• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Przedmioty z nielegalnego "importu" na Allegro

To jest paranoja.
Nawet jeżeli towar był podrobiony i znak chroniony, ale właściciel znaku chronionego nie wniósł wniosku o ściganie to dziękujemy, tzn, prokuratura całuje w rączki itp.
Nikt nie powiedział, że będzie lekko :cry:
 
Sprawa jest prosta. My to cło, więc obrót towarowy z zagranicą. Wszystko wewnątrz UE-RP(po dopuszczeniu do obrotu na terenie UE) to KPK. Nawet jeżeli ma faktury z UE lub RP a na metkach ma CN to nic nie możemy zrobić. My nie możemy nic udowadniać. Trzeba mieć nadzieję, że "zainteresowany włąściciel znaku chronionego będzie naprawdę zainteresowany"
 
Ale czy możesz zająć towar w takim przypadku, gdy pokazuje Ci faktury, że kupił na terenie UE a Ty wiesz - bo widzisz gołym okiem, że to są podróbki. Mozesz zająć czy musisz dzwonić na Policję aby dopiero ona przyjechała i zajęła. Chodzi o to, że takie zatrzymanie jest rzekomo bezprawne. Tak mówiono na szkoleniu, ponoć takie właśnie zatrzymanie zaskarżył jakiś adwokat. Nie było to wprawdzie szkolenie dla GM ale o własności intelektualnej.
Rozumiem, że nie możemy prowadzić np. tego postępowania bo mówi nam delikwent i pokazuje faktury że kupił na terytorium UE. Ale paranoją dla mnie jest, że nie możemy w ogóle zająć, zająć i przekazać do prowadzenia Policji.
czy tak naprawdę jest, że nawet zajęcia w takim przypadku moze dokonać tylko Policja a my nie?
 
Caly czas zatrzymujemy taki towar i poprzez prokurature przekazujemy policji. Jaki adwokat?
Wewnatrz kraju jest to przestepstwo z art 291kk (paserstwo),
do scigania sprawcow ktorego ten organ jest wlasciwy.
Slawku porozmawiaj ze swoimi mobilnymi moze ci pomoga..
 
Ustawa prawo własności przemysłowej. Chyba art 305. Przestepstwo ścigane na wniosek właściciela praw. Nie możemy zająć ba nie jesteśmy właściwym organem do prowadzenia postępowania. Ujawaniamy, sprzadzamy notatkę i prokokół oględzin w trybie 308 kpk i przekazujemy policji. powodzenia.
 
czy mozesz mi powiedziec, naukowcu, w jaki sposob dokonac ogledzin towaru bez jego zajecia?
Art. 308 kpk: dokonac czynnosci w niezbednym zakresie w celu zabezpieczenia dowodow i sladow.
Wiec tak zajmujemy , sporzadzajac protokol zatrzymania rzeczy, zatwierdzamy te czynnosc, u wlasciwego miejscowo prokuratora, dokonujemy ogledzin - niejednokrotnie w obecnosci przedstawiciela wlasciciela praw, a nastepnie przekazujemy Prokuraturze z wnioskiem o przekazanie wlasciwej jednostce Policji w celu wszczecia postepowania z art. 291KK (kto nabywa, przewozi , przechowuje , ukrywa lub pomaga w zbyciu). W chwili obecnej art.305 prawa wlasnosci przemyslowej jest lekko problematyczny ze wzgledu na wyrok sadu najwyzszego (sklad 7 sedziow itd)
pozdrawiam
 
Wysyłki bezpośrednio z USA na Allegro

Chciałbym odświeżyć troszkę temat nielegalnych sprzedawców na Allegro.
Podobnie jak autor tego postu jestem przedsiębiorca importującym produkty z USA.
Płacąc legalnie cło , podatki i wszystkie inne, wymienne już koszty z tym związane.

Od 2008 (tak mi się przynajmniej wydaje ze od tego momentu nastąpiła eskalacja tego zjawiska) na Allegro pojawili się nowa odmiana "cwanych" sprzedawców, którzy wysyłają pojedyncze sztuki np. Buty do Polski jako "gift" (wysyłają na tyle skutecznie że idzie to w tysiące w skali roku).Mały promil jest z tego co wiem zatrzymywany ale to i tak sprzedawcom opłaca się wtedy opłacić cło i resztę kosztów za klienta w Polsce i stracić na kilku parach jeśli zarabiają na kilkuset innych i to z solidną przebitką.
Do tego zaniżają koszt przesyłki np. do 30 zł (niech ktoś spróbuje wysłać paczkę 1-2 kg z USa a tym bardziej do USa za 30 zł haha) resztę kosztu wrzucając w cenę buta, tak by klient się nie niepokoił.
Czy da się coś z tym zrobić ?

Lista paru sprzedawców : nick Allegro (liczba sprzedanych) - ewentualny adres w US
-JiR_2007 (7157) - New York
- ALLfromUSA (6065) - USA , HOLIDAY CHATEAU CO. 3805 N PARIS AV. CHICAGO IL.
- nikeusa (953) - wallington
-kasia20003 (597)
- AmazonUSA (1466)
- AniaUSA-2009 (984)

Sposób na to :
Wiem że służby pocztowe pracują i zatrzymują coraz więcej tzw."giftów" ale przy tej skali to nie ma na nich wpływu bo opłaca im się opłacić klientowi czasem cło podatek i dopłacić by był mimo wszystko zadowolony a przy tej ilości interes się kreci

Jedyny sposób jaki widzę to:
- ze strony USA - tamtejsza skarbówka sobie szybko radzi tylko jak do nich dotrzeć ? jakiś kontakt www/email ? - to w przypadku tych , którzy poczuli się na tyle pewnie by firmy w US pootwierać.
- musiałby być system komputerowy by ewidencjonować adresy z których przychodzą "gifty" , bo przy ilości kilkuset tygodniowo nawet z kilku adresów system by wyrzucił danego/ych wysyłkowiczów ,a potem wszystkie "gifty" z takich adresów przesuwane do kontroli. To wystarczy by zniechęcić albo próbować legalnie handlować.
 
Back
Do góry