arturciesielski
Nowy użytkownik
Z jednym się muszę zgodzić: w Słuzbie Celnej wykonuje się wiele czynności bezsnesownych. Idiotycznych. Nielogicznych.
Czynności te są pochodną tworzynych przez kierownictwo SC przepisów.
Są coraz głupsze, coraz gorsze, coraz bardziej utrudniające ich wykonywanie i działalność przedsiębiorcom.
Jako takie , nigdy nie będą efektywne.
Sprawozdzawczosć i coraz głupsze druki są rozsyłane do jednostek zajmując czas, który powienien być przeznaczony na kontrole czy obsługę przedsiębiorców.
Ale chyba to już zaczyna być mniej ważne. Wobec pana niegodziwych planów odebrania kosztów delegacji, nie będzie komu i gdzie jeździć.
Myślę, że sytuacja do jakiej Pan doprowadzi wkrótce, może spowodować brak że staną nadzory na rafineriach i innych miejsach.
Plus : ograniczy to wykonywanie absurdlanych przepisów.
Jest duża szansa, że jak staną TIRY na nadzorach, produkcja, imort i export ropy, benzyzny czy gaz w wyniku Pana działań, to z łezką w oku wspomni Pan łatwą i miłą sytuację na granicy w styczniu.
Proszę zauważyć, że celnicy obecnie wykonują większą część swych zadań niż na granicy w miejscach gdzie chce ich Pan pozbawić kosztów dojazdu i resztek marnego wynagordzenia.
Ale gadał dziad do obrazu,
Panie Kapica ; to co Pan widzi jest wierzchołkiem góry lodowej.
My widzimy załe szambo. Ale to Wy jesteście za nie odpowiedzialni.
Przpisy tworzą ludzie, których sobie doberacie na zasadzie zaufania, nie mający pojęcia jak wygląda praca w terenie.
Czynności te są pochodną tworzynych przez kierownictwo SC przepisów.
Są coraz głupsze, coraz gorsze, coraz bardziej utrudniające ich wykonywanie i działalność przedsiębiorcom.
Jako takie , nigdy nie będą efektywne.
Sprawozdzawczosć i coraz głupsze druki są rozsyłane do jednostek zajmując czas, który powienien być przeznaczony na kontrole czy obsługę przedsiębiorców.
Ale chyba to już zaczyna być mniej ważne. Wobec pana niegodziwych planów odebrania kosztów delegacji, nie będzie komu i gdzie jeździć.
Myślę, że sytuacja do jakiej Pan doprowadzi wkrótce, może spowodować brak że staną nadzory na rafineriach i innych miejsach.
Plus : ograniczy to wykonywanie absurdlanych przepisów.
Jest duża szansa, że jak staną TIRY na nadzorach, produkcja, imort i export ropy, benzyzny czy gaz w wyniku Pana działań, to z łezką w oku wspomni Pan łatwą i miłą sytuację na granicy w styczniu.
Proszę zauważyć, że celnicy obecnie wykonują większą część swych zadań niż na granicy w miejscach gdzie chce ich Pan pozbawić kosztów dojazdu i resztek marnego wynagordzenia.
Ale gadał dziad do obrazu,
Panie Kapica ; to co Pan widzi jest wierzchołkiem góry lodowej.
My widzimy załe szambo. Ale to Wy jesteście za nie odpowiedzialni.
Przpisy tworzą ludzie, których sobie doberacie na zasadzie zaufania, nie mający pojęcia jak wygląda praca w terenie.