Prywatny folwark Jacka Ka

Stalker2

Nowy użytkownik
Dołączył
15 Listopad 2007
Posty
164
Punkty reakcji
0
Może jestem w błędzie ale od jakiegoś czasu nie widzę logiki w postępowaniu SSC. Traktuje nas jak swój własny folwark. Rozwala rodziny wysyłając funkcjonariuszy z centrum Polski na granicę (nie ma to jak prorodzinna polityka rządu) za gówniane pieniądze a jak nie pasuje to się zwolnij i idź pracować do biedronki. SSC jest tak oderwany od rzeczywistości ze przeraża to większość funkcjonariuszy, jednocześcnie ma nas wszystkich głęboko gdzieś. Ciekawe jak by do nas podchodził gdyby zarabiał 1600 na rękę i nie byłby niczyim plecakiem.
A może jego zadaniem jest zniszczenie SC bo ma już zagwarantowaną ciepłą posadkę w innym resorcie.
 
A jak by tego było mało to w sobotę wydał rozkaz gotowości dla Grup Mobilnych (i nie chodzi tu o MGSR tylko o "zwykłe" MGK) na wyjazd na Wschód. Mobilni mają czekać ze spakowanymi walizkami na zesłanie. Nie wiadomo kiedy ani na ile i czy święta spędzą z rodziną czy kilkaset kilometrów od niej.
A może nasz wielce "szanowny" szef sam rozstanie się z rodziną na X czasu i to za 1600 zł na rękę. Bez diet i wyżywienia.
Chyba ktoś naprawdę stracił kontakt z rzeczywistością (i czerwona pigułka nie pomogła), zresztą sam Premier zauważył ze jego ministrom nie chce się pracować za kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. To może spróbują coś robić za półtora tysiąca złotych.
 
Ciekawe tez co myślą o takim rozbijaniu rodziny Kapelani sowicie opłacani z naszych pieniędzy które mogły by być przeznaczone na podwyżki. Zawsze tak ładnie mówią ze najważniejszą wartością jest rodzina tylko jak ma ona funkcjonować skoro jeden z jej członków jest kilkaset kilometrów dalej.
 
Próba zablokowania forum się nie udała.Bravo,Bravo Panie Sławku,martwiłam się ,że odcięto mi kontakt ze światem.Jeśli są potrzebne srodki finansowe bardzo chetnie wesprę forum.
 
Back
Do góry