Pikieta

Dobrze że serca gorące, ale jeszcze lepiej byłoby gdyby głowy były chłodniejsze i przemyślały termin. 15 października bowiem zapowiedziano w wielu miastach Polski, a więc i Warszawie protesty przeciw CETA ( umowie UE z Kanadą o wspólnym handlu, polecam temat). Skoro zatem już jest prawdopodobieństwo marszów protestacyjnych to obawiam się że ten nasz zginie w tłumie i okaże się adresaci przekazu z naszej pikiety go nie zauważą, albo uznają że włączyliśmy się do protestu przeciw CETA. Może ten termin kotoś podsunął nam celowo?
 
Na pikietę, o której piszesz jest zgłoszonych zaledwie do 1000 osób. To bdb, że będziemy mieli w tym samym czasie zdecydowanie większą. Poza tym termin jest nienaruszalny, gdyż musi być to termin przed II czytaniem. KAS może być klepnięty na najbliższym posiedzeniu w całości i musimy działać. Kto wie, czy Twój wpis nie jest celowy, aby właśnie w sposób niezakłócony Sejm mógł przyjąć KAS. Oczywiście po pikiecie będziemy kontynuować działania.
 
frota napisał:
Dobrze że serca gorące, ale jeszcze lepiej byłoby gdyby głowy były chłodniejsze i przemyślały termin. 15 października bowiem zapowiedziano w wielu miastach Polski, a więc i Warszawie protesty przeciw CETA ( umowie UE z Kanadą o wspólnym handlu, polecam temat). Skoro zatem już jest prawdopodobieństwo marszów protestacyjnych to obawiam się że ten nasz zginie w tłumie i okaże się adresaci przekazu z naszej pikiety go nie zauważą, albo uznają że włączyliśmy się do protestu przeciw CETA. Może ten termin kotoś podsunął nam celowo?
Kliknij aby rozwinąć...

W d... mam ceta jak się waży los moich dzieci. To musi być przed 2, i prawdopodobnie ostatnim czytaniem. Mam odrobinę statysfakcji, bo jak pamiętam jakieś 2 mce temu, jako pierwszy napisałem że mf ma w dupie 5 tysięcy ludzi i musi nas być 15 z rodzinami:)
Pytanie, czy nie powinniśmy pomaszerować przed NBP, w proteście przeciwko synekurze skrajnie niekompetentnego szałamachy? Dziad będzie nas doił na 30 tysi miesięcznie...
 
Ostatnia edycja:
Ja też boję się o przyszłość. Jestem funkcjonariuszem z 23-letnim stażem w służbie, brałem udział w pikietach w czerwcu, w akcji protestacyjnej, i do dzisiaj odczuwam konsekwencje tamtych działań. Napisałem o protestach przeciw CETA, myśląc że organizatorzy naszej pikiety nie wiedzą o planach na 15 października. Mam pełną świadomość i oczywiście popieram, nasz marsz musi odbyć się przed drugim czytaniem, tylko zależy mi aby był zauważony. Skoro ponosimy koszty, to nich nie zgubi się w tłumie. Zatem, jeżeli nic się nie zmieni, to pewnie zobaczymy się za tydzień w wawie.
 
przecież to pierwszorzędny fachura. strzyże, goli i p....li, krawaty wiąże i usuwa ciążę ... . zapomniałem o czymś?
 
frota napisał:
Ja też boję się o przyszłość. Jestem funkcjonariuszem z 23-letnim stażem w służbie, brałem udział w pikietach w czerwcu, w akcji protestacyjnej, i do dzisiaj odczuwam konsekwencje tamtych działań. Napisałem o protestach przeciw CETA, myśląc że organizatorzy naszej pikiety nie wiedzą o planach na 15 października. Mam pełną świadomość i oczywiście popieram, nasz marsz musi odbyć się przed drugim czytaniem, tylko zależy mi aby był zauważony. Skoro ponosimy koszty, to nich nie zgubi się w tłumie. Zatem, jeżeli nic się nie zmieni, to pewnie zobaczymy się za tydzień w

Oczywiście miałem na myśli tylko to, że jestem zdesperowany, bo po reformie skończę z rodziną pod mostem... Zwłaszcza jak słuchałem tej nienawistnej, urzędniczej, dyrektorskiej persony z mf, na seminarium ostatnim.
Kliknij aby rozwinąć...
 
tak czy owak to były minister finansów.
oby w NBP mu lepiej poszło niż w "matrixsie".
ciekawsze jednak gdzie trafi nasz wiceminister.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
aquirre napisał:
tak czy owak to były minister finansów.
oby w NBP mu lepiej poszło niż w "matrixsie".
ciekawsze jednak gdzie trafi nasz wiceminister.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
Kliknij aby rozwinąć...

Problem, że temu komuś nic nigdy nie wyjdzie, dlatego wcisnęli go w nbp, żeby siedział, pierdział i kasował przelewy. Ja, ty zaiwaniasz za 3 tysie, a ten troglodyta za nic nie robienie będzie kosił 30, kiedy my się wreszcie obudzimy ?
 
Back
Do góry