• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

pożegnanie z Toruniem

ajga

Nowy użytkownik
Dołączył
23 Luty 2008
Posty
43
Punkty reakcji
0
Panie Robercie czy jest Pan pewien, że w Wa-wie będzie Panu lepiej? To nic, że to będzie MF. Przecież tutaj ma Pan jeszcze tyle do zrobienia. Pan Dyrektor Panu ufa i w Pana wierzy, a czy Pani Sylwia sprosta zadaniu jak Pana zabraknie? Teraz kiedy tak wiele można zrobić dla Naszej Izby. Awans nie zawsze oznacza lepsze. Czy warto?
 
W innym kontekście ale powtórzę pytanie, co się stało, że się z*****o? Szanowna małżonka w Stolycy samotnie czeka, a Pan Naczelnik co? Plecki za małe? I nawet kolega Dyrektor nie może pomóc? Może słaby jest?
 
Czy tak trudno uwierzyć, że do czegoś można dojść własną ciężką pracą? Panu Robertowi nikt w niczym nie musi pomagać, nawet Pan Dyrektor. Poprostu dla dobra naszej Izby zrezygnował z kariery w Wa-wie.
 
A jednak zdecydował się Pan na odejście do stolicy. Z ciężkim sercem ale gratuluję. Na pewno pańska praca w Ministerstwie przysłuży się naszej Izbie. Może uda się Panu pomóc naszemu Dyrektorowi w niektórych sprawach - szczególnie personalnych. Jako Dyrektor Departamentu będzie Pan mógł nieco naświetlić sytuację Szefowi.
Jeszcze raz gratuluję awansu. No i połączenie z małżonką też jest bardzo ważne, bo taka długa rozłąka powoduje wielką tęsknotę.
 
Pożegnanie z Toruniem

To dopiero jaja:D
Jeśli spełni się przepowiednia "ajgi" i Pan Robert naprawdę naświetli sytuację Szefowi to ciekawe jaki etat przypadnie jaśnie panującemu i jego zastępcom?
W gaciowym już tłok. Na informację celną też nie ma co liczyć bo tam nie wystarczy być i pachnieć. Zostanie chyba tylko zgarnianie liści z samochodów w asyście byłego zastępcy lub powrót do INTRASTATU !
 
Abyzod czy Ciebie dopadła pomroczność jasna i ciemna? Pan Robert miałby świadczyć przeciw swojemu przyjacielowi oraz przyjaciółce? Obudź się przecież to jedna ekipa.
Inna sprawa, że z tym dyrektorem to ściemka. Facet zostanie co najwyżej dyrektorem ekipy sprzątającej dworzec centralny, kiosku z gazetami albo budki z piwem. Nie idzie do żadnego ministerstwa tylko na sztyfta do ic W-wa. Nie udało się żony z powrotem ściągnąć do Bydgoszczy to za nią podąża do Wa-wy.
 
Czasami "zgarnianie liści" jest pożyteczniejszym i wdzięczniejszym zajęciem niż "rządzenie", po którym pozostają krzywda i rozgoryczenie ludzi
 
Re:zgarnianie lisci

Czasami "zgarnianie liści" jest pożyteczniejszym i wdzięczniejszym zajęciem niż "rządzenie", po którym pozostają krzywda i rozgoryczenie ludzi

Tylko czemu zgarniający liście ma zarabiać za ten "trud" trzy razy tyle co normalny celnik?
Jak to jest, że w tej instytucji, nie można inaczej wykorzystać kwalifikacji kadry kierowniczej?
 
Jest taki art bodaj 39 Kodeksu Pracy,który 4 lata przed osiągnięciem wieku emerytalnego chroni pracownika przed niekorzystnymi dla niego zmianami pracy i płacy
 
Jotes zgarnianie liści jest niezwykle fascynujące i dlatego utworzyłem dla ciebie nowy wątek, tam możesz się uzewnętrznić. Powodzenia.

Kastoms Oficerze masz rację, że kompetencja Pana Roberta jest wielka, a ze zjedzonym każdym kilogramem ziemniaków będzie jeszcze większa i na koniec dosięgnie kolan.
 
To dopiero jaja:D
Jeśli spełni się przepowiednia "ajgi" i Pan Robert naprawdę naświetli sytuację Szefowi to ciekawe jaki etat przypadnie jaśnie panującemu i jego zastępcom?
W gaciowym już tłok. Na informację celną też nie ma co liczyć bo tam nie wystarczy być i pachnieć. Zostanie chyba tylko zgarnianie liści z samochodów w asyście byłego zastępcy lub powrót do INTRASTATU !

Najpierw muszą przygotować kasę na odszkodowania za zwolnienia,mobingna forum znajdą sie sprawy ktore poprawia humor bandzie z Włoclawka
 
Jotes zgarnianie liści jest niezwykle fascynujące i dlatego utworzyłem dla ciebie nowy wątek, tam możesz się uzewnętrznić. Powodzenia.

Kastoms Oficerze masz rację, że kompetencja Pana Roberta jest wielka, a ze zjedzonym każdym kilogramem ziemniaków będzie jeszcze większa i na koniec dosięgnie kolan.

Pan Robert niech odpowie jak z łamaniem prawana nabył mieszkanie komunalne w wyniku przekrętu przez byłego windziarza.
 
Stało się.
Szanowny Panie Robercie, w imieniu całej Izby Celnej w Toruniu, życzę wszystkiego najlepszego i samych sukcesów na nowej drodze życia zawodowego.
Z pewnością rozwinie Pan jeszcze bardziej swoje ogromne skrzydła wiedzy zawodowej.
Niech się Panu szczęści.
Nie mówimy żegnaj, a do zobaczenia.
 
Stało się.
Szanowny Panie Robercie, w imieniu całej Izby Celnej w Toruniu, życzę wszystkiego najlepszego i samych sukcesów na nowej drodze życia zawodowego.
Z pewnością rozwinie Pan jeszcze bardziej swoje ogromne skrzydła wiedzy zawodowej.
Niech się Panu szczęści.
Nie mówimy żegnaj, a do zobaczenia.

Watpie czy RM czyta to forum, jedno jest pewne wielu ludzi wspomina go z szacunkiem. Mysle, ze na ten szacunek sobie zapracowal...dlatego przylaczam sie do zyczen powodzenia.:).

do ajga> czytajac Twoje posty zastanawiam sie czy Ty kpisz czy o droge pytasz. To nie na moja inteligencje.
 
Watpie czy RM czyta to forum, jedno jest pewne wielu ludzi wspomina go z szacunkiem. Mysle, ze na ten szacunek sobie zapracowal...dlatego przylaczam sie do zyczen powodzenia.:).

do ajga> czytajac Twoje posty zastanawiam sie czy Ty kpisz czy o droge pytasz. To nie na moja inteligencje.


Zgadzam się z pierwszą częścią twojej wypowiedzi, a co do drugiej, inteligencję każdy ma taką na jaką zasłużył.
 
Back
Do góry