Proszę zrozumieć powagę sytuacji, ok 60 celników zatrzymano, wszystkich kierowników zmian i zastępców w jednym oddziale.Jeżeli organy ścigania nie mają dowodów na korupcje kierownika oddziału to zrozumiałe, że nie siedzi ale to znaczy, że jego polityka sprzyjała takim patologiom.Kiedy zatrzymuje się dwóch , trzech funkcjonariuszy to nie można mieć pretensji do kierownika oddziału ale w tej sytuacji brak nadzoru i polityka sprzyjająca korupcji jest ewidentną winą kierownika oddziału.Kadra kierownicza musi być karana za swoje błędy, wtedy my na dole będziemy mieli respekt i wiarę , że każdy kto zrobi źle będzie ukarany.Dlatego są potem sytuacje,że dyrektor błaga w telewizji żebyśmy wrócili do pracy ale każdy go olewa bo wie, że chroni kadrę kierowniczą która robi co chce a nam robi sie dyscyplinarki z byle powodu.My zrobimy wszystko żeby tego pana usunąć z kierowniczego stanowiska, nie sprawdził się więc powinien odejść, to że pomagał organom w ,,czyszczeniu,, szeregów z korupcji to był jego akt desperacji w ratowaniu stołka i dwulicowe oblicze.Nikt nie chce pracować w Medyce pod tym Panem jeszcze trochę i będzie odprawiał sam!