Pani Agnieszka SZYMANKIEWICZ nowym Z-cą SSC

[slawomir.siwy]

Czy ktoś wie kim wcześniej była ta Pani?
Czy pracowała w Ministerstwie?
Czy jest funkcjonariuszką?

 

[Bień]

Pani Agnieszka

Do grudnia 1998 roku Pani Sz. pracowała w Wydziale Operacyjnym Urzędu Celnego w Poznaniu

 

[metalic]

Mało jest celników w kraju? Musi być zrzutek z UKS? To moze odwołajmy kierownictwo UKSow i zapodajmy im celników na kluczowe stołki? SKANDAL!

 

[robson1]

Zdaje się, że poprzednikiem pani Agnieszki był celnik. I co, fajnie było pod jego rządami? A tak w kwestii formalnej, pani Agnieszka przez parę lat mundur jednak nosiła. Policja też ma Komendanta Głównego wywodzącego się ze Straży Granicznej i tragedii nie ma.

 

[żelazny szczur]

Tragedii nie ma?
Chyba nie masz znajomych policjantów.... A jeśli masz to popytaj.
TRAGEDIA!

 

[duszny]

Uważam, by ktoś mógł dowodzić pewną jednostką powinien znać jej specyfikę pracy tzn. pracować na wszystkich (prawie wszystkich) szczeblach. Bo coż z tego, że zmieniają się nam Szefowie skoro nie mają za grosz pojęcia o naszej pracy. Wywodzą sie tylko z opcji politycznych w zależności, która wygra wybory parlamentarne i rządzi naszym krajem. Nie ujmuje nikomu wiedzy, ale nigdy nie bedzie dobrze w naszej formacji skoro każdy SSC tylko liznął troszke wiedzy celnej lub "przeżywa nową przygodę".

 

[jabol]

Wystarczy zmienić zapisy Ustawy o SC i wprowadzić warunek, że Szefem, v-ce moga być osoby z określonym stażem na stanowsikach kierowniczych w SC, a nie powoływac na to stanowisko figurantów politycznych. Czyżyk miał byc wyjątkiem, ale nie zmienił sztabu doradców (betonowych) i popłynął. Dlaczego szefem nie może być któryś z dyrektorów? Nie posiadają kompetencji? NIE!!! Nie mogą należeć do partii politycznych, manifestować publicznie swoich poglądów politycznych, czyli nie spełniają najważniejszego warunku, tzn. podległości ideologicznej w stosunku do opcji rządzącej.