niektórzy uważają, że nie mamy sumienia trzymając Tirowców w kolejkach, a gdzie było sumienie Rządu, gdy nas alokowano, kto miał sumienie rozłączać rodziny. W momencie wejścia do Szengen wielu polityków stwierdziło ze było to złe i pracowników SG tak nie potraktują, znalazły się dla nich (SG) zadania w miejscu dotychczasowego pełnienia służby. Teraz, gdy my walczymy o swoje, mając w perspektywie wejście Ukrainy do Uni i kolejny dylemat, co się stanie z kolegami ze wschodniej granicy. TV (szczególnie TV24) przestawia nas jako tych złych. Jednak o tym, w jakich warunkach atmosferycznych często musimy pracować przekonali się ich reporterzy, stojąc wczoraj wieczorem w zadymce, dla nas to chleb powszedni. Jednak mając ok. 60 lat nie chcemy być zmuszani do takiego stania, bo młodszych celników nie będzie, kto przyjdzie do UC za 1200-1300 miesięcznie, bez żadnych uprawnień. Dlatego trzymajmy się KOLEDZY walczymy o leprze jutro dla całej Administracji Celnej.
gdy nas alokowano, kto miał sumienie rozłączać rodziny.
Tak było - Matki od małych dzieci! Na podjęcie decyzji dano im 10 dni!
Mojemu koledze mało rodzina się przez alokację nie rozsypała -zwolnił się, wolał uratować to co ma najcenniejsze
Teraz jest kierowcą i pewno nas rozumie.
To nie są moje słowa lecz jedngo z naszych kolegów. Ja też to przeżyłem, niech trochę pomyślą niektórzy z nas bo ich też to może spotkać !!!!!!