Poniżanie ludzi w pracy rujnuje Służbę Celną

eMeS

Nowy użytkownik
Dołączył
4 Czerwiec 2008
Posty
88
Punkty reakcji
0
Poniżanie ludzi w pracy rujnuje Służbę Celną


Nie trzeba wszystkich lubić, ale chamstwo to obosieczny miecz.


Niemal połowa (48 proc.) osób potraktowanych przez przełożonego w spoób niegodziwy w znaczny sposób ograniczyło wysiłek wkładany w pracę.
Blisko 40 proc. zaczęło pracować gorzej a aż 80 proc. marnowało czas rozpamiętując przykre wydarzenie. Mierzone w długim okresie zaangażowanie w pracę w firmie zmalało w 78 proc. ankietowanych a jakość pracy w przypadku 66 proc. pogorszyła się na stałe.

I nie chodzi tu o molestowanie seksualne czy policzek od szefowej. Statystyki jakie zebrali dotyczyły podnoszenia głosu, kpienia, świadomego ignorowania, obarczania winą niewinne osoby i wulgarnego poniżania.

Choć najgorsze zachowania pojawiają się, wedle zebranych danych, wśród pracowników sektora publicznego, to problem jest powszechny - zauważają naukowcy.

Jakie jest źródło złego podejścia do podwładnych i kolegów? W 60 proc. winę zrzuca się na stres. Tylko 4 proc. przyznaje się do zadawania cierpienia dla przyjemności.

Wielu starszych pracowników uznaje, że skoro oni przechodzili taką szkołę życia muszą przez nią "przeciągnąć" młodych.
 
SC ruinuję brak motywacji do pracy, bez względu czy bedziesz pracować na tzw. "maxa" i starać się by było lepiej czy też będziesz leżał i tylko podlizywał się czekając na wyjście po odwaleniu swoich godzin pracy to i tak zarobisz tę samą kwotę... no możesz dostać nagrodę 200 zeta brutto, ale i tak wiesz, że zawsze dostaną ją osoby słusznie wskazane przez szefa ;)
 
źródła

SC rujnuje również brak jakiejkolwiek wizji. Skoro nie można przedstawić pracownikom perspektywy, trzeba wykorzystać ich do upadłego.
System "awans z klucza" i metoda zarządzania kij- marchewka.
Bez sensu.
Widać jednak wciąż popularny jest sprawdzony schemat tym razem w wykonaniu "magika" ze Szczecina.
 
SC rujnuje również brak jakiejkolwiek wizji. Skoro nie można przedstawić pracownikom perspektywy, trzeba wykorzystać ich do upadłego.
System "awans z klucza" i metoda zarządzania kij- marchewka.
Bez sensu.
Widać jednak wciąż popularny jest sprawdzony schemat tym razem w wykonaniu "magika" ze Szczecina.

Ja wiem tylko, że w moim oddziale kładzie się nacisk na mandaty ale już o latarkach i śrubokrętach to nie pomyśleli... Czym mamy kręcić samochody? Fujarą i telekinezą? W dupie mam szukanie faj skoro własny pracodawca mi to utrudnia. Do biznesu dokładać z marnej jałmużny nie będę:cool:
 
Kto powinien zapewnić super sprzęt?

Skoro budżet państwa cierpi jeśli wjeżdżają do Polski transporty lewych fajek i alkoholu to powinien zapewnić taki sprzęt żeby celnik mógł szybko i skutecznie wykryć przemyt. Jeśli nie to widać nie zależy budżetowi/rządowi nad naszą skutecznością. Po drugie kto kto ma kokosy jeśli mniej towaru jest z przemytu? Producenci, koncerny tytoniowe lub alkoholowe. No to w ramach promocji niech przysponsorują chociaż latarki MegaLite i wkrętarki Bosch...:)
 
---------

Widocznie naszemu pracodawcy tj.Państwu, nie zależy na tym byśmy wykonywali swoje obowiazki sumiennie i skurpulatnie.Jakby było inaczej kasa by się dla SC znalazła- na godziwe zarobki i sprzęt a o uprawnieniach oper. rozp. i emeryturach mundurowych emeryturach nie wspomnę
 
Back
Do góry