F
forumniak
Gość
No, nie dziwcie się tytułowi. Wielu z nas jeszcze na to hasło reaguje nerwowo, przypominając sobie te upodlające chwile. Inni martwią się, że wyda się ich czynne uczestnictwo w POCHODACH, a jeszcze inni, wierni swym ideom do końca, prasują szturmówki i odświętnie ubrani zasuwają pod ołtarzyk upamiętniający toruńskiego komunistę. Złoży też tam kwiatki nasza Marianna z Bądkowa. Chyba, że się speszy w tym roku obecnością kamer nie koniecznie telewizyjnych. Jeśli nie przybędzie, pozostanie nam odkopanie archiwum prasowego i regionalnej telewizji.