PROTEST CELNIKÓW ROZSZERZA SIĘ Z WP.PL

M

marcel

Gość
Protest celników rozszerza się
IAR 06:10 (aktualizowane 3 minuty temu)
Podróżni przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Medyce.
(fot. PAP / Darek Delmanowicz)

Protest celników znacznie utrudnia odprawę towarową na wschodnich granicach Polski. Zapowiadane jest spotkanie szefa służby celnej Jacka Dominika z przedstawicielami związków zawodowych. Związkowcy domagają się dla celników m.in. podwyżek płac i takich samych uprawnień jakie posiadają inne służby mundurowe.


Podkarpackie
Na Podkarpaciu na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w Korczowej i Medyce pracują tylko kierownicy zmian, w Krościenku do pracy przyszło dwóch funkcjonariuszy. W Korczowej na odprawe czeka około 500 TIR-ów, w Medyce około 200. W Krościenku, gdzie odprawiane są tylko pojazdy do 7 ton nie ma na razie kolejek.


REKLAMA Czytaj dalej



Strajkują również celnicy na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce. Wczoraj pracował tam jedynie kierownik zmiany. Mimo to odbywała się odprawa bagaży pasażerów lecących przez Warszawę do Stanów Zjednoczonych.

Celnicy, którzy wzięli urlopy na żądanie lub zwolnienia lekarskie domagają się m.in. podwyżek płac i takich samych uprawnień jak inne służby mundurowe.

W Legnicy na 15 celników pracuje dwóch. Nie lepsza sytuacja jest w Zgorzelcu, gdzie na 7 zatrudnionych do pracy przyszła jedna osoba. Nieco lepiej wygląda Wrocław - tu do pracy przyszły 53 osoby na 350 funkcjonariuszy.

Lubelszczyzna
Dwie doby w Dorohusku, półtorej doby w Hrebennem - to czas oczekiwania na odprawę ciężarówek na przejściach granicznych z Ukrainą na Lubelszczyźnie. Ich odprawą może się zająć w piątek najwyżej jeden celnik w Dorohusku i jeden w Hrebennem.

Rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk powiedziała, że w Hrebennem pracuje trzech celników, a w Dorohusku sześciu. Nie jesteśmy jednak w stanie zapewnić pełnej obsługi odprawy ciężarówek. Zarówno w Dorohusku jak i w Hrebennem może się tym zająć najwyżej jeden celnik - podkreśliła Siemieniuk.

W piątek rano w kolejce do przejścia w Dorohusku czekało ok. 650 TIR-ów, kolejka ciągnęła się przez 15 km. Na wjazd do Polski przez to przejście trzeba czekać 36 godzin. Dobę na wyjazd na Ukrainę muszą czekać kierowcy samochodów osobowych.

W Dorohusku w nocy pracowało 15 celników. Odprawiono 151 TIR-ów wyjeżdżających na Ukrainę, oraz 112 wjeżdżających do Polski.

W Hrebennem kolejka ma prawie 4 km i stoi w niej ok. 200 ciężarówek. Na wjazd do Polski kierowcy muszą tam czekać ok. 40 godzin. Samochody osobowe na wyjazd z Polski czekają 15 godzin.

W nocy w Hrebennem pracowało 5 celników, ale tylko dwóch odprawiało samochody ciężarowe. Przez to przejście wyjechały z Polski 72 ciężarówki, a wjechało - 85.
 
Back
Do góry