Podział na cywili i mundurowych

K

KMICIC

Gość
Myślę, że trzeba już się zastanowić nad krokami, które zapobiegną przeniesieniu z granicy do komórek które w przyszłości będą obsługiwane przez cywili. Może być taka sytuacja, że nagle ci którzy nie maja klepnięcia dostaną papier, który ze względu na dobro służby i dla zaspokojenia prawidłowej pracy danej komórki przeniesie ich w miejsce gdzie po modernizacji będą cywilami.Okaże się , że jakaś pani sekretarka, która większość swojej służby spędziła pod stołem szefa albo na parzeniu kawy, okaże się niezbędna w oddziale granicznym a jej umiejętności zbyt cenne na dalsze pełnienie obowiązków w komórce wewnętrznej.Trzeba śledzić takie sygnały i konsultować je z prawnikami, takie nagłe przeniesienia funkcjonariuszy przez lata szkolonych w oddziałach granicznych i zastąpienie ich na ludzi wyszkolonych w komórkach wewnętrznych, którzy przychodząc na granicę dostaną przywileje związane z mundurem.Biura pełne są , rodzin, znajomków kolegów i przyjaciół kolegów naszych kochanych przełożonych,więc trzymajmy palec na pulsie!
 
haha

A ty kolego myślisz, że dlaczego wymyślono ucywilnienie....., właśnie po to żeby mieć bata na niepokornych..... A tutaj nie trzeba zabezpieczać granicy przed taką ewentualnością tylko zrobić wszytko, żeby ucywilnienie (o ile wogóle jest ono konieczne) dotyczyło jedynie wydziałów powołanych do obsługi "technicznej" IC i UC..... A to oznacza, że funkcjonariuszem powinien być każdy kto realizuje zadania SC (taka metoda została też przyjęta w innych służbach na które tak bardzo lubi się powoływać SSC)
 
Niepokorni powinni wiedzieć, że jest prokuratura, sądy pracy i inne instytucje które trzeba powiadomić o celowym i zaplanowanym działaniu przełożonych, wykorzystujących stanowisko służbowe w kwestiach działania na szkodę podwładnego polegającego na świadomym przeniesieniu go na stanowisko z powodów nie związanych z merytoryczną stroną a jedynie z subiektywnymi możliwościami służbowymi, które w sposób zaplanowany mają na celu pogorszenie jego status zawodowego.Wierzę , że Sławek zrobi z tym porządek i w/w sytuacja nie będzie nigdy miała miejsca.
 
taktak

ma się to tak do założeń ucywilnienia części SC jak tezy Lutra do idei socjalizmu utopijnego......
Pisząc o niepokornych miałem na myśli tych którzy mogą okazać się niewygodni......
 
ucywilnienie

Mam nadzieję, że proces ucywilnienia nie przejdzie w takiej formie jak proponowane jest w ustawie. We wszystkich służbach ucywilnienie polega na tym, ze nowe osoby zatrudniane są w cywilu, nie odbiera się uprawnień długoletnim funkcjonariuszom. Chyba należy ten aspekt uwzględnić.
 
sami się ucywilnimy jak stwierdzimy, że osoba w sweterku ma 1000-1500 zł/mies więcej od nas a o podwyżki nie musi walczyć jak pies
 
Back
Do góry