praca w SC, czy warto???

  • Thread starter Thread starter może kiedyś???
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
no i dobrze słyszałaś

zależy jeszcze w jakiej izbie

z tego co wiem to najlepiej płaci IC Warszawa

ale i tak jest lipa
na dzień dobry maksymalnie 1400
ale to zależy od stażu pracy bo oni doliczaja staż pracy w poprzednich firmach
 
Bardzo duża odpowiedzialność, wymagania, pełna dyspozycyjność i ciągła niepewność związana z planowaną reformą, no i w każdej chwili dyrektor może się ciebie pozbyć, bo utracił do ciebie zaufanie (zapis w ustawie o Służbie Celnej), a zarobki mizerne.
W większości przypadków po pierwszym miesiącu ludzie twierdzą, że inaczej to sobie wyobrażali. Dlatego większość młodych celników, tj. takich, którzy nie boją się zaczynać od nowa, szuka albo ma już nagraną inną pracę. Czekamy jeszcze do końca roku, co przyniesie reforma. Jeżeli nie będzie podwyżek (obecnie po 3 latach służby zarabiasz ok 1100-1450 zł netto w zależności od Izby), to spadamy. Zresztą niektórzy dają sobie spokój już teraz i podkładają się na egzaminach.
 
Jeżeli, jako kobieta, chcesz siedzieć 8 godzin przed kompem (nie mam tu na myśli KURNIKA czy np. ALEGRO) i za tą "pracę" dostawać ok. 1200 złociszy - to warto.

KOBIETO - WSZĘDZIE WARTO, BYLE DALEKO OD S.C.
 
A to ci historia

murarz z doświadczeniem dostaje na rękę przynajmniej 12 zł za godz. - Zwykłemu pomocnikowi, który nic nie potrafi, nie ma co proponować mniej niż 7 zł za godz. Miesięcznie wyciągają wtedy ponad 1200 zł.przed rokiem w tej samej firmie pomocnik zarabiał 4,50 zł, a fachowiec 8 zł za godzinę. Dziś średnia pensja murarza, zbrojarza czy operatora to 2-2,5 tys. zł.We wszystkich przedsiębiorstwach budowlanych szefowie borykają się z tym samym problemem. - Gdy pracownik dostanie propozycję innej pracy, to nie odchodzi od razu. Najpierw mówi, ile mu zaproponowała konkurencja. Wiadomo, że muszę go zatrzymać. Proponuję wtedy więcej. Dlatego często jest tak, że pracownicy mają nierówne pensje. No cóż, musimy się dostosować do reguł rynku pracy - tłumaczy przedsiębiorca.Trudno nam bowiem sprostać oczekiwaniom pracowników, a te ciągle rosną. W porównaniu do ubiegłego roku podnieśliśmy pensje o 40 proc., a tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy wzrosły o 32 proc. Teraz średnio zarabia się u nas 2200 zł brutto - wylicza Jęch. Dużo większe podwyżki były w firmie Prestomax, która buduje właśnie m.in. Galerię Bałtycką w Gdańsku. - Przez ostatni rok podnieśliśmy wypłaty o 100 proc. Dziś cieśla czy zbrojarz z papierami i doświadczeniem dostaje 3,5 tys. zł na rękę. Do tego dochodzą dodatki za pracę w terenie i delegacje - wylicza Błażej Cichy, właściciel Prestomaksu.
 
Re: A to ci historia

W służbie od razu wywalą ci ochrone danych osobowych, żeby nie okazało się ile dyrektor wziął nagród nawet przy średnich poborach. Nie trzeba podwyżek wystarczy uzdrowić system wynagradzania, żeby ekspert były dyrektor też.
 
Back
Do góry