• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Przejścia graniczne pod kontrolą NIK Internetowa ankieta

O ile wreście zaczną tam być odprawiani turyści...

Sorki ale wczoraj było ewidentne podejście do tematu ok. godz. 17 pas nr.1 EU wjazd do PL pierwsze dwa auta nie PL dwa następne PL po kilku minutach bramka w górę dwa nie PL pojechały bramka w dół dwa PL czekały jeszcze ok.30 minut na pasie czy to normalne to już pozostawiam do osądu wam ( takie założenia kierowników zmian). A co turystów to napiszę krótko zmiana nocna pas nieczynny, aż tu nagle jest otwarty pierwsze trzy zapusty szybko odprawione do domu reszta podróżnych co podjechała to na BKS i po pewnym czasie brak chętnych do odprawy i pas zamknięty ponownie takie to czary
 
To jest bezledzki kabaret!
Przemytnik ma zastrzeżenia do funkcjonowania DPG.
Mózg ci się zlasował. Zacznij żyć uczciwie, to zamknięty pas przestanie być problemem.
NIK powinien zainteresować się tym, dlaczego jeszcze urzędy skarbowe nie opodatkowały żyjących z przemytu pasożytów.
 
Przyganiał kocioł garnków miej na względzie że jak nas zabraknie to i takiej obsady nie będzie potrzeba.
I bardzo dobrze.
Kadry potrzebne są wewnątrz kraju.
Może wówczas, obniżymy znacząco komfort życia pasożytów, żerujących na niemocy państwa.
Krótko mówiąc, mniej celników na granicach, większe możliwości operacyjne.
Załapałeś przemytniku?
 
Powiedz to tym z alokacji co z uśmiechem na ustach jechali na wschód. Jak dojdzie do tego, że turystyka zaniknie to życzę Ci pracy na południu Polski jakieś 500 km od domu he he.
 
Nie wchodzę w polemikę z patologią.
Zacznij uczciwie żyć, a sam zrozumiesz, że każdy przemytnik to wrzód na zrowym organiźmie społeczeństwa, który niczym nie różni się od złodzieja.
ps. roboty, tu w województwie, mamy aż nadto, by ktokolwiek musiał wyjeżdżać poza nie.
 
Praca jest ale jaka płaca to już inna bajka. Dlatego jak by była adekwatna do wykonanej pracy to by granica opustoszała. Jak pracujesz na tzw. pasie to widzisz że 50% to emeryci 30% to młodzież po szkole a 20 % to ci co są w przedziale 40/50 lat.
A wystarczy aby płaca netto była w granicach 2000/2500 a 50% zmniejszy się ilość podróżnych jak nie więcej. A najniższa krajowa to 2250 brutto na rękę (netto) to ok. 1634.
A jak by były dojazdy ile zostanie i tu masz odpowiedź dlaczego te pasożyty wg. ciebie jeżdżą też chcą godnie żyć a za taką płacę się nie da.
 
Back
Do góry