N
Nie zarejestrowany
Gość
Witam
Mi przyszło z UC natomiast, że zadeklarowana wartość do akcyzy (3,1%) znacznie odbiega od średniej wartości rynkiwej tego samochodu ustalonej przez organ podatkowy.
Właśnie po to kupiłem to auto, że odbiega. !!! Inaczej bym się nie meczył z zakupem w Europie.
Problem w tym, że jest to stare auto o małej wartości - ja kupiłem za 4000zł a UC ma w katalogu 7000.
Wszytko mam legal do weryfikacji. Tylko, że to walka o 7000x3,1%-4000x3,1%=217zł-124zł czyli 93zł !!!
Auto wymaga wkładu finansowego itd ale to UC nie interesuje jak rozumiem.
Mogę podwyższyć sztucznie podstawę w deklaracji o opłacic akcyzę jaką proponuje UC lub walczyć.
Problem w tym, że potrzebuję szybko zarejestrować samochód i nie mam czasu na jego blokowanie.
Najchetniej bym zapłacił na razie to co proponuje UC i potem się odwoływał ale czy nie zamknę sobie tym drogi. Wiem, że to tylko 100zł ale chodzi o fakt i zasady - nie jestem złodziejem a tak to się przyznam do tego czego nie zapłaciłem sprzedawcy - czyli poświadczę nieprawdę - czyli popełnię przestępstwo.
Pytania:
1. Kto zapłaci za koszty rzeczoznawcy jesli wygram ?
2. Kto zapłaci za to, że auto nie jeździ i nie zarabia (działalność) jezeli wygram ?
3. Kto zapłaci za Sąd i koszty WSA jeżeli wygram?
4. Kto zapłaci za pkty 1-3 odsetki (wszystko przecież potrwa) ?
Bo jak ja za wszystko płacę to bez sensu - koszty przerosną kwotę sporu.
Jeśli Podatnicy mi zapłacą poprzez UC to wchodzę w to i sam sobie poprowadzę sprawę.
P. S.
Najchętniej bym go zostawił im na UC za te 7000zł (bez żadnego szemrania w 1 sekundę).
Mi przyszło z UC natomiast, że zadeklarowana wartość do akcyzy (3,1%) znacznie odbiega od średniej wartości rynkiwej tego samochodu ustalonej przez organ podatkowy.
Właśnie po to kupiłem to auto, że odbiega. !!! Inaczej bym się nie meczył z zakupem w Europie.
Problem w tym, że jest to stare auto o małej wartości - ja kupiłem za 4000zł a UC ma w katalogu 7000.
Wszytko mam legal do weryfikacji. Tylko, że to walka o 7000x3,1%-4000x3,1%=217zł-124zł czyli 93zł !!!
Auto wymaga wkładu finansowego itd ale to UC nie interesuje jak rozumiem.
Mogę podwyższyć sztucznie podstawę w deklaracji o opłacic akcyzę jaką proponuje UC lub walczyć.
Problem w tym, że potrzebuję szybko zarejestrować samochód i nie mam czasu na jego blokowanie.
Najchetniej bym zapłacił na razie to co proponuje UC i potem się odwoływał ale czy nie zamknę sobie tym drogi. Wiem, że to tylko 100zł ale chodzi o fakt i zasady - nie jestem złodziejem a tak to się przyznam do tego czego nie zapłaciłem sprzedawcy - czyli poświadczę nieprawdę - czyli popełnię przestępstwo.
Pytania:
1. Kto zapłaci za koszty rzeczoznawcy jesli wygram ?
2. Kto zapłaci za to, że auto nie jeździ i nie zarabia (działalność) jezeli wygram ?
3. Kto zapłaci za Sąd i koszty WSA jeżeli wygram?
4. Kto zapłaci za pkty 1-3 odsetki (wszystko przecież potrwa) ?
Bo jak ja za wszystko płacę to bez sensu - koszty przerosną kwotę sporu.
Jeśli Podatnicy mi zapłacą poprzez UC to wchodzę w to i sam sobie poprowadzę sprawę.
P. S.
Najchętniej bym go zostawił im na UC za te 7000zł (bez żadnego szemrania w 1 sekundę).