zharmonizowane w procedurze zawieszenia poboru akcyzy, i mogą zgodnie z ww. paragrafem rozporządzenia, zgłosić ten fakt do urzędu na... dzień przed, to przepraszam, ale w tych warunkach nie ma możliwości ustalenia służby na cały miesiąc, bo kierujący, mimo najlepszych chęci, nie jest wróżem, i nie jest w stanie zaplanować, kiedy ww. podmioty zechcą nabywać wyroby.
Wszystko zależy od specyfiki terenu, są miejsca gdzie zarejestrowanych handlowców jest mniej niż Stałych Nadzorów. Nie zmienia to faktu, że dobry przełożony zadba o poinformowanie swoich ludzi o przydziale zadań.
 
Anonymous napisał:
Popłakałem się ze śmiechu, ludzie gdzie wy pracujecie, w cyrku? Tam gdzie ja służę (teren IC Warszawa) istnieje coś takiego jak grafik zadań na cały miesiąc. Owszem, czasem wypadnie coś niespodziewanego, ale wtedy przełożony dzwoni do mnie i informuje gdzie mam się stawić. Uważam, że to całkiem uczciwe podejście. To co się dzieje u Szanownych Kolegów to jakaś paranoja.



o grafiku zadan mozesz mowic wtedy jesli pracujesz na stalym nadzorze, bo inaczej sie nie da. u mnie niestety trzeba przyjezdzac do biura codziennie po przydzial zadan i codziennie dostaje sie cos nowego, no chyba ze wpada jakas kontrola obrachunkowa to mozna zostac "wypisanym" na 3-5 dni i wowczas w tym czasie mozna jechac od razu z domu do firmy.
przydzial na telefon???-hmmm to by bylo dopiero cos!! zazdroszcze!
 
Back
Do góry