• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Nagrody z funduszu motywacyjnego

Castor Troy2

Nowy użytkownik
Dołączył
4 Lipiec 2006
Posty
95
Punkty reakcji
0
Kasa za zakończone sprawy jest, to i są nagrody. Nawet po kilka w przeciągu miesiąca. Ptaszki śpiewają, że "the beściacy" dostali w kumulacji ponad 10.000 PLN. Chwali się, że listy imienne oficjalnie podano w intranecie.
Ten temat był juz wiele razy wałkowany. Skoro ONI dostają kasę za sprawy, to za co dostają pensję. Jeżeli sprawa zakończyła się sukcesem (kasa) to dostają nagrodę pieniężną, jeżeli upada to nic się nie dzieje. Jeżeli jest to tzw. motywacja do pracy i bez niej nie mogą mobilni i karniści pracować (karniści szczególnie) to należy im podziękować, bo jak zmotywować pozostałych. Wypłacać prowizję od należności publiczno prawnych-cła, podatki?
 
A co zazdrościsz? Jak był nabór do Mobilnej, czy karnistów, to galoty Ci latały? Może byłeś za cienki do tej profesji. Żeby dostać nagrodę trzeba narażać się przestępcom, zdecydowanym na wszystko gdy tracą towar. Niejeden Mobilny, czy karnista może spodziewać się najazdu na chatę.W końcu groźby mogą się ziścić. O tym,że 24 godziny na dobę jest się w służbie,rozładowuje samemu itp. dopuki nie skończysz sprawy,to tego nie wiesz.Jasne kończysz po 8 lub 12 godzinach i jesteś "cywilem". Fakt, przez tą UE, to teraz wracasz do domciu z gołą pensyjką, a to boli... rozumiem Twoje rozgoryczenie, więc się wypałuj!
 
1145461224195.jpg

dla nagrodzonego. W takim stresie żyjesz. Gdyby nie te nagrody, to byś pewnie palcem nie ruszył. Wstydź się i zmień pracę, bo stręczyciele zarabiają w podobny sposób, ale ONI nie mają pensji, żyją z tego co wyszarpią (wasze nagrody), podobnie działają komornicy-prowizja od ściągniętych kwot, ale nie mają pensji.
Wypałować się? Co to znaczy?To z gry w palanta?
 
Nagrodzony jesteś ostatnią mendą, "szumowiną z pod ciemnej gwiazdy" jeżeli twierdzisz że sukcesy lub narażanie się na negatywne (czytaj opluwanie) opinie środowiska należne jest tylko ludziom "mającym wyniki". To że masz w czym chodzić, na czym pisać , albo że masz załatwione sprawy socjalno-bytowe (czytaj naliczona pensja) to też twoja zasługa ???
Ci ludzie nie mają z tego NIC. Nikt im nie przyzna specjalnej nagrody za to że dobrze wykonują swoje obowiązki.
A to że jesteście narażeni ... to nie tylko wy. Społeczeństwo nie odróżnia nas. Jeżeli nosisz mundur to jesteś taki sam jak ten co robi sprawy karne.
I nie opowiadaj o determinacji ludzi którym zabiera się towar - macie środki przymusu - paralizatory, często jest z wami policja - a ha słyszałem też coś o broni palnej (he he dopiero by wam się w główkach popier...oliło - ilu z was służyło w armii ?).
 
podaj numer konta,to Ci przyslę coś na otarcie łez, albo na gazetki,które czytasz w godzinach pracy w odróznieniu od nas
 
Panowie spokojniej.Wiadomo że tam gdzie pojawiają się pieniądze,to tam rodzą się konflikty.Nie zamierzam być adwokatem tych ,którym przydzielono nagrody, ale proszę spojrzeć obiektywnie,że nie sami sobie je przydzielili. Pamiętam czasy, gdy na pytanie do Kowala, za co ekipa Gwoździa dostaje "marną wypłatę" skoro otrzymuje krocie z nagród, to odpowiadał,że aby być operacyjnym należy zasłużyć. Pytanie w jaki sposób należało zasłużyć pozostawało bez odpowiedzi. Obecnie nie ma Kowala i innych przeszkód aby zwrócić się do kadr o przeniesienie. Kolega z karnego w Świecku też opowiadał o swoistej łapance do ich komórki. Chętnych nie było. Nie jestem matematykiem, ale rachować potrafię. Jak więc wyjaśnić kwestię,że w skali IC "zysk netto" ze sprzedaży zajętych towarów był bliski 200 tys. zł, a na nagrody przeznaczono jedynie połowę. Przy założeniu,że nie została ta różnica zwrócona do MF, to co zjadły ją motyle?
ps. pracować w ich warunkach bym nie chciał,ale chciałbym otrzymać tyle co oni, jednak mam swój honor i nie potrafił bym opluwać nagrodzonych, tak jak czynią to poprzednicy
 
[quote="To że masz w czym chodzić, na czym pisać , albo że masz załatwione sprawy socjalno-bytowe (czytaj naliczona pensja) to też twoja zasługa ???[/quote]
A właśnie że tak. Między innymi z kasy za sprzedane towary, które ja ujawniłem i później na plecach nosiłem, po sądach w wolnym czasie jeździłem,to Ty masz i wielu innych wypłatę, dodatki na gruche i inne. Obecnie nasza zasługa na wypracowanie funduszy dla Izby jest znaczna.Nie myśl że warszawka w 100% łoży na prowincjonalnych urzędników.Twoje zyski z cła lądują w Brukseli. Niedługo przejmie to skarbówka i jeszcze będziesz wspominał, jak Ci dobrze w cle bywało.
Kończę dyskusję, bo wiem że czeka mnie co najmniej 16 godzinna służba w odróznieniu od Ciebie. :!:
 
Nie było moim zamiarem opluwanie, lecz zwrócenie uwagi na problem, który wzbudza negatywne emocje i wnosi podziały pomiędzy funkcjonariuszy.
Jeżeli kolega jedzie na 16-nną służbę, to z założenia niezgodne jest to z prawem i wszyscy to wiedzą.
Od dawien dawna operacyjna była hermetyczną jednostką, co trochę zmieniło się ostatnio. Niestety Ci, co chcieli się do niej dostać takiej przyjemności nie doznali.
W operacyjnej rzepińskiej od lat nic się nie zmieniało (ta sama ekipa) gdy w innych nie uświadczysz dinozaurów, którym przydzielono inne zadania.
 
op

Castor Troy2 napisał:
Nie było moim zamiarem opluwanie, lecz zwrócenie uwagi na problem, który wzbudza negatywne emocje i wnosi podziały pomiędzy funkcjonariuszy.
Jeżeli kolega jedzie na 16-nną służbę, to z założenia niezgodne jest to z prawem i wszyscy to wiedzą.
Od dawien dawna operacyjna była hermetyczną jednostką, co trochę zmieniło się ostatnio. Niestety Ci, co chcieli się do niej dostać takiej przyjemności nie doznali.
W operacyjnej rzepińskiej od lat nic się nie zmieniało (ta sama ekipa) gdy w innych nie uświadczysz dinozaurów, którym przydzielono inne zadania.

Kolego!
Mylisz się, w jak Ty to nazywasz "operacyjnej" zmieniło się bardzo dużo!Zmieniło się podejście kierownictwa do ludzi!
Zmieniło się postępowanie pracowników (nie piją w pracy)!
Zmienił się zakres bezpieczeństwa (praca na drodze to nie praca w oddziale czy na przejściu!).
Zmieniły się też zasady naboru do pracy w tych komórkach!
A mimo to niektórzy funkcjonariusze nie zadaja sobie trudu by to zauważć!
Wstąp do mobilnej to wtedy porozmawiamy!
A jak dokładnie nie wiesz to nie przyrównuj nas do ekipy Gwoździa![/i][/u]
 
Nagrody przyznawane za prawomocnie zakończone sprawy karne są w pełni uzasadnione.
Były kiedyś też nagrody na identycznych chyba zasadach takzę w sprawach administracyjnych, tzw. dodatkowe wpływy. Już pisałem na tym forum, że kiedy taka nagroda jest uruchamiana i wypłacana dopiero po prawomocnym zakończeniu sprawy to nie ma nic co mogłoby zadziałać na urzędnika bardziej antykorupcyjnie(tyle marudzą o tej korupcji). Niestety w postępowaniu celnym i podatkowym tzw. dodatkowe wpływy posżły się ......... Słyszałem, że ta zmiana, bardzo dobrego, motywacyjnego i antykorupcyjnego przepisu, który na pewno nie był nadużywany w SC, nastąpiła po kilku aferach z nagrodami w skarbówce, gdzie ponoć wypłacano urzędnikom nagrody gdy decyzje nie były jeszcze porawomocne, no i oczywiście po głośnej sprawie Optimusa.
Przez tego rodzaju pazerność straciliśmy także i my. Dobrze, że chociaż zostawili nagrody za sprawy karne, które notabene były od zawsze
Nie krytykujcie więc nagród w sprawach karnych. Należy skupić się na walce i argumentowaniu przywrócenia nagród(z tytułu dodatkowych wpływów) także w postępowaniu w sprawach celnych i podatkowych w trybie administracyjnym. Warunek wypłaty nagrody = prawomocność decyzji i wszystko będzie w porządku w szczególności w połączeniu z projektowaną ustawą o odpowiedzialności urzędnika za decyzje wydane z naruszeniem prawa.
 
Do Pana Sławomira Siwego .

Jest Pan na stronach IC Rzepin a więc proszę uważać co Pan pisze .decyzja ostateczna w postępowaniu z KPA i O.P. a prawomocna w postępowaniu Sądów czy administracyjnych czy karnych, wykładnia wydziału egzekucji i likwidacji towarów :lol: :lol: :lol: Z powody złego określenia na decyzjach administracyjnych "prawomocna" a nie ostateczna nie może być wykonanna. :shock: :shock: :shock: pozdrawiam.
 
Zmieniło się postępowanie pracowników (nie piją w pracy)!
To w pracy pito? :lol: :lol: :lol:
A jak dokładnie nie wiesz to nie przyrównuj nas do ekipy Gwoździa!
Miałem własnie takie skojarzenia, a myślałem, że jeszcze pracuje i mocno wraz ze swoimi muszkieterami się trzyma.

Nie neguję, że trzeba wypłacać nagrody, ale może opracować jakiś inny sposób, który mógłby bardziej równomiernie "motywować" do pracy, nie tylko mobilnych i karnistów. Przecież kasa ze spraw może być jakoś dzielona, np 50:50%, 50% dla mobilnych i 50% dla reszty izby na nagrody. Ta druga pula byłaby wykorzystywana po osiągnięciu określonego pułapu. Tylko....no właśnie, byłoby to następne pole do popisu dla kadry. Ciężko wszystkich zadowolić.
 
Również wtrące swoje 3 grosze w temacie. Akurat odnośnie podziału nagród ze sprzedaży zajętych towarów przepisy sztywno stanowią,że po dokonanej likwidacji towaru na mocy wyroku sądowego i po odliczeniu kosztów obsługi (magazynowych,transportowych,ogłoszenia przetargu, itd) z pozostałej kwoty wylicza się jakiś (nieznany mi) procent. Jest on przeznaczony regulaminem sztywno dla funkcjonariuszy, którzy przyczynili się do ujawniawniania i zwalczania przestępstwa skarbowego (wykroczenia odpadają)
Przykładowo, za dużą sprawę po sprzedaży pozostało netto 10 tys.,czyli ok.2 tys. na nagrody.Gdy ujawniający zbierze (zabezpieczy) dostateczne dowody o winie i był sam, to może liczyć teoretycznie na maks. całe 2 tys.W praktyce dostanie z 700 zł. Reszta pozostaje w Izbie. Jeśli ujawni, ale sprawca nie przyznaje się, brak jest dowodów lub źle je zabezpieczy, to istnieje pole do popisu karnistów. Muszą to uzupełnić i doprowadzić całą sprawę do wyroku sądowego korzystnego dla urzędu. Wówczas podział tej kwoty przebiega inaczej. Ujawniający otrzymuje do 1700 zł., i czasami karniści do 300 zł. Oczywiście jest to wersja optymistyczna.Może żaden z nich nie dostać nic, a najlepiej na garba za niedopilnowanie sprawy na każdym etapie. W przeszłości pracując w zmianie miałem ujawnionych bardzo wiele przemycanych samochodów. Liczyłem na nagrody i cóż się okazało. Koszty parkowania, biegłych i inne zżarły zyski. Wiem że jeśli samochód był sprzedany na ptrzetargu poniżej 3,6tys. to nie kwalifikował się do naliczenia nagrody. Koledzy nie możemy na siebie patrzeć wilkiem. Prawie każdy był na pasie i też mogł coś ujawnić. Obecnie za niszczone fajki nikt już nie wypłaca nagród. Te ostatnie nagrody były za sprawy sprzed lat. (które ktoś zgapił).Nie dzielmy sie na lepszych i gorszych.Po prostu ktoś miał szczęście.
 
Tsjaa... Wystarczy przejść się po "marmurkach", a widać w jaki sposób doceniana jest i była administracja "niemobilna" i "niekarna". Patki, teraz już pagony uginają się pod ciężarem belek i gwiazdeczek. Tymczasem w mobilnych i karnych pracują ludzie po 12 lat z "kc" albo po 10 lat z 1 gwiazdką. To zawsze było chore. Przy podziale nagród, premii czy awansów administracja ZAWSZE dostawała więcej, bo "granica i tak sobie dorabia". Granica dorabiała więc sobie, bo co miała robić, skoro tak było dzielone. Tworzyło się istne błędne koło. Teraz wreszcie zaczyna się doceniać ludzi, którzy teoretycznie mogą "dorobić", a jednak wolą zostać docenieni przez "górę", a nie brać w łapę. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych!
 
Dziś został ogłoszony komunikat zawierający info na temat przyznanych awansów. Ponad 80 osób. Brawo!!! W tych tak ciężkich czasach udało sie wygospodarować triche kasy dla "ciężko pracujących" f-szy celnych. Były trzy kryteria (założenia znowu wspaniałe) tylko wykonanie jak zwykle odbiega od założeń. PANIE DYREKTORZE. Czy to za Pańskim przyzwoleniem awanse ZNOWU DOSTALI CI SAMI. Komisja pod przewodnictwem Pana Jana (dostał znowu awans), oprócz tego kadra kierownicza, merytoryczne (wyłącznoe z aokacji) młode pokolenie, kadra przeniesiona czasowo (czy któregokolwiek innego czasowego alokersa awansowano???)- v-ce dyro w Poznaniu.
Prosze wyminić ile osób, spośród awansowanych spełnia NAJWAŻNIEJSZE (wg protokołu) kryterium - wieloletnie pomijanie w awansach??? TYLKO kilkanacie z nich. Reszta to osoby regularnie awansowane - można porównać z listą osób awansowanych w ciągu ostatnich 3 lat!!!
Ustroje się zmieniaja, prezydenci, ale nie sposób awansowania (zawsze swoi).
 
Nie obrażając tych co im się należało reszta /większość/ to jak określił mój przyjaciel to /brązowe nosy lub brązowe języki/resztę każdy sobie dopowie.Pan Jan ,któremu kazano być naczelnikiem a się na tym niezna wcale to nie zaszkodziło bo kasa większa a zawsze można się wytłumaczyć nieznajomością tematu. :lol: :lol: :lol: :p :p :p .Co do z-cy z Poznania to rzeczywiście mu się nalęży skoro go delegowaliśmu do Poznania na zaszczytną funkce to płaćmy tak jak za dyrektora tego samego Poznania :shock: :shock: :shock: nie wspomne o Krakowie a w Rzepinku dyro prawdopodobnie nominowany cywil 11.09.2006 na celnika zostanie głównym.
 
No to może wreszcie, gdy zostanie głównym,to wyciągnie z szyflady to co schował tam ponad rok temu, bedąc przewodniczacym komisji dyscyplinarnej pracowników słuzby cywilnej i korzystając z ustawowego terminu do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w słuzbie cywilnej (2 lata) chroni swojego kolegę przed postępowaniem w związku ze zdradzaniem tajemnicy służbowej :twisted: :twisted: :twisted:

Przypomnę, że u NAS byłoby juz dawno po sprawie (odmienne -krótkie-terminy na wszczęcie postępownia) i po zollku.
 
Back
Do góry