Na wschód funkcjusze, na wschód!!!

bocianiegniazdo

Użytkownik
Dołączył
1 Luty 2008
Posty
65
Punkty reakcji
0
Trwa branka na tzw. wzmocnienie granicy wschodniej. To czego niektórzy obawiali się podczas EURO objawiło się teraz. Ludzie dostali decyzje o przeniesieniu na sześć dni przed wyjazdem, żeby przypadkiem nie zdążyli się od niej odwołać.
 
Jest cudnie, zakwaterowanie w szkole. Na salach lekcyjnych????? Czyli coś podobnie jak na koloniach.Zawiozą chłopaków busikiem i niech sobie radzą. Zostawią pod szkołą, może jeszcze rozłożą łóżka polowe. Czyli komfort no i duża klasa. Za to będzie można spokojnie odtrąbić kolejny sukces w MF.
 
No to mamy ciekawe biuro podróży, powstałe na bazie kilku upadłych. Czekamy teraz na linie lotnicze:)
 
Sorry, ale widziałem 'pracę' chwilowych alokersów z zachodu podczas euro. A właściwie nie widziałem. Widziałem za to służbowe samochody na parkingu przed BKS-em, co to się rozmnożyły same, bo celnych z zachodu nie widziałem na przejściu... I powiem szczerze, jeśli tak ma wyglądać wspomożenie z zachodu to niech lepiej zostaną na swoim podwórku. Nam na "dzikim wschodzie" takich nie potrzeba. Świeżak z miesięcznym stażem zrobi lepszą robotę niż stary zoll, który wywali nogę na nogę, bo mu uprawnień nie dali i jeszcze narzeka, że pracować musi, że go przenieśli.

Sorry. Smutne to trochę ale prawdziwe.
 
Do Dos Santos

Piszesz w takim stylu, iż zaczynam odnosić wrażenie, że na wschód ustawiają się od nas kolejki. Otórz powiem Ci nikt się do Was nie pcha, chłopaki i dziewczyna byli wyciągnięci na siłę, dostali powiastkę na parę dni wstecz i w oznaczonym dniu naprzód. Uważam ,że taki wpis powinieneś zrobić na stronach MF a nie tu.
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam sie ze na siłę.Troche zrozumienia od kolegow ze wschodu. A jesli w drugą stronę to co zrobicie w porcie?? Jesteśmy tak normalni jak wy!!!
 
Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że koledzy ze wschodu tylko siebie uważają za prawdziwych celników, a cała reszta to urzędnicy w mundurach, bo przecież tylko oni pracują na prawdziwej granicy.....
 
Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że koledzy ze wschodu tylko siebie uważają za prawdziwych celników, a cała reszta to urzędnicy w mundurach, bo przecież tylko oni pracują na prawdziwej granicy.....

Podziękujcie Waszej Królowej, to Ona widziała tyle niedociągnięć na wschodniej granicy, że postanowiła poratować dziki wschód, zachodnim ładem:)a że praca wszędzie ma inny charakter, to nie takie ważne:)O ile dobrze pamiętam, to większość f-szy IC, szczególnie z krótkim stażem pracy, tak bardzo bała się takiego przeniesienia i pracy na granicy wschodniej, że deklarowała zwolnienie się z pracy, bo nawet podwyżka nie była w stanie załatwić sprawy a tu proszę...Patrząc na to pozytywnie, można tylko podziękować Naszej Władzy za darmową wycieczkę z zakwaterowaniem i możliwością zwiedzenia Polski B, albo nawet C, jak to większość na zachodzie myśli:)
 
Back
Do góry