Opowiadanie być może nie SF

masakra

Nowy użytkownik
Dołączył
27 Styczeń 2008
Posty
107
Punkty reakcji
0
The Day After...
dzien 1. Celnicy zerwali rozmowy.
dzien 2. Wku.. kierowcy TIRow blokują wszystie większe miasta i fragmenty autostrad, ktore posiada Polska :D
dzien 3. Nikt, nigdzie nie moze dojechać.
dzien 4. 99,99 % Polaków jest wkurwionych na celnikow (reszta tocelnicy), gdyz nikt niegdzie nie moze dojechać, niczego załatwić - nawet zapłacić podatku na pensje celników!
dzien 5. Większość Polaków szuka domów chorujących celników, żeby własnoręcznie rozwiązać problem
dzien 6. Tusk ogłasza stan wyjątkowy
dzien 7. niemiecki Zollamt z pomoca Bundeswery wkraczają do Polski, żeby otworzyć granice Unii Europejskiej
dzien 8. Dziennikarze odnajdują panią Fołtę na wakacjach na jednej z ciepłych wysp.
2 lata później. O celnickach można poczytać jedynie w Ewangeli...

Powodzenia :)
 
masakra napisał:
The Day After...
dzien 1. Celnicy zerwali rozmowy.
dzien 2. Wku.. kierowny TIRow blokują wszystie większe miasta i fragmenty autostrad, ktore posiada Polska :D
dzien 3. Nikt, nigdzie nie moze dojechać.
dzien 4. 99,99 % Polaków wkurwieni na celnikow (reszta to celnicy), gdyz nikt niegdzie nie moze dojechać.
dzien 5. Większość Polaków szuka domów chorujących celników, żeby własnoręcznie rozwiązać problem
dzien 6. Tusk ogłasza stan wyjątkowy
dzien 7. niemiecki Zollamt z pomoca Bundewery wkraczają do Polski, żeby otworzyć granice Unii Europejskiej
dzien 8. Dziennikarze odnajdują panią Fołtę na wakacjach na jednej z ciepłych wysp.
2 lata później. O celnickach można poczytać jedynie w Ewangeli...

Powodzenia :)


http://www.celnicy.pl/viewtopic.php?p=55453#55453
 
masakra napisał:
The Day After...
dzien 1. Celnicy zerwali rozmowy.
dzien 2. Wku.. kierowny TIRow blokują wszystie większe miasta i fragmenty autostrad, ktore posiada Polska :D
dzien 3. Nikt, nigdzie nie moze dojechać.
dzien 4. 99,99 % Polaków wkurwieni na celnikow (reszta to celnicy), gdyz nikt niegdzie nie moze dojechać.
dzien 5. Większość Polaków szuka domów chorujących celników, żeby własnoręcznie rozwiązać problem
dzien 6. Tusk ogłasza stan wyjątkowy
dzien 7. niemiecki Zollamt z pomoca Bundewery wkraczają do Polski, żeby otworzyć granice Unii Europejskiej
dzien 8. Dziennikarze odnajdują panią Fołtę na wakacjach na jednej z ciepłych wysp.
2 lata później. O celnickach można poczytać jedynie w Ewangeli...

Powodzenia :)


obudz sie ...nie spac ..pracowac!!!!
 
--------------------------------------------------------------------------------

Jak czytam propozycję Nie_rządu to się zastanawiam, kto uczy ich tak pokrętnego działania. Przecież w tych propozycjach nie ma nawet obietnicy, że coś zrealizują. Brak jakichkolwiek konkretów,
"Uważamy, sądzimy, będziemy dążyć, wniesiemy projekt" To są słowa, które nic nie przesądzają. Szczególnie wobec braku pełnomocnictw po stronie rządowej. Gdzie konkretne terminy wprowadzenia tych unormowań ? Gdzie choćby zobowiązanie do wprowadzenia dyscypliny klubowej przy głosowaniu nad projektami.
Niestety zmarnowano kilkadziesiąt godzin na rozmowy z niekompetentnymi urzędasami rządowymi.
Nie ma wyjścia. Przyjdzie poczekać na interwencję komisji europejskiej.
 
masakra napisał:
The Day After...
dzien 1. Celnicy zerwali rozmowy.
dzien 2. Wku.. kierowcy TIRow blokują wszystie większe miasta i fragmenty autostrad, ktore posiada Polska :D
dzien 3. Nikt, nigdzie nie moze dojechać.
dzien 4. 99,99 % Polaków jest wkurwionych na celnikow (reszta tocelnicy), gdyz nikt niegdzie nie moze dojechać, niczego załatwić - nawet zapłacić podatku na pensje celników!
dzien 5. Większość Polaków szuka domów chorujących celników, żeby własnoręcznie rozwiązać problem
dzien 6. Tusk ogłasza stan wyjątkowy
dzien 7. niemiecki Zollamt z pomoca Bundeswery wkraczają do Polski, żeby otworzyć granice Unii Europejskiej
dzien 8. Dziennikarze odnajdują panią Fołtę na wakacjach na jednej z ciepłych wysp.
2 lata później. O celnickach można poczytać jedynie w Ewangeli...

Powodzenia :)

Tak, wiadomo juz skąd nick się wziął... :lol:
 
Ja nikogo nie obrażam. Poprostu probije przewidziec co będzie dalej pod kierownictwem Fołty :D Ale nie jestem związkowcem, więc się nie znam. Więc spoko. Strajkujcie dalej!

ps. myślę, że od jutra ci ktorzy są na chorobowym zaczną szukac sobie nowej roboty :D
 
Jeśli przegramy, to rząd musi przemyśleć jeszcze jeden scenariusz. Na ZKC i modułach tematem numer jeden wśród aplikantów jest gdzie stąd zmykać. Takich jaj to nie widziałem nigdzie, a robiło się w czesniej w róznych firmach. Niech swoje przemyslenia spełni tylko połowa aplikantów to MF bedzie szkolił nowych do konca swiata i o jeden dzień dłużej. Nie wiem skąd będą się brały wykształcone kadry mające zastąpić odchodzących na emerytury. Kumple z IC Warszawa opowiadali, że u nich przeciętnie trzech na pięciu nowoprzyjętych zwalnia się jeszcze przed ZKC. Pozostali dwaj też czekają tylko okazji. Na moim terenie widać już podobne tendencje. Jeśli rząd myśli, że spacyfikuje nas obiecankami a później oleje nas jak to ma w zwyczaju, to cienko widzę zasoby kadrowe tej firmy. Znalezienie zaś celnika z prawem zajmowania się TIR-ami będzie graniczyło z cudem. Może nie od razu, ale za 2-3 lata będzie to całkiem realny scenariusz. Jeśli do tego dołożyć fluktuację kadry z dużym doświadczeniem to Tusk może mieć problem jeszcze w tej kadencji rządzenia. A jak granica znów mu się wysypie tuz przed wyborami to o wymarzonej prezydenturze może pomarzyć. Tego już nie da rady opanować. To tak gwoli przypomnienia, że tego pożaru nie można przygasić butem. Osobiscie uważam, że Tusk jest za głupi, żeby to przewidzieć. Zobaczyć szok na twarzy Tuska - bezcenne.
 
Back
Do góry