przewodniczący zz STANISZEWSKI co robisz?

  • Thread starter Thread starter alokers z winy zz
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
A

alokers z winy zz

Gość
Wszyscy już protestują BRAWO.
Pytam się tylko dlaczego przewodniczący federacji ???? związków zawodowych Staniszewski Jacek nie zajmuję się organizacją protestu w rzepińskiej izbie celnej i w pozostałych izbach lecz wybiera się do MFu świętować? Co tam będzie świętował i w czyim imieniu? Ja już się ze związków wypisałem i nie życzę sobie żeby mnie reprezentował taki ktoś!
 
stołki dla związkowców a dla nas skłaki do zapłaty

sprawa jest prosta
każdy z wybitnych związkowców został naczelnikiem
podaję
1/ z.- naczelnik wzr
2/ a. - naczelnik wka
3/ l. - naczelnik wek
4/ k. - naczelnik uc gorzów
5/ staniszewski - czy wybrałeś już sobie stołek gamoniu ?
 
Podawać wszystkich związkowców-którzy zrobili karierę na zdradzie interesów funkcjonariuszy - mogą być inicjały i z jakiego UC
 
mobil1 napisał:
dzielny związkowiec Jacek S z rzepina schował się w archiwum. Jak nas z rzepina alokowali robił to samo

Zanim coś się napisze wypada sprawdzić
1.Staniszewski nie złamał nogi (stopy) nagle tylko prawie 4 tygodnie temu
2. po drugie nie chowa się tylko był na spotkaniu w Senacie a jutro z ramienia KW bierze udział w rozmowach z Ministrem Fin. ( i to mimo złamanej nogi)
3. w Izbie Rzepińskiej ZZ ( w ramach solidaryzowania się z protestem na wschodzie) wezwało do wzięcia jutro urlopów na żądanie i z tego co wiem większość załogi poparła pomysł
4. wymienieni naczelnicy zrezygnowali z działalności związkowej ( co nie we wszystkich izbach ma miejsce) – a skoro przełożony ich wybrał to jego sprawa a nie nasza . Chyba że zmienicie przepisy i naczelników wybierać będzie załoga np. w referendum :wink: a przy okazji K. nie był w ZZ
 
obserwuję Was

Pamiętajcie liderzy ZZ patrzymy Wam na ręce, to już nawet nie jest Wasza ostatnia szansa, jeśli coś spieprzycie to już po WAS!!!!!!!!!! I nie pomożę wam nawet to jak po p...... łamiecie nogi i udajecie bohaterów :-) zasrańcy !!!
 
Jacek S. był przeciwny inicjatywie w Senacie i z wielkim trudem udało nam się to przeforsować, przy jego straszliwym oporze.
Niestety udało mu się, tuż przed wyjazdem storpedować wcześniejszą akcję w Sejmie, przez co na drugie czytanie pojechało nas tylko kilkanastu.
Protest próbował wygasić do końca(są e-maile, w razie dalszego zainteresowania mogę zacytować), a Apel Federacji o wzięcie UŻ został na nim wymuszony.
W piątek na negocjacjach ustępował rządowi na każdym kroku i de facto negocjował sam ze sobą. Kuriozum sytuacji jest takie, że lepiej reprezentowali nasze interesy członkowie ZZ Solidarność na piątkowych negocjacjach aniżeli wiceprzewodniczący Federacji Jacek S.
pani Iwona i basia postawiły za to swoje prywatne interesy ponad dobro nas wszystkich celników i bez prawdziwego uzasadnienia nie weszły sobie, bo nie weszły na negocjacje w piątek, kiedy nasza pozycja do negocjacji była najlepsza z możliwych.

Następne negocjacje we wtorek w ogóle by się nie rozpoczęły, gdyby nie przyjazd pod MF w poniedziałek na 10:30 celników z przejść granicznych, Warszawy, tudzież innych miejsc z Polski.
 
Back
Do góry