K
KMICIC
Gość
Panie Przewodniczący Celnicy PL. , jako jedyny w Polsce mam postępowanie dyscyplinarne z powodu posiadania komórki .W pewnym przemyskim oddziale, pewien niestrudzony łowca i tropiciel , znany w kręgach celnych jako propagator kultury, etyki oraz krynica bezkresnej jak do tej pory wiedzy celnej i nie tylko.Wieńcząc trud zadany sobie w związku z wykryciem, ustaleniem oraz złapaniem sprawcy korzystania z komórki złapał właśnie mnie na tym niecnym, urągającym wszystkim etycznym normom oraz występkom o kryminalnym podłożu z patologicznym odcieniem naruszającym prawa ludzkie i boskie postępowaniu.Wiedziałem, że złapanie mnie przez tego człowieka po spektakularnej akcji skończy się u jednej bardzo miłej Pani, która bezwzględnie na podstawie nie zbitych dowodów oraz niezaprzeczalnych faktów, brzydząc się moim skandalicznym i niewytłumaczalnym w kategoriach moralnych i prawnych występkiem, skierowała to obrzydliwe naruszenie polecenia dyrektora do naczelnika uznając moja postawę za nadającą się do dyscyplinarnego bezwzględnego śledztwa.