O CO CHODZI Z TYMI GODZINAMI NADLICZBOWYMI?????!!!!

potejto

Nowy użytkownik
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
18
Punkty reakcji
0
CZY TO BYŁ JAKIŚ POSTULAT ( BO WYBACZCIE, ALE PIERWSZE SŁYSZĘ) CZY TYLKO INICJATYWA RZĄDU ABY ROZLICZYĆ "ŁAMISTRAJKÓW" I ODDALIĆ NAS OD SŁUŻB MUNUROWYCH (W TYCH SŁUŻBACH NIE ISTNIEJE POJĘCIE PŁATNYCH NADGODZIN)????????????????????????
 
Z TEGO CO PAMIĘTAM TO RZĄD OBIECAŁ 18 .- ZA GODZINE ALE KODEKS PRACY MÓWI JASNO ILE GODZIN NADLICZBOWYCH W ROKU MOŻNA ZAPŁACIĆ A RESZTĘ TO DO ODEBRANIA...RZĄD CHCE ROZBIĆ SOLIDARNOŚC CELNIKÓW JAK BĘDA MIELI ZAPŁACONE TO NIKT SIE NIE WYŁAMIE TAK MNIEMAJA
 
to obiecanka że zamiast odpocząć możecie mieć szmal i dalej podpierać się nosem w systemie zmianowym.
druga sprawa, że podpisanie tych propozycji dawałoby argument stronie rządowej do sabotowania emerytur mundurowych bo w tych resortach takich regulacji nie ma.
sprytny wybieg.
 
Chodzi o to,żeby nie dać tym z granicy wolnych godzin (czas na odpoczynek po charuwie)a co za tym idzie będzie większa obsada,więcej odprawionych pojazdów,krótsze kolejki....Wiadomo,że chodzi głównie o granicę,bo w biurze ciężko wypracować nadgodziny.Dla nas z granicy 1 lub 2 wolne służby z tytułu wypracowanych nadgodzin to sporo.Można w tym czasie zregenerować siły.A pieniędzy z nadgodzin nikt nie będzie chciał.
 
Back
Do góry