P
przerażony arogancją
Gość
Moim nie ma sensu poświęcać czasu osobą alokowanym. Alokanci są to osby niechciane w ich pierwotnych Izbach (Urzędach). Są to osoby których się pozbyto niejednokrotnie nie dając nową osobę tej Izbie do której przyszli, ale dając nowy problem. Zauważmy ich się pozbyto. A dlaczego ich się pozbyto? Chyba nie za dobrą pracę. Chyba nie za bycie wzorem. Chyba nie za bycie autorytetem. Chyba nie za świecenie przykładem. Chyba nie za posiadaną wiedzę. A co teraz robią ? Kreują się na osoby pokrzywdzone przez los i dalece kompetentne. W pierwotnych swoich Izbach nie dawali sobie rady, bo nikt dobrych pracowników się nie pozbywa, a kreują się na takie autorytety. Przerażajace.
Moim zdaniem więcej czsu winniśmy poświęcić mkc. Osby niedawno zatrudnione do Izb niejednokrotnie cięgną pracę oddziałów, wydziałów, referatów. Więdzą wiecej niż niektórzy eksperci celni. Potrafią zrobić rzeczy których niepotrafią niektórzy eksperci lub osoby z wieloletnim doświadczeniem i to za pieniądze praktykanta, a nie eksperta. To jest problem, ale nie danej Izby tylko strukturalny służby celnej. Zauważmy pratykant powinien przez trzy lata szkolić się, a tak naprawde on nie szkoli się tylko wykonuje normalną pracę.
MKC w większości robicie naprawde dobrą robotę.
Moim zdaniem więcej czsu winniśmy poświęcić mkc. Osby niedawno zatrudnione do Izb niejednokrotnie cięgną pracę oddziałów, wydziałów, referatów. Więdzą wiecej niż niektórzy eksperci celni. Potrafią zrobić rzeczy których niepotrafią niektórzy eksperci lub osoby z wieloletnim doświadczeniem i to za pieniądze praktykanta, a nie eksperta. To jest problem, ale nie danej Izby tylko strukturalny służby celnej. Zauważmy pratykant powinien przez trzy lata szkolić się, a tak naprawde on nie szkoli się tylko wykonuje normalną pracę.
MKC w większości robicie naprawde dobrą robotę.